Oszukanych czuje się kilkunastu właścicieli firm, w tym kilku z Kociewia. Pozostali są z okolicznych powiatów i Trójmiasta. Zdaniem przedsiębiorców firma Solphy Polska z o.o., jako główny wykonawca robót budowlanych, złamała prawo w trakcie prac w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Gdańsku Wrzeszczu w 2009 r.
Bez pieniędzy za robotę
- Zostaliśmy wyrzuceni z budowy zanim skończyliśmy prace – opowiada Piotr Demski, właściciel firmy budowlanej z Jabłowa, która w szpitalu miała być podwykonawcą. – Nie dostarczono nam materiałów, a następnie pod pretekstem niewykonywania prac wyrzucono z budowy. To stało się na dwa dni przed zakończeniem prac. Nie dano nam możliwości wystawienia faktur, dlatego za część robót nie dostaliśmy żadnych pieniędzy.
Podobny los miał spotkać innych podwykonawców.
- Wycekolowaliśmy, pomalowaliśmy ściany, do zrobienia były jeszcze tylko zaprawki - tłumaczy Tomasz Flisikowski, były właściciel firmy Tasman z Pinczyna. - Zostały dwa dni pracy na budowie, a oni nas wyrzucili. Następnie wstawili swoich pracowników i tego samego dnia, kiedy nas wyrzucili, złożyli wniosek do inwestora o odbiór prac.
Umywanie rąk
Zdaniem właścicieli firm budowlanych działanie głównego wykonawcy - Solphy Polska Sp. z o.o. było od początku zaplanowane.
- Firma Solphy złamała przepisy ustawy o zamówieniach publiczny – twierdzi prawnik Wiesław Świątek, który doradza przedsiębiorcom. – Na etapie przetargów firma nie zgłaszała inwestorowi (szpitalowi) podwykonawców, a zgodnie z ustawą ma taki obowiązek. Nie ważne, czy jest to duża firma budowlana czy firma jednoosobowa. Podwykonawców należy zgłosić, tak stanowi prawo.
Leszek Trojanowski - dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Gdańsku, w którym wykonywano prace twierdzi, że o podwykonawcach nie miał bladego pojęcia, dlatego nie zamierza zwracać budowlańcom kosztów remontu.
Natomiast przedstawiciel firmy wykonawczej uważa, że wszystko przebiegało zgodnie z prawem.
- Firmy miały podpisane umowy, na których było napisane, na terenie jakiego zakładu wykonują prace i w ramach jakiego zamówienia, a były to zamówienia publiczne - mówi były już prezes zarządu Solphy Polska Sp. z o.o Patrycjusz Paszkowski. - Jeżeli ktoś twierdzi, że chciałem go nie zgłosić czy oszukać, jest to wierutna bzdura.
Teraz mam komornika na głowie
Już raz, w marcu 2010 r. zapadły wyroki sądu I instancji - całkowicie na niekorzyść firmy Solphy Polska z o.o. Kilku podwykonawcom firma ta powinna zwrócić od kilku do kilkunastu tys. zł za wykonane prace zgodnie z posiadanymi przez nich fakturami. Wyrok jest jednak nieprawomocny, bo pozwany wniósł apelację. Jednak nawet w przypadku uprawomocnienia wyroków, sprawa dla podwykonawców nie będzie zakończona. Budowlańcy domagają się kolejnych, jeszcze większych pieniędzy od firmy Solphy Polska Sp. z o.o.
- Współpracowałem z Solphy od 19 stycznia do 6 maja 2009 r. – mówi Tomasz Flisikowski. – Faktury wystawiłem w marcu i dostałem częściową zapłatę. Od połowy marca do 6 maja moja firma pracowała za darmo. Główny wykonawca wyrzucił nas z budowy i nie sporządził protokołu odbioru prac, dlatego nie mogłem wystawić faktury. Firma Solphy zalega mi z kwotą ponad 100 tys. zł. Miałem 15–osobową firmę budowlano - remontową, obecnie jest zawieszona, wyrejestrowana, nie było mnie stać, by płacić na ZUS, podatki do skarbówki i na inne wydatki. Teraz mam na głowie komornika.
Podziękowaliśmy za współpracę
- Faktura została wystawiona i z tą fakturą pan Flisikowski poszedł do sądu – relacjonuje Patrycjusz Paszkowski. - Został odsunięty z budowy, ponieważ wykonał swoje prace wadliwie, nie dołożył staranności, nie dotrzymywał terminów, które sobie sam wyznaczał, zatrudniał niekompetentnych ludzi, w nie takich ilościach jak to miało być. Zakończył prace po terminie, dlatego podziękowaliśmy mu za współpracę. Weszli na jego miejsce ludzie, którzy mieli naprawić to co zostało zepsute.
„Nie potrafimy dojść do porozumienia”
Flisikowski z Pinczyna nie jest jedynym przedsiębiorcą, który twierdzi, że został oszukany w podobny sposób. Takich jak on jest kilkunastu.
- Od rozstrzygania sporów są sądy, nie będę ferował wyroków przed rozstrzygnięciem – ucina Patrycjusz Paszkowski. - Jeżeli nie potrafimy dojść do porozumienia po ludzku, to się sądzimy. Ci ludzie uważają się za poszkodowanych, a z mojej perspektywy poszkodowany jestem ja. Nie wykonywali swojej pracy w sposób właściwy, po drugie narazili mnie na straty, czasowe i finansowe. Żadna ze stron nie chce iść na ustępstwa, dlatego spotykamy się w sądzie. W apelacji udowodnię, że to ja miałem rację.
