poniedziałek, 30 września 2024 09:28
Reklama
Reklama
Reklama

Odrobina ciepła - nie tylko w srogą zimę. Życie w schronisku dla bezdomnych

POMORZE/SMĘTOWO GR. Żadnego z nich los nie oszczędził. Każdy posiada swą własną, tragiczną historię. Marek trafił do schroniska po tym, jak przez alkohol stracił rodzinny dom. Piotrowi los z dnia na dzień zabrał wszystko. Rodzinę, dorobek życia i pracę. Schronisko dało im dach nad głową, jednak nie przywróci utraconego rodzinnego ciepła.
Odrobina ciepła - nie tylko w srogą zimę. Życie w schronisku dla bezdomnych
Choinka prawie taka jak w rodzinnym domu, zapach świątecznych potraw prawie jak w domu...Prawie, bo Boże Narodzenie bezdomni spędzą w schronisku, bez bliskich, bez rodzinnego ciepła.

Schronienie po przejściach
W Schronisku w Smętowie Granicznym Koła Grunwaldzkiego Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta mieszka obecnie 40 podopiecznych w wieku od 22 do 80 lat.  
-    Teraz wszystkie miejsca są zajęte dlatego, że mamy zimę – mówi opiekun Wiesław Babiński. - Często u nas w schronisku ludzie się zmieniają. Ci, którzy byli wolą żyć na własną  rękę. Podstawowy warunek u nas to  zero alkoholu oraz zakaz palenia, nie wspominając o innych silniejszych używkach. Niektórzy ludzie wolą iść gdzieś poza schronisko, bo u nas nie wolno pić. Po pierwsze ten zakaz ich hamuje a po drugie wolą większą swobodę. Chociaż przy takiej temperaturze, to lepiej sobie podarować tę swobodę.
Schronisko działa już ponad dziesięć lat. Koszty utrzymania są wysokie.
-    Płacimy za prąd, musimy węgiel kupować, wyżywienie też musimy dać – dodaje drugi opiekun Dariusz Buczyński. - Mamy tu gospodarstwo małe, troszkę ziemi i świnek, także produkcja roślinna i zwierzęca jest u nas. Nasi podopieczni też oczywiście pracują. W regulaminie jest napisane wyraźnie, że każdy musi przepracować na rzecz schroniska określoną liczbę godzin. Po drugie to jest też terapia.

Cała wieś pachniała Świętami
Każdy z podopiecznych trafia do schroniska ze swoją własną historią życia. Nierzadko tragiczną. Marka nałóg pozbawił wszystkiego. Wcześnie zaczął pić, rzucił szkołę i żył z dnia na dzień. Zarobione pieniądze przeznaczał na alkohol.
-    Teraz tego żałuję – mówi. – Dziś wiem, że gdybym dostał od losu drugą szansę, zmieniłbym całe swoje życie. Przez alkohol trafiłem na ulicę, po śmierci rodziców przepiłem rodzinny dom, tułałem się po dworcach, klatkach. Aż trafiłem tutaj, do schroniska. Teraz nie piję. Uczęszczam na terapię. Zdrowie szwankuje. Marzę o własnym kącie.
Marek z rozrzewnieniem wspomina czasy, kiedy jeszcze świąteczne dni spędzał w domu, z rodziną.
-    Pochodzę z Demlina. W moim rodzinnym domu nie przelewało się, ale stół był zawsze suto zastawiony - stwierdza. - Przed Świętami cała wieś pachniała przysmakami przygotowanymi przez moją mamę. To były piękne dni. Chciałbym jeszcze kiedyś usiąść przy choince w swoim mieszkaniu, choć ciasnym, ale własnym.

Sam jak palec
Piotr trafił do schroniska w listopadzie tego roku. Po tym jak w wypadku samochodowym stracił całą rodzinę, załamał się. Zaczął pić.
-    Powinęła mi się noga. Jestem bez pracy, bez domu. Przyczynił się do tego alkohol. Od śmierci kobiety mojego życia i naszych dwóch córek  zacząłem popijać, i w ten sposób straciłem pracę. Z zawodu byłem kierowcą. Straciłem prawo jazdy i dlatego się tu znalazłem – wyjaśnia. - Mieszkaliśmy razem w Sopocie. Prawie dwadzieścia lat razem. Żona zginęła w wypadku samochodowym w drodze do Bielsko – Białej razem z dwiema naszymi córkami. Wjechała pod Radomskiem w ciężarówkę. Cała trójka zginęła na miejscu. Nie chcę do tego wracać...
Po wypadku zaczął sięgać po alkohol. Załamał się.
-    W tym czasie jeździłem ciężarówką za granicą. Zapowiadał nam się urlop dobry. Staram się o tym nie myśleć. To nie jest miłe uczucie. Dowiedziałem się o tragedii dopiero, jak wróciłem do kraju. Córki miały 19 oraz 17 lat - dodaje. - Nie mam nikogo, zostałem sam jak palec. Rodzice nie żyją. Rodzeństwa także nie mam. Brat nie żyje, siostra nie żyje.

