W mroźny poniedziałek 27 grudnia, przy temperaturze -12 stopni C, na jeziorze Niedackim w Twardym Dole miała miejsce niezwykła akcja ratunkowa.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o zamarzniętych na jeziorze łabędziach. Dwoma zastępami ruszyliśmy natychmiast do akcji. Na miejscu zastaliśmy aż 11 ptaków, które zostały uwięzione w zamarzniętej wodzie. Aby je uwolnić, nasi ratownicy w kamizelkach ratunkowych i odzieży ochronnej przystosowanej do pracy w wodzie, na specjalnych saniach lodowych dotarli do łabędzi, za pomocą sprzętu burzącego rozkruszyli lód i uwolnili wszystkie łabędzie z tej lodowej pułapki – relacjonuje druh Adrian Reszczyński, prezes OSP Zblewo i komendant gminny ZOSP.
W działaniach brali udział również strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starogardzie
Przy tej okazji, druh Adrian prosi o rozwagę wszystkich, korzystających z uroków zimy.
- Apeluję, by nie wchodzić na lód na naszych jeziorach i zbiornikach wodnych! To ogromna pułapka i wielkie niebezpieczeństwo, ponieważ lód jest obecnie bardzo cienki i zdradliwy. O ile przy brzegu może wydawać się bezpieczny, w dalszej odległości od brzegu jest delikatny i zbyt kruchy, byśmy byli bezpieczni. Proszę o rozwagę i odpowiedzialność oraz zwrócenie na to uwagi naszym dzieciom… – mówi komendant.
Napisz komentarz
Komentarze