sobota, 28 września 2024 13:20
Reklama
Reklama
Reklama

Piłkarski poker w lokalnej piłce. Czerwona kartka dla sędziego

KOCIEWIE. Afera sportowa z udziałem drużyn LZS i Orła. Walkower 0:3 stał się tematem wielu spekulacji oraz podejrzeń. – Zostaliśmy oszukani. Nasza piłka nożna to wciąż jedno wielkie oszustwo – mówi Radosław Gilla, piłkarz z Bytonii.
Piłkarski poker w lokalnej piłce. Czerwona kartka dla sędziego
Końcówka rundy jesiennej rozgrywek B-klasy. Drużyna LZS Bytonia deklasuje rywali z Subków 5:1. Po 90 min. gry, okazuje się, że 2 piłkarzy LZS nie posiada przy sobie dowodów tożsamości. Główny arbiter tego spotkania ogłasza walkower (0:3) na korzyść Orła. – Zostaliśmy oszukani. Nasza piłka nożna to wciąż jedno wielkie oszustwo – mówi Radosław Gilla, piłkarz z Bytonii.
Było to 15.11.2009 r. Drużyny LZS Bytonii oraz Orła Subkowy są jednymi z faworytów do awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Mecz XIII kolejki okręgowej B-klasy był szlagierem rundy jesiennej. Kibice oraz zawodnicy obu drużyn byli zgodni – kto wygra ten mecz, udowodni czy zajmowane przez niego miejsce w tabeli jest w pełni zasłużone. Jedno jest pewne. To będzie prawdziwy hit naszej B-klasy. Na boisku zwyciężył LZS, ale po adnotacji sędziego Sebastiana Krawczyka, wygranym szlagieru okazał się team Orła Subkowy.
Walkower 0:3 stał się tematem wielu spekulacji oraz podejrzeń.

Tak łatwo nie odpuścimy

- To nie był mecz jak każdy inny. Szykowaliśmy się do niego przez długi okres. Byliśmy w pełni świadomi, iż zwycięstwo w nim znacznie przybliży nas do czołowej trójki. Kibice twierdzili nawet, iż będzie to szlagier i hit rundy jesiennej rozgrywek B-klasy. Wszyscy widzieli, że na boisku istnieliśmy tylko my. Z łatwością ogrywaliśmy rywali z Orła i zasłużenie zdobyliśmy 3pkt. To nie jest Ekstraklasa, albo rozgrywki Ligi Mistrzów. Wszyscy bardzo dobrze się znamy, a dowodu tożsamości można zapomnieć. Dlaczego zatem przypisany zostaje nam walkower za jego brak. Nie graliśmy będąc pod wpływek środków dopingujących lub odurzających. Wygraliśmy zasłużenie, a osoby które nie potrafią pogodzić się z dotkliwą klęską nie potrafią się z tym pogodzić. To jest wstyd. Żeby w tak prawym kraju układy i niedopracowane przepisy przeważały nad pięknem footballu. Tak łatwo nie odpuścimy. Będziemy walczyć o sprawiedliwość – mówi rozgniewany piłkarz LZS, Radosła Gilla.

Przepisy to świętość

- Piłkarze LZS-u odwołali się od decyzji arbitra Krawczyka. Poprosiłem go zatem, aby raz jeszcze sporządził protokół całego zajścia i zaznaczył w nim, iż 15 min po zakończeniu meczu, zawodnicy z Bytonii przedstawili mu dowiezione dowody tożsamości. Takie pismo otrzymałem, ale sędzia podkreślił, że przy prezentacji dowodów nie był obecny kierownik drużyny rywali. Wspomniane dowody są bardzo ważne. To tak samo jak kierować samochód bez prawa jazdy. Jeśli zatrzyma nas wówczas uczciwy policjant to zawsze wpisze srogi mandat. Tak samo jest w rozgrywkach lig lokalnych. Aby nie dopuszczać do gry piłkarzy podstawionych, musimy mieć wgląd do ich dokumentów. Uważam, że wina leży po obu stronach. Po pierwsze, arbiter Krawczyk powinien dopilnować, aby dowody mógł zobaczyć trener przyjezdnych. Po drugie, zawodnicy z Bytonii powinni zdawać sobie sprawę, iż dokument to podstawa do legalnego występu w meczu ligowym. Postępowanie jest w toku, ale wszystko wskazuje na to, iż walkower nie zostanie cofnięty. Niech będzie to nauczka na przyszłość dla wszystkich drużyn – powiedział przewodniczący Komisji Gier i Ewidencji, Krzysztof Mamczarz.

Po stronie LZS

- Sprawa wciąż rozwija się w zbyt wrogiej atmosferze – przekonuje Sebastian Krawczyk, sędzia główny listopadowego spotkania. - Owszem, na początku uznałem, iż walkower to jedyne, słuszne rozwiązanie. Piłkarze LZS grali bez dowodów tożsamości, ale 15min po zakończeniu spotkania, dowieźli mi je do wglądu. Niestety, nie mogłem cofnąć swojej wcześniejszej decyzji, ponieważ kierownik Orła Subkowy nie był już obecny na stadionie w Bytonii. Takie sytuacje się zdarzają. Przedstawiłem swoje stanowisko Krzysztofowi Mamczarzowi i czekam na jak najszybsze rozwiązanie tej przykrej dla graczy LZS sprawy. Bardzo dobrze znam zawodników, którzy zapomnieli wspomnianych dokumentów. Nikt nie był podstawiony, ale przepisów się nie przeskoczy. Musiałem ogłosić ten walkower, aby zachować się fair w stosunku co do teamu Orła Subkowy. Stoję po stronie pokrzywdzonych i będę robił wszystko, aby decyzja została cofnięta.

Nie damy się oszukać

- Nie mam zamiaru się nikomu tłumaczyć – powiedział kierownik Orła Subkowy, Jarosław Kwaśnik. - Przepisy to są przepisy. Jeśli zawodnik nie posiada dowodu tożsamości lub karty klubowej to skąd mam wiedzieć, że jest pełnoprawnym członkiem danego zespołu. Po meczu zostałem obrażony oraz potraktowano mnie w sposób bardzo krzywdzący. Przegraliśmy na boisku, ale przepisy zweryfikowały całe to zajście. Jesteśmy wiceliderem tabeli i chcemy awansować do A-klasy.

Na ten temat także w "Gazecie Kociewskiej", ukazującej się wraz z "Dziennikiem Pomorza" na terenie pow. starogardzkiego


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
koral 05.03.2010 12:54
z łodzieje złodzieje patologia i zero honoru Subkowy

Kibic 07.02.2010 13:36
Brawo dla autora artykułu za odwagę i prawdę. W końcu ktoś w tej gazecie pisze nie tylko o korkach i włamaniach, a o poważnych problemach. Rozwiązać ten cały zakłamany PZPN i powołać od nowa ludzi czystych. Oby Bytonii oddali wynik boiskowy.

Admin 05.02.2010 23:06
Świetny artykul. Chociaz ktos chce o tym pisac i pisze prawde. Jak mozna przegrac uczciwie wygrany mecz ? Glowie sie nad tym od listopada i nie dochodze do zadnego wniosku. Poprostu Podokreg Malbork = ZŁODZIEJE !!!

27-28.09.2024 - 18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim 27-28.09.2024 - 18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim W Muzeum Tradycji Szlacheckiej w Waplewie Wielkim cyklicznie od 2007 roku odbywają  się imprezy pod tytułem Pomorskie  Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim. Organizowane są wspólnie z Gdańskim Kołem Towarzystwa im. Fryderyka Chopina. W ramach Pomorskich Dni Chopinowskich zapraszamy na koncerty, które mają upamiętniać pobyt Fryderyka Chopina w posiadłości Sierakowskich w 1827 roku.Wstęp bezpłatny.18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie WielkimPROGRAM:27.09.2024, godz. 17.00Koncert muzyki klasycznej„Nowe Trio Gdańskie”Anna Prabucka-Firlej – fortepianPaula Preuss – skrzypceJan Lewandowski – wiolonczelaW programie utwory Fryderyka Chopina.Nokturn Es-dur op. 9 nr 2Preludium e-moll op. 28 nr 4Mazurek a-moll op. 67 nr 4Nokturn cis-moll op. posth.Paula Preuss – skrzypce, Anna Prabucka-Firlej – fortepianNokturn c-moll op. 48 nr 1Largo z Sonaty g-moll op. 65Introdukcja i Polonez C-dur op. 3Jan Lewandowski – wiolonczela, Anna Prabucka-Firlej – fortepianTrio g-moll op.8Allegro con fuocoScherzo – Con moto, ma non troppoAdagio sostenutoFinale – AllegrettoAnna Prabucka-Firlej – fortepian, Paula Preuss – skrzypce, Jan Lewandowski – wiolonczelaAnna Prabucka-FirlejProf. dr hab. Anna Prabucka-Firlej jest absolwentką Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie fortepianu prof. Krystyny Jastrzębskiej. W latach 2003–2020 w tejże uczelni pełniła funkcję Kierownika Katedry Kameralistyki. Jej działalność artystyczna obejmuje występy solowe oraz kameralne w ośrodkach muzycznych w Polsce, większości państw Europy, a także w Chile, Peru, Iranie i Tajlandii (łącznie w 30 krajach). Jako akompaniator towarzyszyła największym artystom współczesnego świata muzycznego. Jest członkiem Tria Gdańskiego, nagrała szereg audycji radiowych i telewizyjnych w Polsce i za granicą oraz 8 płyt CD. W wielu krajach prowadziła kursy mistrzowskie, seminaria i wykłady, zapraszana także jako juror konkursów kameralnych i pianistycznych. Uznaniem dla jej działalności artystycznej były nagrody Ministra Kultury, Prezydenta Miasta Gdańska i Rektora AM w Gdańsku oraz odznaki i medale – m.in. Srebrny i Złoty Krzyż Zasługi, Zasłużony Kulturze Gloria Artis, czy Krzyż Kawalerski Polonia Restituta.Paula PreussUkończyła z wyróżnieniem Akademię Muzyczną w Gdańsku w klasie skrzypiec prof. Krystyny Jureckiej oraz kameralistyki prof. Anny Prabuckiej-Firlej. W 2017 r. obroniła tytuł doktora sztuki. Jest laureatką wielu konkursów solowych i kameralnych, brała udział w XIV Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. H. Wieniawskiego.Prowadzi działalność koncertową na terenie całego kraju, jak też za granicą: w Niemczech, Francji, Estonii, Turcji, Litwie, Łotwie i Czechach. Występowała jako solistka z Polską Filharmonią Kameralną Sopot, Polską Filharmonią Bałtycką oraz Elbląską Orkiestrą Kameralną, w której od 2015 roku pracuje na stanowisku koncertmistrza.Jan LewandowskiAbsolwent Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie wiolonczeli prof. Marcina Zdunika oraz kameralistyki prof. Anny Prabuckiej-Firlej. Jest laureatem głównych nagród wielu międzynarodowych konkursów solowych i kameralnych oraz półfinalistą Konkursu Wiolonczelowego im. Witolda Lutosławskiego. Jest liderem wiolonczel orkiestry kameralnej Polish Soloists, którą tworzą muzycy młodego pokolenia. Występował