Noc będzie nieprzespana
Jak mówi Piotr, dom stracił, bo pił.
-    Nie płaciłem. Eksmisja. Za długi zabrali mi mieszkanie. I tak to się stało, że zostałem na bruku. Teraz już dojrzałem, wiele rzeczy zrozumiałem ale to już za późno - kontynuuje. - Straciłem mieszkanie, żyłem na ulicy. Zimę trzeba jakoś przetrwać a na wiosnę zamierzam się wyprowadzić. Tylko najpierw muszę znaleźć jakieś zaczepienie. Najgorsze jest to, że ja jestem bez zawodu. Straciłem prawo jazdy. Zrobić je od nowa nie jestem nawet w stanie. Jest to dla mnie za duży koszt. Na wiosnę trzeba szukać pracy. Może tutaj w okolicach gdzieś ją znajdę. Ja się pracy nie boję. Jestem do niej zdolny, mam dwie ręce, dwie nogi. Problemy z alkoholem już też znacznie ustąpiły. Nie ciągnie mnie teraz, nie jestem alkoholikiem. Przed tragedią piłem tylko na szczególne okazje. Teraz doszedłem do siebie i zrozumiałem, że przez alkohol zbyt dużo straciłem. Będę próbował znaleźć pracę. Nie chcę korzystać z opieki. Chcę być na swoim. Ja nie należę do takich, którzy chodzą i błagają o zapomogę. A wspomnienia? Często wracają, nie da się  nie myśleć. Teraz też już za dużo o tym mówię i pewnie znowu wszystko wróci...Noc będzie nieprzespana...


Apel o pomoc
W schronisku bardzo potrzebna jest każda pomoc. Podopieczni potrzebują ubrań, środków czystości. Pan Piotr ma 186 cm wzrostu. Z tego powodu ma największy problem z odzieżą.
Drodzy Czytelnicy, zima ostra, warto otworzyć swe serca, wyciągnąć pomocną dłoń do naprawdę potrzebujących. Ich los wystarczająco już doświadczył...

Potrzebna jest odzież, pościel i koce

Jeżeli posiadają Państwo koce, odzież męską, buty, które moglibyście przekazać Schronisku, bardzo prosimy o wsparcie tej placówki. Potrzebne rzeczy to koce, pościele, poduszki, buty, kurtki zimowe, spodnie swetry. Oczywiście, mogą być używane. Adres: Smętowo Graniczne, Ogrodowa 1, tel. (58) 561-90-32.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Pepe 27.12.2010 13:27
praca jest dla kazdego kto chce robic, wielu z tych ludzi niby by chciało ale jak bedzie robota to jej nie wezmą, jakis czas temu budowali autostrade i węzeł w kopytkowie i brali każdego gdzie on wtedy był? zarobki było po 3 tysiące w góre

