wtorek, 24 września 2024 11:19
Reklama
Reklama
Reklama

Perła Kociewia zabłyśnie ponownie

KOCIEWIE. „Twardy Dół” - Jezioro Niedackie. Rozmowa o nieco przybladłej perle kociewskiej turystyki.
Perła Kociewia zabłyśnie ponownie
Rozmowa z Jackiem Barszczem i Mariuszem Szwarcem.
- Już wszystko wiadomo. Właścicielem Ośrodka Wczasowego „Twardy Dół” jest Mariusz Szwarc...
Mariusz Szwarc: - Tak. 17 maja została zawarta wstępna umowa kupna OW „Twardy Dół”. Ostatnie zapisy będą dokonane 30 sierpnia. Oczywiście kupujemy budynki, a grunt dzierżawimy od Lasów Państwowych. Mamy umowę na minimum 15 lat dzierżawy i to pozwala inwestować.
- Pomówmy o historii tego ośrodka. Musi być ciekawa. To przecież była perła, może nawet w skali Wybrzeża...
Jacek Barszcz (zastępca kierownika ośrodka; kierownikiem jest Wioletta Kicińska-Moritz): - Ośrodek budowała firma Eltor. Zaprojektowali go w 1974 r., a w 1975 ruszyły prace budowlane... Eltor – firma zakładająca  energię na wsi... Eltor powstał w 1957 r. (Jacek Barszcz czyta w internecie). Został powołany przez ministerstwo do elektryfikacji obszarów wiejskich... Przedsiębiorstwo elektryfikacji rolnictwa.
M.Sz. - Podobno Eltor, żeby otrzymać zgodę na budowę tego ośrodka, zelektryfikował blisko 30 leśniczówek... Do jego budowy ściągnęli ekipę górali. Wszystko tu jest z kamienia sprowadzanego ze Strzegomia, i z drewna, i gdzieniegdzie z licowej cegły. Okna drewniane, gont na dachach.
- Ile budynków?
J.B.: - 20 domków typu Brda (w kształcie namiotu). Dla 5 – 6 osób. Okrąglak – budynek sześciokątny. I budynek hotelowy, w którym znajduje się restauracja oraz 21 pokoi od 1 do -4-osobowych. Też wszystko jest z drewna i kamienia. Również stawiali górale. Wszystko jest w tym samym „klimacie”. Jeszcze dziś ludzie się tym zachwycają. Zrobili kawał dobrej roboty jak na tamte czasy.
M.Sz.: - To był ośrodek dla prominentów. Kociewiacy pracowali tu jako obsługa... Hmm... Może dla naszych włodarzy to i było... Myśmy, zwykli ludzie, ujrzeli go dopiero w latach 90. O sile przebicia ludzi, którzy postanowili go tu postawić, niech świadczy to, że zrobiono drogę dojazdową - 3,5 km - z asfaltu. Dzisiaj w takim miejscu absolutnie nie dałoby się wybudować ośrodka. Nikt by nie zezwolił. Wtedy nie było łatwiej.
- Pan, panie Jacku, zajmuje się turystyką. Ile mamy takich ośrodków powiedzmy na Wybrzeżu?
J.B.: - Ośrodka o takim standardzie nie ma w promieniu 200 km.
- Czy to nie przesada?
J.B.: - Nie. O takiej formie, takim wykonaniu i oczywiście o  takich warunkach. Ponad 100-letni las, jezioro o bardzo czystej wodzie – dno widać do głębokości 15 metrów (jedno z nielicznych miejsc na Pomorzu, które nadaje się do nurkowania śródlądowego). Samo jezioro ma w niektórych miejscach 40 metrów głębokości. Co jeszcze... Są ryby. A na spotkaniu w gminie twierdzili, że woda w tym jeziorze ma właściwości lecznicze. Jest dobra na choroby skóry.
- Dlaczego pan to kupił, panie Mariuszu? W naszym kapryśnym klimacie nawet takie ośrodki nie są podobno rentowne...
M.Sz.: - Zawsze chciałem mieć taki ośrodek to dla naszych pracowników... Szukaliśmy nad morzem, ale nad morze jedzie się półtorej godziny nawet jak nie ma korków. Więc pomyślałem, żeby wypoczywali blisko. Chciałem też mieć miejsce, gdzie odbywałyby się spotkania firmy.
- Pracownicy będą tu wypoczywali za darmo? Jak za PRL-u?
M.Sz.: - Nie. Będą mieli rabaty.
- A ile osób pan zatrudnia?
