Rozmowa z Ryszardem Dąbkiem – burmistrzem Skórcza
- Jak przebiegają przygotowania do obchodów jubileuszu 75- lecia? nadania praw miejskich Skórczowi?
- Zainaugurujemy je w piątek, 15 maja uroczystą sesją Rady Miasta. W części artystycznej zaprezentuje się nasza młodzież i zespół którego nazwy jeszcze nie wymienię. Z kolei w sobotę odbędzie się festyn gminny i biegi uliczne. Prace organizacyjne są zakończone w dziewięćdziesięciu procentach.
- Co sprawia największy problem organizacyjny?
- Wszystko dziś kosztuje. Pieniądze, które musimy zebrać. Na pierwszym miejscu stawiamy zadania inwestycyjne, a zabawa jest na drugim planie. Chociaż kwestia uczczenia tej rocznicy i sprawa pokazania się na zewnątrz też jest istotna.
- Gradację zadań ustaliliśmy. Co zatem widzialnego dla mieszkańców dzieje się w inwestycjach?
- Obecnie porządkujemy miasto po zimie i przygotowujemy się do rozstrzygnięcia przetargów. W tym roku mamy w planie przebudowę ulicy Wojska Polskiego w ramach Narodowego Planu Przebudowy Dróg Lokalnych. Otrzymamy dofinansowanie w wysokości połowy wartości tego zadania. Według wartości kosztorysowej ma to kosztować ok. 1,2 mln zł. Liczymy jednak na to, że ten koszt będzie dużo niższy.
- Czy to pozytywny efekt kryzysu?
- Przetarg jest już otwarty i wykonawcy oferują znaczne niższe ceny. Oby tylko ta cena nie odbiła się na jakości.
- Jeżeli tak się dzieje, w umowie są odpowiednie punkty, które zobowiązują wykonawcę do bezpłatnego usunięcia wad.
- To prawda, ale jeszcze lepiej kiedy praca jest tak wykonana, że nic poprawiać nie trzeba. Ulica Wojska Polskiego jest prawie w centrum miasta, prowadzi do dwóch dużych bloków Towarzystwa Budownictwa Społecznego, są przy niej budynki jednorodzinne.
- Pamięta pan ile wynosi roczny budżet miasta?
- W rocznym planie wydatków mamy w granicach 11 mln zł. Stronę dochodową musimy zabezpieczyć kredytami i pożyczkami na planowane zadania inwestycyjne. Planujemy dwa, duże. Jedno, o którym wspomniałem zostanie zrealizowane. Natomiast trzeci etap kanalizacji sanitarnej kosztować będzie 3,4 mln zł. Mamy tu także zabezpieczenie środków w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego ale to jest tylko 1,3 mln zł czyli 33 proc. Konieczna będzie pożyczka z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska oraz środki własne. Tu także liczymy, że kiedy ogłosimy przetarg i wyłonimy wykonawcę wartość inwestycji będzie niższa niż zakłada kosztorys. Przy tej inwestycji borykamy się z problemem prawnym. Chodzi o uwarunkowania środowiskowe. To trwa dość długo.
- Bez nich nie można ruszyć z pracami?
- Zbyt poważna sprawa, zbyt duże ryzyko. Ponadto musimy spełnić wszystkie wymogi prawne aby podpisać z marszałkiem województwa umowę na dofinansowanie z środków unijnych. Mimo to, mam nadzieję, ze uporamy się z tym w ciągu miesiąca- dwóch, następnie ogłosimy przetarg i jeszcze jesienią rozpoczniemy inwestycje. Gdybyśmy robili to, tak jak mieliśmy w planie czyli rozpocząć wiosną tego roku jesienią kończyłyby się te roboty. Niestety, wypadnie przerwa zimowa.
- Od 5 grudnia 2006 r. jest pan burmistrzem Skórcza. Czy są takie problemy, z którymi musiał pan się zmierzyć, a których wcale się pan nie spodziewał?
- Codziennie. Problemy mieszkaniowe, których nie sposób załatwić, bo nie ma na to szans. Gmina ma ograniczoną substancję mieszkaniową. Jej stan nie jest najlepszy. Są to stare budynki, dawno nie remontowane, często zdewastowane. Dzisiaj musi być tak, że każdy z mieszańców musi dbać o zapewnienie bytu rodzinie, zapewnienie dachu nad głową. To są podstawowe zadania i obowiązki każdego z nas. Jeżeli ktoś się decyduje złożyć rodzinę, to musi o tym pomyśleć. Gmina ma pomagać, tym naprawdę niewydolnym, a nie wszystkim, bo nie ma na to szans.
- Swego czasu społeczność Skórcza podzieliła telefonia komórkowa, a raczej anteny zamontowane na wieży kościelnej.
- Decyzję podjął mój poprzednik. Ja w to wszedłem. Zaczęły się protesty mieszkańców, radnych. Ten stan zastany należało od nowa rozpoznać.
- Rozumiem, że będzie pan bronił decyzji pana Tadeusza Zielińskiego?
- Oczywiście, że tak. Działał zgodnie z prawem. Potwierdzają to liczne wyroki Samorządowego Kolegium Odwoławczego czy nawet Sądu Administracyjnego. Protestującym w żadnym momencie nie przyznano racji. Mimo to temat ciągle wraca.
- Tak to jest. Nikt nie chce anten. Zawłaszcza u sąsiada, a wszyscy chcą mieć zasięg. Z pewnością nie jest to jedyny pański ból głowy?
- Na początku mojej kadencji kończyłem inwestycję związaną z kanalizacją sanitarną na Osiedlu Leśnym. To takie, jakby nowe miasto, gdzie jest dożo domów jednorodzinnych ale niestety nie ma dróg. Wszystkie drogi są gruntowe. Chwała za tą inwestycję, tyle tylko w czasie jej trwania i po zakończeniu okazało się, że teren został tak przekopany, glina często wyszła na wierzch, że jesienią czy wiosną trudno tam dojechać.
- Czyli pozostają na ten czas jedynie działania doraźne?
- Tak. I to kosztowne. Nierzadko mamy dylematy czy warto wyrzucać pieniądze, dosłownie w błoto. Osiedle zaczęło powstawać na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, cały czas zresztą są tam wolne działki.
- To była taka tendencja w tamtych czasach. Najpierw budowano budynki, na później zostawiając drogi, przedszkola.
- Tak. Trochę w tym względzie zrobiliśmy ale ciągle jest to, niestety prowizorka. W tym roku chcemy wykonać dokumentację na ulicę Zieloną, która prowadzi od miasta na Osiedle Leśne. Chcielibyśmy wzorem ulicy Wojska Polskiego wpasować się także w Narodowy Plan Przebudowy Dróg Lokalnych. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli to zrobić ku zadowoleniu mieszkańców i wszystkich, którzy ich odwiedzają.
Zabawa na drugim planie
KOCIEWIE/SKÓRCZ. - Jeżeli ktoś się decyduje złożyć rodzinę, to musi o tym pomyśleć. Gmina ma pomagać tym naprawdę niewydolnym, a nie wszystkim – mówi Ryszard Dąbek, burmistrz Skórcza.
- Jarosław Stanek
- 16.04.2009 00:00 (aktualizacja 17.08.2023 03:31)
Data dodania:
16.04.2009 00:00
KOMENTARZE
Autor komentarza: agataTreść komentarza: "Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi." autor: Jan Kochanowski. Ciągle na czasie i czuję, że aktualne będzie do końca swiata.Data dodania komentarza: 29.10.2024, 11:44Źródło komentarza: Skrzywdzeni pracownicy wnoszą pozwy przeciw PKP Cargo. Pierwszymi zwalnianymi kolejarzami są ci należący do związku „Solidarność”!Autor komentarza: buźkaTreść komentarza: Ja tu widzę faszystowskie świnie przy korycie. Nic więcej.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 21:54Źródło komentarza: Promocja książki dr. Mateusza Kubickiego pt. "Okupacja niemiecka w powiecie starogardzkim w latach 1939–1945"Autor komentarza: agataTreść komentarza: Rączki poobcinać a nie że teraz za nasze pieniądze dlej będą nic nie robic tylko spać i jeśćData dodania komentarza: 28.10.2024, 11:34Źródło komentarza: Policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy trzykrotnie okradli niezamieszkały budynek w TczewieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Jeśli co roku ze wszystkich szkół średnich w Starogardzie na studia do Gdańska wyjeżdżają prawie wszyscy maturzyści i po skończeniu studiów już nie wracają, to niestety może tak być.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 00:20Źródło komentarza: Starogard się wyludnia?! Z roku na rok miasto liczy coraz mniej mieszkańcówAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dlaczego osoby z marginesu noszą dziś bejsbolówki albo kaptury? Skąd ta wieśniacka hip-hopowa moda?Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:36Źródło komentarza: Ukradł 100 metrów kabla z budowy. Złodziej stanie przed sądemAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dziwnie działają narkotyki, że skakanie po dachu aut jest takie kuszące i atrakcyjne. Pewno siada psychika młodego człowieka, gdy widzi, że prawie każdy pracujący ma dziś samochód, a ja nie.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:34Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim Rynku
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze