Druhowie starania dotyczące spełnienia marzenia i potrzeby zakupu specjalistycznego, ciężkiego wozu podjęli pod koniec 2021 roku. Ma im on zapewnić bezawaryjność w kluczowych momentach akcji, a ergonomiczność rozwiązań usprawnić pracę podczas zdarzeń.
- Pomysł ten został pozytywnie rozpatrzony przez Urząd Gminy w Lubichowie, który zabezpieczył 500 000 zł na wsparcie zakupu. Na początku kwietnia bieżącego roku otrzymaliśmy promesę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku na kwotę 600 000 zł. Sami jako stowarzyszenie zobowiązaliśmy się zebrać 150 000 zł. Planowany koszt zakupu auta, miał wynieść 1 250 000 zł. Jednakże, już dzisiaj wiemy, że kwota ta wzrośnie do około 1 450 000 zł. Wzrost ceny podyktowany jest wysoką inflacją, niską dostępnością podwozi ciężarowych na rynku oraz dużą ilością zamówień na samochody pożarnicze w tym roku – napisali pod internetową zbiórką strażacy z OSP Lubichowo.
Brakuje ok. 35 tys. zł
Jak informują strażacy, na dzień dzisiejszy do zebrania zostało jeszcze około 35 tysięcy złotych, a czas na ich zbiórkę ochotnicy mają do 8 grudnia br., czyli do dnia odbioru pojazdu.
Chęć zakupu fabrycznie nowego pojazdu podyktowana jest wieloma czynnikami takimi, jak m.in.: fabrycznie nowe podwozie z 2023 roku, czyli nowoczesna i bezpieczna konstrukcja zapewniająca szybszy dojazd do ludzi w potrzebie; duży zbiornik wodny o pojemności 7000 litrów i zbiornik na środek pianotwórczy o pojemności 700 litrów; kabina 6-osobowa z aparatami ochrony dróg oddechowych w oparciach pleców ratowników; duże przestronne skrytki mogące pomieścić duże ilości sprzętu wraz z podestami ułatwiającymi podejmowanie sprzętu, czy wyposażenie pojazdu w mobilny panel sanitarny. To ostatnie – przyczyni się w znacznym stopniu do ochrony zdrowia lubichowskich druhów! Nie chcemy przecież, aby niepotrzebnie wchłaniali kancerogeny, czyli substancje rakotwórcze...
„Cały czas się doposażamy”
- Przekrój zdarzeń, do których jesteśmy dysponowani obejmuje wszystkie dziedziny ratownictwa i wymaga wyposażenia w specjalistyczny sprzęt. Cały czas się doposażamy, aby nieść pomoc na najwyższym poziomie. W 2021 roku rekordowo wyjeżdżaliśmy ponad 140 razy do zdarzeń, w roku 2022 ponad 100 razy. Większość interwencji miała miejsce na terenie gminy, jednak w razie potrzeby jesteśmy dysponowani na teren całego powiatu, jak i powiatów ościennych. Można nas zobaczyć na wielu gminnych wydarzeniach, jako zabezpieczenie czy instruktorzy pierwszej pomocy. W ramach kooperacji straży pożarnych z gminy Lubichowo udało się nam przekazać używany samochód GBA 2,5/16 Magirus na Ukrainę, gdzie może jeszcze nieść pomoc ofiarom wojny. Nasz obecnie używany ciężki pojazd ratowniczo-gaśniczy marki Jelcz zostanie przekazany do OSP Zielona Góra, gdzie będzie kontynuował swoją służbę w gminie Lubichowo – tłumaczą dalej strażacy z OSP Lubichowo.
fot. OSP Lubichowo
Pamiętajmy, każda wpłata ma znaczenie!
Zbiórkę, przysłowiową „cegiełką”, najłatwiej jest wesprzeć poprzez portal zrzutka.pl. Jest ona dostępna pod bezpośrednim adresem internetowym: https://zrzutka.pl/655ruz
Wpłata nawet symbolicznych kilku złotych, pomnożona przez ilość mieszkańców gminy Lubichowo czy całego naszego powiatu starogardzkiego może zdziałać cuda. Pamiętajmy, że samochód ten będzie służył nam wszystkim – mieszkańcom gminy czy powiatu, gościom i turystom. Oczywiście, do wsparcia zbiórki zachęcamy wszystkich, bez względu na miejsce zamieszkania J
Inną formą wsparcia jest możliwość zakupienia magnesów na lodówkę, z wizerunkami wozów strażackich z lubichowskiej ochotniczej jednostki straży pożarnej. Nabyć je można w sklepie „Andre”, w Lubichowie.
fot. facebook.com/OSP_Lubichowo
- Już teraz mogą Państwo wesprzeć naszą inicjatywę poprzez symboliczną cegiełkę. Dzięki współpracy ze sklepem "Andre" można je nabyć w centrum Lubichowa, tuż przy piekarni "Kropek". Dziękujemy Panu Andrzejowi, za umożliwienie prezentacji naszych magnesów. Podziękowania również składamy anonimowemu sponsorowi samych magnesów, który pomógł na zasadzie "daj wędkę zamiast ryby" – napisali na swoim fanpage’u na facebooku druhowie tamtejszej jednostki.
- Do tej pory udało się uzbierać 115 tys. zł. Już tak nie wiele brakuje, do zrealizowania się naszego marzenia w postaci nowego ciężkiego samochodu gaśniczego – podsumowują.
Napisz komentarz
Komentarze