Dziecko trafiło do placówki w Gdańsku w czwartek (2 grudnia) ze Starogardu Gdańskiego.
Jak informuje Jarosław Cejrowski, rzecznik prasowy Szpitala Dziecięcego Polanki im. Macieja Płażyńskiego, 10-latek w dalszym ciągu jest nieprzytomny. Oddycha za niego respirator. Chłopiec jest chory na Covid-19, lecz ma też choroby współistniejące.
- Stan dziecka jest poważny - zaznacza Jarosław Cejrowski.
Od czasu przyjęcia stan chłopca się nie poprawił. 10-latek ma ciężkie zapalenie płuc wywołane zakażeniem.
Jak zaznacza Cejrowski, to pierwszy tak ciężki przypadek Covid-10 w tak młodym wieku na Pomorzu.