Starogard nierządem stoi?

A eksploatacja żwiru z terenu nieczynnej żwirowni trwa nadal, a obok wysypywane są śmieci. Okoliczne drzewa po podcięciu korzeni umierają stojąc, a teren zaczyna przypominać krajobraz księżycowy. Dodatkowo nieumocnione skarpy po byłych wyrobiskach grożą wypadkiem. A wystarczyłoby postawić barierę uniemożliwiającą wjazd z kierunku Nowe Wsi.
Przed laty, jak eksploatowano żwirownię na obszarze znacznie wykraczającym poza udzieloną koncesję, co groziło obsunięciem się skarpy , na której jest posadowione osiedle Nad Jarem, dopiero interwencja telewizji poprzedzona petycją podpisaną przez prawie wszystkich mieszkańców zmusiła ówczesne władze miejskie do działania
Czy tym razem my mieszkańcy, mamy uciec się do podobnego rozwiązania, będącego wątpliwą wizytówką naszego miasta??? Czy naprawdę nie da się nic zrobić?
Mieszkanka osiedla Nad Jarem
(Personalia do wiadomości redakcji)