Końca nie widać
Sprawa ciągnie się dwa lata i końca nie widać. Budowlańcy obawiają się, że wyrok może się nigdy nie uprawomocnić.
- W toku postępowania międzyinstancyjnego rozpoznawane było zażalenie pozwanego na postanowienie oddalające wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych – tłumaczy aktualny stan sprawy rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku Tomasz Adamski. - Zażalenie to zostało oddalone postanowieniem wydanym w dniu 28 stycznia 2011 r. przez Sąd Okręgowy w Gdańsku.
Firma Solphy Polska zarejestrowana jest w Gdańsku przy u. Litewskiej. Jednak dzisiaj próżno szukać jej siedziby…
- Firma już nie istnieje– mówi były prezes zarządu. - Jest jeszcze w Krajowym Rejestrze Sądowym, ale nie prowadzimy żadnej działalności.
Zdaniem inwestora
- Firma Solphy Polska Sp. z o.o. wykonywała na rzecz szpitala dwie inwestycje, obie zostały zakończone i szpital zapłacił wykonawcy za wykonane roboty – informuje dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Gdańsku, Leszek Trojanowski. - W toku prowadzenia robót wykonawca nie wskazywał, iż w ogóle posługuje się podwykonawcami. Nie uzyskiwał żadnej zgody na ich udział, nie zgłaszali się też do inwestora żadni podwykonawcy. Inwestor nie wyrażał zatem zgody ani w sposób bezpośredni, ani w sposób dorozumiany na ich udział. Nie wiedział ani o fakcie podwykonawstwa, ani nie otrzymał żadnych umów zawieranych przez wykonawcę z jakimikolwiek podwykonawcami. Nie mógł nawet zakładać w tym przypadku ich udziału, skoro w ofercie wykonawcy wyraźnie wskazano, że nie zamierza on wykonywać żadnych prac przez podwykonawców.
Według prawnika
Wyjaśnia Katarzyna Skoworotko, radca prawny z Kancelarii Vindex w Tczewie
Do zawarcia przez wykonawcę umowy z podwykonawcą wymagana jest zgoda inwestora. Pozwala to podwykonawcy zabezpieczyć przyszłe roszczenia w razie niewypłacalności wykonawcy, gdyż inwestor odpowiada wówczas solidarnie wraz z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę.
W przypadku przetargów publicznych, główny wykonawca, musi podać wszystkich podwykonawców, biorących udział w realizacji prac budowlanych. W przypadku innych kontraktów, podwykonawca powinien sam zadbać o poinformowanie inwestora.
Umowa między wykonawcą a podwykonawcą powinna być zawarta w formie pisemnej, określać m.in.: zakres prac, wynagrodzenie.
Reklama
Wyrzuceni z budowy - z komornikiem na karku. Przedsiębiorcy podwykonawcy żądają odszkodowań od gdańskiej firmy widmo
KOCIEWIE. Kilkunastu przedsiębiorców, w tym kilku z powiatu starogardzkiego w sądzie walczy od dwóch lat z firmą widmo. Jedni oskarżają gdańską firmę o gigantyczne straty, inni wręcz o doprowadzenie do bankructwa. Były prezes Solphy Polska Sp. z o.o. nie czuje się winny i także chce dochodzić swoich praw przed obliczem Temidy.
- Karol Uliczny, AC
- 16.03.2011 09:09 (aktualizacja 13.08.2023 09:33)
Data dodania:
16.03.2011 09:09
KOMENTARZE
Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Cześć jego pamięciData dodania komentarza: 8.06.2024, 09:28Źródło komentarza: Cześć i Chwała Bohaterowi! Mateusz Sitek zginął w obronie Wolnej Polski!.Autor komentarza: tutamTreść komentarza: Pamiętam. Starogardzkie MZK podstawiły autobusy do Pelplina.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:53Źródło komentarza: 25. rocznica wizyty Jana Pawła II w PelplinieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Pod Starogardem, mniej więcej w kierunku na Pelplin/Rywałd, powstała nowa farma wiatrakowa. Widzę ją z trzeciego piętra na ul. Gdańskiej, bo mam świetny widok na las w tym kierunku. Wiatraki jeszcze się nie obracają. Tak blisko miasta wiatraków jeszcze nie było.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:51Źródło komentarza: Z OSTATNIEJ CHWILI: Wicestarosta powiatu starogardzkiego zrezygnował ze stanowiskaAutor komentarza: yogTreść komentarza: gnać pałami tych zlodziejiData dodania komentarza: 7.06.2024, 15:45Źródło komentarza: STOP ideologii Zielonego Ładu i centralizacji Unii Europejskiej! KONFERENCJA PRASOWA JAROSŁAWA SELLINA I KACPRA PŁAŻYŃSKIEGOAutor komentarza: Andrzej ŁankowskiTreść komentarza: W prywatnym archiwum w Liniewie jest zdjęcie zrobione ukratkiem z momentu wykonywania morderstwa.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 11:58Źródło komentarza: FELIETON: Pamięć o niemieckiej szubienicyAutor komentarza: Bez podpisuTreść komentarza: To bandyci🤣Piłka nożna bez policji!!!Brawo chłopaki💪Data dodania komentarza: 1.06.2024, 10:35Źródło komentarza: 4 osoby odpowiedzą za odpalanie rac i świec dymnych podczas meczu na pelplińskim stadionie
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze