Boisko do poprawki? Kałuże i ślizgawka na sztucznej murawie za 2 mln zł

Wykonawca prosi o cierpliwość. Jego zdaniem kłopoty z murawą są przejściowe.
W ubiegłym tygodniu w Urzędzie Miasta czekano na deszcz. Dopiero po porządnej ulewie można sprawdzić czy przy budowie obiektu były jakieś niedociągnięcia. Na warunki skarżą się rodzice dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej nr 1. Jeszcze przed zakończeniem roku szkolnego, zauważyli, że woda zamiast odpływać zostaje na murawie, tworząc sporej wielkości kałuże. Robi się niebezpiecznie, bo bieganie w takich warunkach bardziej przypomina jazdę na lodzie, niż grę w piłkę.  
Woda odpływa, ale znacznie wolniej niż powinna
Jest podejrzenie, że przyczyną może być wadliwa instalacja drenażowa. Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 Wiesław Wąsik osobiście prowadzi zajęcia na nowym obiekcie. Przyznaje, że stojąca woda bardzo go zaniepokoiła.