Każdy kierowca, który świadomie zmusi funkcjonariuszy do pościgu i nie zatrzyma się mimo wydawanych mu poleceń w postaci sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełnia przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5. Do dwóch taki sytuacji doszło podczas minionego weekendu na terenie powiatu tczewskiego. W piątek na jednej z ulic Pelplina kierujący audi wymusił policjantom służby patrolowej pierwszeństwo przejazdu. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nim, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, nakazujących zatrzymanie się do kontroli. Kierowca zignorował je, uciekając ulicami miasta. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Po sprawdzeniu w systemach okazało się, że 34-latek nie ma prawa jazdy. Policjanci sporządzili wniosek do sądu o ukaranie mężczyzny za nie ustąpienie pierwszeństwa innemu pojazdowi, kierowanie pojazdem nie mając do tego uprawnień oraz za nie zatrzymanie się do kontroli drogowej. Do kolejnej sytuacji doszło w sobotę we wsi Stanisławie. Policjant z tczewskiej drogówki podał sygnał do zatrzymania kierującemu skodą. Mężczyzna nie zareagował i przyspieszył w kierunku Tczewa. Natychmiast za nim ruszyli policjanci. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, żeby sprawdzić, co było powodem takiego zachowania kierowcy. Ten jednak nie reagował i kontynuował dalszą jazdę. Po krótkim pościgu w Dąbrówce Tczewskiej 42-latek został zatrzymany. Policyjne badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie mieszkańca powiatu chojnickiego. Ponadto mundurowi ustalili, że mężczyzna ma zakaz prowadzenia pojazdów. Tego samego dnia policjanci zatrzymali 30-letniego kierującego samochodem marki Kia, który nie miał prawa jazdy, a dodatkowo posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Za swoje nieodpowiedzialne postępowanie mężczyźni odpowiedzą przed sądem.
Reklama
Policjanci po krótkich pościgach zatrzymali dwóch kierujących. Jeden nie miał prawa jazdy, drugi był pijany i miał sądowy zakaz
Zignorowanie sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych i niezatrzymanie się do kontroli to przestępstwo. Odpowiedzą za nie dwaj kierujący, którzy podczas minionego weekendu zostali zatrzymani przez policjantów po krótkich pościgach. 34-latek wymusił pierwszeństwo policjantom, nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania. Z kolei nietrzeźwy 42-latek zatrzymany po pościgu, miał blisko 2 promile w organizmie oraz aktywny zakaz kierowania pojazdami.
- 16.01.2024 21:40
Napisz komentarz
Komentarze