W miniony poniedziałek na Bulwarze Nadwiślanym w Tczewie zgromadziły się jednostki państwowej i ochotniczej straży pożarnej z województwa pomorskiego, które brały udział w przeprowadzonych na ogromną skalę ćwiczeniach wojewódzkich. Organizatorzy przygotowali dla strażaków kilka scenariuszy. Najpierw na bocznicy kolejowej przy ul. Jana z Kolna w Tczewie doszło do masowego wypadku z udziałem autobusu, pociągu i dwóch pojazdów osobowych. Na miejsce zadysponowano jednostki ratownictwa technicznego oraz okoliczne jednostki OSP. Podczas działań doszło do pożaru i wycieku gazu z pojazdu. Strażacy zakręcili zawór główny i ugasili pożar. Chwilę później ustabilizowali przewrócony autobus i ewakuowali z niego poszkodowanych.
Kilkanaście minut później ratownicy zostali zadysponowani na dawny poligon wojskowy, gdzie miało dojść do rozbicia samolotu pasażerskiego. Poszkodowani zostali rozrzuceni na ogromnym terenie. Niektórzy znajdowali się pod gruzami budynków. Tu doskonale sprawdziły się psy ratunkowe i nowoczesna technologia - drony i kamery. W miejscu zgrupowania postawiono szpital polowy, gdzie opatrywano rannych, a ratownicy przeczesywali pobliski las i gruzowisko w poszukiwaniu kolejnych osób poszkodowanych.
Katastrofa samolotu pasażerskiego i wypadek masowy w Tczewie
W poniedziałek, 26 lipca na terenie powiatu tczewskiego dobyły się Wojewódzkie Ćwiczenia Służb Ratunkowych. Wzięły w nich udział m.in. specjalistyczne grupa poszukiwawczo-ratownicza oraz specjalistyczne grupy ratownictwa technicznego powiatu gdańskiego i tczewskiego. Ćwiczenia odbyły się na bocznicy kolejowej przy ul. Jana z Kolna oraz na dawnym poligonie wojskowym przy ulicy Poligonowej.
- 28.07.2021 12:29
Napisz komentarz
Komentarze