na wielu salach koncertowych w Polsce, m.in. w Filharmonii Narodowej w Warszawie, Zamku Królewskim w Warszawie, Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku, Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach, Teatrze Wielkim w Warszawie, a także we Włoszech, w Austrii, Szwecji, Bułgarii, Słowenii, Ukrainie, Litwie oraz Białorusi.28.09.2024, godz. 17.00Koncert muzyki jazzowejWojciech Staroniewicz QuartetDominik Bukowski – wibrafonJanusz Mackiewicz – kontrabasPrzemysław Jarosz – perkusjaWojciech Staroniewicz – saksofonProgram:Muzyczne spotkanie czterech wybitnych muzyków, z których każdy prowadzi własny zespół, grając jazz w różnorodnych stylach – takich jak world music, electric jazz, swing, blues, czy bossa nova. Podczas wspólnego występu przedstawią niektóre kompozycje własne oraz improwizacje na ulubione tematy. Cenieni są za wyjątkowo piękny jazz grany na najwyższym artystycznym poziomie.Dominik BukowskiWibrafonista, kompozytor, absolwent Katowickiej Akademii Muzycznej. Zdobywca wyróżnienia na Ogólnopolskim Przeglądzie Zespołów Jazzowych w Gdyni (1999) oraz zwycięzca konkursu Bielskiej Zadymki Jazzowej (2002). Nagrał ponad 30 płyt. Jego album „Projektor” znalazł się w pierwszej dziesiątce najlepszych płyt 2005 roku według miesięcznika Jazz Forum, zaś płyta „Vice Versa” została nominowana do nagrody Fryderyki 2010. Nagrywa z takimi muzykami jak Amir ELSaffar, Tim Hagans, Cikada Quartet czy Brian Melvin. Koncertował na festiwalach w Indonezji, Izraelu i w większości krajów europejskich.Janusz MackiewiczJako kontrabasista debiutował w big bandzie jazzowym Jerzego Partyki oraz zespole New Coast. Wraz z Przemkiem Dyakowskim prowadził jeden z najlepszych klubów jazzowych w Polsce – „Sax Club”. Grał z wieloma gwiazdami amerykańskiej sceny jazzowej oraz z czołowymi artystami polskimi – m.in. z Emilem Kowalskim, Piotrem Baronem, Wojciechem Karolakiem, Tomaszem Szukalskim, Januszem Muniakiem, Krystyną Prońko, Janem Ptaszynem Wróblewskim, Jarkiem Śmietaną, Leszkiem Możdżerem. Jako leader nagrał płytę z kolędami jazzowymi „W Dzień Bożego Narodzenia”, autorski album „Frogsville” oraz „Electri-City”.Przemysław JaroszPerkusista, absolwent Wrocławskiej Akademii Muzycznej. Laureat wielu konkursów, nagród i wyróżnień. Od wielu lat współpracuje z czołowymi jazzowymi muzykami, nagrywając płyty oraz występując na festiwalach w Polsce i za granicą. Obecnie członek kilku formacji oraz lider własnego tria Yarosz Organ Trio. Od 2005 r. kontynuuje pracę dydaktyczną na rodzimej uczelni, gdzie w 2014 r. uzyskał stopień doktora sztuki. Jego najnowsze nagrania to: Maciej Fortuna – „Jazz from Poland”, Lion Vibrations – „Friends”, Krystyna Stańko – „Snik”, Improvision Quartet – „Free Folk Jazz”, Yarosh Organ Trio feat. Katarzyna Mirowska – „Alterakcje”.Wojciech StaroniewiczSaksofonista i kompozytor, jako jedyny wśród polskich saksofonistów jazzowych został zakwalifikowany do półfinału Międzynarodowego Konkursu Improwizacji Jazzowej w Waszyngtonie (1991), gdzie znalazł się w gronie 21 saksofonistów wybranych z całego świata. Jego dyskografia obejmuje ponad 50 płyt – najnowsze to „Alternations”, „Strange Vacation”, „Tranquillo”. Współpracował z norweską grupą „Loud Jazz Band” i sekstetem Włodzimierza Nahornego. Koncertuje jako solista z Polską Filharmonią Kameralną Sopot Wojciecha Rajskiego. Grał z takimi muzykami, jak Andrzej Jagodziński, Włodek Pawlik, Cezary Konrad, Adam Cegielski, Erik Johannessen, Brian Melvin oraz praktycznie całą czołówką jazzową Trójmiasta.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.09.2024
