Jak wynika z danych jak wynika z danych Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (IARC), nowotwory ginekologiczne stanowią 2. najliczniejszą, po raku piersi, grupę nowych przypadków nowotworów wśród kobiet w Polsce, odpowiadając za ok. 18% przypadków nowotworów wykrytych u Polek w 2020 r.[1]. W tej grupie największym, pod względem liczby przypadków, jest rak trzonu macicy. Stanowi blisko 10% wszystkich nowych przypadków nowotworów wykrytych u Polek w 2020 r. Co szczególnie niepokojące, w Polsce nie spada jednak liczba zgonów z tego powodu. Pomiędzy 1999 a 2018 rokiem o wskaźnik wzrostu liczby zgonów w tym czasie wyniósł 134%[2].
Pewną nadzieję na zmianę niekorzystnych statystyk przyniósł rok 2023. W lutym 2023 r. oficjalnie opublikowane zostały nowe rekomendacje PTGO dotyczące diagnostyki i leczenia raka endometrium. Ponadto od 1 września 2023 r. w ramach programu lekowego B.148 - „Leczenie chorych na raka endometrium” pacjentki z opornym i nawrotowym rakiem endometrium, u których stwierdzono nieprawidłowośś mechanizmu naprawy niesparowanych zasad (dMMR), (występuje u ok. 25-30% chorych z zaawansowanym rakiem endometrium) zyskały możliwość leczenia immunoterapią, która wcześniej była dostępna jedynie w ramach ratunkowego dostępu do technologii lekowych (RDTL).
- Szczególną grupą pacjentek są pacjentki z profilem molekularnym wskazującym na zaburzenie mechanizmu naprawy niesparowanych zasad. Te pacjentki mają ogromnie podwyższone szanse na poprawę przeżyć i przeżyć bez progresji choroby. Dla tych pacjentek mamy dzisiaj już zarejestrowany lek, który jest w II rzucie leczenia w Polsce dostępny – mówił dr hab. n. med. Lubomir Bodnar, dyrektor Siedleckiego Centrum Onkologii podczas konferencji „Priorities and Challenges in Polsh and European Drug Policy” w czerwcu 2024 r.
Chociaż od wprowadzenia zmian w możliwościach leczenia Polek chorych na opornego, zaawansowanego raka endometrium minęło już 9 miesięcy, z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że dotychczas w całym kraju do programu włączono jedynie 57 pacjentek. Wato przy tym zwrócić uwagę, że według Krajowego Rejestru Nowotworów, tylko w 2021 r. stwierdzono 6024 przypadku zachorowań na raka endometrium w Polsce. W niektórych województwach, jak np. opolskim czy warmińsko-mazurskim dostępu do terapii nie otrzymała ani jedna chora (w 2021 r. diagnozę raka endometrium usłyszało w opolskim 209 pacjentek, odnotowano też 40 zgonów z tego powodu, w warmińsko-mazurskim diagnozę usłyszało 169 kobiet, odnotowano 58 zgonów). W województwie pomorskim w 2021 r. liczba zachorowań wyniosła 309, zaś liczba zgonów: 75.
Liczba pacjentek, które zakwalifikowano do leczenia immunoterapią w ramach programu lekowego raka endometrium w poszczególnych województwach wynosi (stan na maj 2024, dane od oddziałów wojewódzkich NFZ): dolnośląskie – 7 pacjentek, kujawsko-pomorskie – 3 pacjentki, lubelskie – 7 pacjentek, lubuskie – 2 pacjentki, łódzkie – 3 pacjentki, małopolskie – 3 pacjentki, mazowieckie – 10 pacjentek, opolskie – 0 pacjentek, podkarpackie – 2 pacjentki, podlaskie – 1 pacjentka, pomorskie – 2 pacjentki, śląskie – 8 pacjentek, świętokrzyskie – 1 pacjentka, warmińsko-mazurskie – 0 pacjentek, wielkopolskie – 6 pacjentek, zachodniopomorskie – 2 pacjentki. Ponadto ośrodki wojewódzkie NFZ nie zbierają danych na temat liczby zleconych badań w kierunku określenia statusu dMMR/MSI-H, które to badanie jest warunkiem kwalifikacji do programu lekowego.
Na te niekorzystne statystyki nakłada się również zła sytuacja finansowa Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak alarmują eksperci, kasa NFZ świeci pustkami, a oddziały wojewódzkie przestają płacić szpitalom za świadczenia nielimitowane. Problemy z finansowaniem mogą dotknąć m.in. onkologii, a to może oznaczać wydłużanie czasu oczekiwania na świadczenia. W obliczu niekorzystnej sytuacji finansowej całego systemu ochrony zdrowia, sytuacja chorych na raka endometrium, jak również innych grup pacjentów onkologicznych, nie napawa optymizmem.
[1]https://gco.iarc.fr/today/data/factsheets/populations/616-poland-fact-sheets.pdf
[2] M. Władysiuk (red.), „Wyzwania w opiece onkologicznej kobiet w Polsce – nowotwory ginekologiczne i rak piersi”, 2021.
Napisz komentarz
Komentarze