4.10 - 6.10 2024 - Festiwal Przygody Wanoga Wejherowo 4.10 - 6.10 2024 - Festiwal Przygody Wanoga Wejherowo Festiwal Przygody „WANOGA” to największa tego typu impreza odbywająca się jesienią w północnej Polsce. Wydarzenie to skierowane jest do szerokiego grona odbiorców zainteresowanych tematyką podróżniczą, turystyką oraz aktywnymi formami spędzania wolnego czasu.Termin tegorocznego Festiwalu to 4 - 6 października 2024. Program festiwalu obejmuje pokazy filmów, slajdów, fotografii z podróży po świecie, a także liczne imprezy plenerowe. Imreza ma być inspiracją do pogłębiania wiedzy krajoznawczej, a także rozbudzenia zainteresowania walorami turystycznymi świata i regionu pomorskiego.Wśród gości festiwalu znajdą się ludzie oryginalni, często bardzo znani, którzy w sposób ciekawy zechcą podzielić się swoimi pasjami, dokonaniami i osiągnięciami. Będą wśród nich wyczynowi eksploratorzy, jak i autostopowicze, himalaiści i zwyczajni wędrowcy, odkrywcy i podróżnicy, grotołazi i żeglarze. Jednym słowem Ci wszyscy, dla których podróżowanie - bardziej niż celem samym w sobie - jest pasją i sposobem na doświadczanie życia.Festiwal Przygody Wanoga - PROGRAM 2024:PIĄTEK, 4 października 2024Filharmonia Kaszubska, Wejherowo, ul. Sobieskiego 255Prelekcje podróżnicze – 18:00-22:0018:00 – Weronika Kwapisz – Motocyklem dookoła Wietnamu19:00 – Wojciech Mura – 15 miesięcy przez Pacyfik20:00 – Piotr Trybalski – Ogarnianie Islandii21:00 – Michalina Kupper – Zagros Mountain Trail – przez góry Iraku SOBOTA, 5 października 2024Rzeka Reda (Zamostne –> Orle)Spływ kajakowy rzeką Redą, godz. 11:00-14:00 Filharmonia Kaszubska, Wejherowo, ul. Sobieskiego 255Warsztaty podróżnicze – godz. 13:00-14:00Piotr Trybalski – Fotografowanie w podróży – jak robić zdjęcia budzące emocje?Prelekcje podróżnicze – godz. 15:00-22:0015:00 – Karolina Gawonicz, Michał Łukaszewicz – Międzyświaty. Wyprawa przez kanadyjskie Barren Lands16:00 – Julita Ilczyszyn – Zrealizować niemożliwe17:00 – Wojciech Ganczarek – Podróż totalna. Ameryka Łacińska na rowerze 2013-202318:30 – Piotr Krzyżowski – Moja droga na Dach Świata19:30 – Marcin Meller – Gaumardżos! Opowieści z Gruzji20:30 – Agnieszka Kołodziejska – Polacy na emigracjiSala zabaw dla dzieci – godz. 15:00-19:00 NIEDZIELA, 6 października 2024Wejherowo, godz. 11:00-13:00Marsz nordic walking Filharmonia Kaszubska, Wejherowo, ul. Sobieskiego 255Warsztaty podróżnicze – godz. 13:00-14:00Adam Cieplak (Wyprawomaniak.pl) – Jak się mieszka w campervanie?Prelekcje podróżnicze – godz. 14:00-20:0014:00 – Dominik Wieczorkiewicz – Hulajnogą wokół Jeziora Niasa15:00 – Jakub Tolak, Zofia Samsel (Foxes in Eden) – Życie w drodze – droga przez życie16:00 – Tomasz Owsiany – YVYpóra. Twarze Paragwaju17:30 – Elżbieta Dzikowska – Przez światSala zabaw dla dzieci – godz. 14:00-18:00 Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do zmian w programie!BILETY można nabywać internetowo poprzez system Evenea:https://evenea.pl/pl/wydarzenie/12WANOGAWanoga - to słowo oznaczające w języku kaszubskim wycieczkę, podróż lub wędrówkę, a także określenie nieco z przymrużeniem oka kogoś kto wciąż wędruje, podróżuje, czyli wanożi. Festiwalowe atrakcje:• cykl spotkań z podróżnikami, eksplorerami i dziennikarzami podróżniczymi• slajdowiska, reportaże, filmy reportażowe• rajd na orientację• konkursy z nagrodami• stoiska z literaturą podróżnicząData rozpoczęcia wydarzenia: 04.10.2024
9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Cześć jego pamięciData dodania komentarza: 8.06.2024, 09:28Źródło komentarza: Cześć i Chwała Bohaterowi! Mateusz Sitek zginął w obronie Wolnej Polski!.Autor komentarza: tutamTreść komentarza: Pamiętam. Starogardzkie MZK podstawiły autobusy do Pelplina.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:53Źródło komentarza: 25. rocznica wizyty Jana Pawła II w PelplinieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Pod Starogardem, mniej więcej w kierunku na Pelplin/Rywałd, powstała nowa farma wiatrakowa. Widzę ją z trzeciego piętra na ul. Gdańskiej, bo mam świetny widok na las w tym kierunku. Wiatraki jeszcze się nie obracają. Tak blisko miasta wiatraków jeszcze nie było.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:51Źródło komentarza: Z OSTATNIEJ CHWILI: Wicestarosta powiatu starogardzkiego zrezygnował ze stanowiskaAutor komentarza: yogTreść komentarza: gnać pałami tych zlodziejiData dodania komentarza: 7.06.2024, 15:45Źródło komentarza: STOP ideologii Zielonego Ładu i centralizacji Unii Europejskiej! KONFERENCJA PRASOWA JAROSŁAWA SELLINA I KACPRA PŁAŻYŃSKIEGOAutor komentarza: Andrzej ŁankowskiTreść komentarza: W prywatnym archiwum w Liniewie jest zdjęcie zrobione ukratkiem z momentu wykonywania morderstwa.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 11:58Źródło komentarza: FELIETON: Pamięć o niemieckiej szubienicyAutor komentarza: Bez podpisuTreść komentarza: To bandyci🤣Piłka nożna bez policji!!!Brawo chłopaki💪Data dodania komentarza: 1.06.2024, 10:35Źródło komentarza: 4 osoby odpowiedzą za odpalanie rac i świec dymnych podczas meczu na pelplińskim stadionie
Reklama
Reklama
Reklama