Do zdarzenia doszło kilka minut przed godziną 23. Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Starogardzie przyjął zgłoszenie o pożarze, do którego doszło na terenie jednej z większych firm produkcyjnych. Na miejsce natychmiast skierowano siły i środki z JRG Starogard i ochotniczych jednostek OSP z okolicy.
Na szczęście tym razem obyło się jedynie na strachu.
- Szczęśliwie nic wielkiego się ni stało. Doszło do pożaru w łazience . Sytuacja jest opanowana - poinformowała nas na gorąco rzecznik KPP w Starogardzie Gd. st. kpt. Karina Stankowska.
Przypomnijmy, że przed kilkoma laty w tej samej firmie doszło do pożaru, który strawił praktycznie cały obiekt, ale zakład odrodził się i zaczął ponownie prężnie funkcjonować.
AKTUALIZACJA:
Akcja została zakończona, zastępy wróciły do jednostek.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, przyczyną zadymienia była jedna z lamp oświetleniowych.
Z zakładu ewakuowano blisko 100 osób.
Więcej szczegółów w środowym wydaniu Gazety Kociewskiej.
Napisz komentarz
Komentarze