Młody kierowca doprowadził do wypadku
We wtorek (23 sierpnia) około godziny 18.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku drogowym, jaki wydarzył się na drodze wojewódzkiej nr 229 w miejscowości Lipinki Szlacheckie, gdzie 21-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego, który kierował audi, najechał na tył osobowej dacii.
- Policjanci zatrzymali 21-latkowi jego prawo jazdy oraz dowody rejestracyjne od rozbitych pojazdów. Funkcjonariusze ustalili świadków oraz zabezpieczyli materiał dowodowy, który może okazać się pomocny w ustaleniu dokładnych okoliczności tego wypadku. Wiadomo, że kierujący pojazdami byli trzeźwi. W wyniku tego zdarzenia obrażeń ciała doznała pasażerka audi i kierowca dacii - przybliża asp. sztab. Marcin Kunka z Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie.
Zdaniem innych kierowców, jadących tą samą drogą, młody kierowca w sposób niebezpieczny wyprzedzał wcześniej inne pojazdy. Również z przesłanego do naszej Redakcji zdjęcia wynika, że w miejscu, w którym doprowadził do wypadku, była linia ciągła i łuk drogi.
fot.OSP Klonówka
Mógł zginąć i zabić innych. Po uderzeniu w drzewo, z auta wypadł silnik
Tego samego dnia (23 sierpnia) o godzinie 23.00 w Skarszewach na ulicy Kleszczewskiej osobowy peugeot uderzył w drzewo. Autem podróżowały 4 osoby.
- Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że kierujący tym autem 28-latek spożywał wcześniej alkohol. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny od rozbitego pojazdu. W wyniku tego zdarzenia kierowca oraz pasażerka peugeota trafili do szpitala w celu zdiagnozowania obrażeń. Obecnie mundurowi wyjaśniają bliższe okoliczności tego zdarzenia - relacjonuje rzecznik starogardzkiej policji.
fot. Skarszewy Info
Kurier zginął na miejscu
W czwartek (24 sierpnia) nad ranem dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim został powiadomiony o wypadku drogowym, jaki miał miejsce na drodze wojewódzkiej nr 222 w miejscowości Trąbki Wielkie.
- Dyżurny na miejsce natychmiast wysłał patrol ruchu drogowego. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wstępnie ustalili, że 38-letni mężczyzna jadący dostawczym peugeotem w kierunku Gdańska z nieustalonych przyczyn zjechał na lewy pas ruchu, następnie zjechał na pobocze, gdzie uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna zginął na miejscu - mówi mł. asp. Karol Kościuk z pruszczańskiej komendy. - Policjanci pod nadzorem prokuratora wykonali oględziny pojazdu i przy pomocy technika kryminalistyki sporządzili oględziny miejsca zdarzenia, szkic sytuacyjny, a także dokumentację fotograficzną - dodaje.
Obecnie śledczy dokładnie badają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia. Apelujemy o ostrożność podczas prowadzenia pojazdów, w szczególności w okresie wakacyjnym.
fot. KP PSP Pruszcz Gdański
O krok od kolejnej tragedii
Na kolejny wypadek nie trzeba było długo czekać… Na tej samej drodze, na której w godzinach porannych zginął 38-latek, w miejscowości Gołębiego Wielkie, doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. W wyniku tego wypadku poszkodowana została jedna osoba.
Jest to newralgiczne skrzyżowanie, na którym w ostatnim czasie doszło do wielu bardzo groźnych wypadków na skutek wymuszenia pierwszeństwa.
fot. OSP KSRG Rościszewo
KIEROWCO! Jeśli nie chcesz być kolejnym punktem na policyjnej mapie wypadków ze skutkiem śmiertelnym, jeśli cenisz życie swoje i swoich bliskich, jeśli nie chcesz mieć nikogo na sumieniu -zwolnij i włącz myślenie. Pamiętaj, cmentarze pełne są osób, które jeździły „szybko, ale bezpiecznie”.
Napisz komentarz
Komentarze