Koncert Raz Dwa Trzy „Człowiek czasami serce otworzy” już 29 września w Kinie Sokół! Koncert Raz Dwa Trzy „Człowiek czasami serce otworzy” już 29 września w Kinie Sokół! Agnieszka Osiecka i Wojciech Młynarski posiedli unikatową umiejętność obserwacji ludzkiej potrzeby bycia kochanym. Koncert złożony z piosenek ich autorstwa nie ma służyć porównaniu ich talentów. To żywe, muzyczne zestawienie odmiennego podejścia do uczuciowych usiłowań podejmowanych przez poszczególne bohaterki i bohaterów tych małych dzieł sztuki. Często - jak to bywa w życiu - przypadkowych sytuacji prowokujących burzliwy wzrost napięcia emocjonalnego przeradzającego się w nagłe, zaskakujące, acz nieuniknione np. zakochanie. Postaci z piosenek potrafią zapaść na „chorobę” miłości tak samo szybko, jak mozolnie i z trudem się odkochiwać. Opisać ulotną wymianę spojrzeń, albo spór między zimnym intelektem, a nagłym porywem serca. Czy to w ogóle możliwe? A. Osiecka i W. Młynarski prawdopodobnie przypuszczali, że nie. Ale jako twórcy niemogący i nieumiejący uwolnić się od wrodzonych talentów wiedzieli, że usiłować trzeba. Opowieść pozornie stara jak świat. „Człowiek czasami serce otworzy…” i dozgonna miłość, albo pasmo uczuciowych nieszczęść gotowe. Albo jedno i drugie.Zapraszamy Państwa na niezwykłą podróż muzyczną z Zespołem Raz Dwa Trzy.Informacje o wydarzeniu:Data: 29.09.2024Miejsce: Kino SokółStart: 19:00Otwarcie bram: 18:20Bilety na:Eventim.pl: https://www.eventim.pl/.../koncert-raz-dwa-trzy-czlowiek.../KupBilecik.pl: https://www.kupbilecik.pl/.../Starogard+Gda.../Raz+Dwa+Trzy/Zamówienia grupowe:prosimy o maila na [email protected] Data rozpoczęcia wydarzenia: 24.09.2024
9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Cześć jego pamięciData dodania komentarza: 8.06.2024, 09:28Źródło komentarza: Cześć i Chwała Bohaterowi! Mateusz Sitek zginął w obronie Wolnej Polski!.Autor komentarza: tutamTreść komentarza: Pamiętam. Starogardzkie MZK podstawiły autobusy do Pelplina.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:53Źródło komentarza: 25. rocznica wizyty Jana Pawła II w PelplinieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Pod Starogardem, mniej więcej w kierunku na Pelplin/Rywałd, powstała nowa farma wiatrakowa. Widzę ją z trzeciego piętra na ul. Gdańskiej, bo mam świetny widok na las w tym kierunku. Wiatraki jeszcze się nie obracają. Tak blisko miasta wiatraków jeszcze nie było.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:51Źródło komentarza: Z OSTATNIEJ CHWILI: Wicestarosta powiatu starogardzkiego zrezygnował ze stanowiskaAutor komentarza: yogTreść komentarza: gnać pałami tych zlodziejiData dodania komentarza: 7.06.2024, 15:45Źródło komentarza: STOP ideologii Zielonego Ładu i centralizacji Unii Europejskiej! KONFERENCJA PRASOWA JAROSŁAWA SELLINA I KACPRA PŁAŻYŃSKIEGOAutor komentarza: Andrzej ŁankowskiTreść komentarza: W prywatnym archiwum w Liniewie jest zdjęcie zrobione ukratkiem z momentu wykonywania morderstwa.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 11:58Źródło komentarza: FELIETON: Pamięć o niemieckiej szubienicyAutor komentarza: Bez podpisuTreść komentarza: To bandyci🤣Piłka nożna bez policji!!!Brawo chłopaki💪Data dodania komentarza: 1.06.2024, 10:35Źródło komentarza: 4 osoby odpowiedzą za odpalanie rac i świec dymnych podczas meczu na pelplińskim stadionie
Reklama
Reklama
Reklama