- Około 210... Mówię o firmie Broker i o Samborze w Tczewie, gdzie jestem głównym udziałowcem i jednoosobowym prezesem zarządu... Po przejęciu firmy Sambor dokładnie przejrzałem dokumentację. Wynikało z niej, że trzeba ogłosić upadłość firmy. Ale zrobiliśmy emisję akcji i to spowodowało, że firma jako tako odzyskała finansową płynność. Przez pierwsze 3 lata mieliśmy „tyły”, ale już drugi rok z rzędu jesteśmy na plusie. Firma jest w dobrej kondycji... Mówię to panu, żeby zaznaczyć, że...    
J.B.: - ...Że Mariusz Szwarc lubi trudne wyzwania.
M.Sz.:  – Tak. Lubię. Ten ośrodek też jest wyzwaniem. Podobnie jak  budowa małej galerii „Szwarc”. Przecież ona stoi na fosie, na palach, w miejscu, gdzie w czasie wojny spadła bomba. I się fajnie udało.
- Mówimy o ośrodku w „Twardym Dole”, ale nie mogę się oprzeć, żeby pana zapytać, co będzie się działo z dużą galerią „Neptun”. Więc - co będzie się działo?
M.Sz. - Zapowiada się, że będziemy mieli  dwie galerie...
- Czyli nici z aqua parku... Wie pan? Z kim rozmawiam, chciałby dwie galerie, bo to całkiem zmieni oblicze Starogardu. Ale smutek z tym aqua parkiem. Wszak powiedział pan w wywiadzie, że jeżeli będzie budowana konkurencyjna Galeria Focus Park naprzeciw was, to odstąpicie od koncepcji budowy aqua parku.
M.Sz.: - Może nie? Społeczeństwo jest coraz bogatsze, przed nami jeszcze jest okres prosperity. Standard życia się poprawi. A z naszych kalkulacji wynika, że niekoniecznie taki wodny park z ciekawym otoczeniem musi być deficytowy... Poza tym zostało tu już powiedziane: lubię trudne wyzwania.
- Teraz o ośrodku, o czasach współczesnych... Przez kilka lat mało się o nim mówiło. Był zaniedbany. Co planujecie tu zrobić?
J.B.: - Od zeszłego roku był zamknięty. Weszliśmy tu 17 maja i zaczęliśmy remontować. Głównie pani Wioletta walczyła, żeby doprowadzić go do takiego stanu, żeby cokolwiek się tu działo. Dopiero od 1 lipca jest dostępny dla turystów. Dziś w restauracji odbędzie się dancing. W każdy czwartek organizujemy ognisko, w piątki karaoke, a w soboty wieczorki taneczne. Tak będzie do końca sezonu. Zaczęliśmy wynajmować domki... Docelowo ośrodek ma być całoroczny.
- Czy taki ośrodek może przynosić zyski?
J.B.: - Żeby robić na nim pieniądze, trzeba włożyć pieniądze i to całkiem duże.
M.Sz.: - Tu będzie wszystko odnowione. Dzięki kontaktom gminy Zblewo z gminą Łapsze Niżne, dzięki wójtowi, ściągam górali stamtąd, żeby położyli nowy gont. Na marginesie. Ściągnąłem kilku naszych, popatrzyli i zrezygnowali. Na terenie dzikiej plaży (gdzie stoi leśniczówka), którą też kupiłem, powstanie pole namiotowe z prawdziwego zdarzenia.
- Taki kiepski jest tam standard?
J.B.: - Tam nie ma standardu... Chcemy zrobić tam sanitariaty, postawić wiatę, doprowadzić wodę i prąd, zbudować kort tenisowy, boiska do siatkówki i kosza, wybudować pomost, powiększyć plażę.
M.Sz.: - W hotelu musimy zmienić całą instalację elektryczną, wodociągową i centralnego ogrzewania.
J.B.: - Nad wodą będą różne atrakcje, między innymi zjeżdżalnie... Wrócimy też do tradycji organizowania obozów dla nurków.
- Sporo to zajmie czasu?
M.Sz.: - Przyjadę górale, zrobią fachowo i w miarę szybko... To ciekawe, ta współpraca gminy Zblewo z gminą Łapsze Niżne w górach...  W ogóle chciałbym pochwalić tutejszy samorząd. Rozmawiałem z wójtem Krzysztofem Trawickim i panią od turystyki i promocji gminy Elżbietą Glazą. Sytuacja tutaj mi się bardzo podoba. Tak bym sobie życzył z każdą inwestycją... Doceniają mnie jako inwestora, pomagają, a nie rzucają kłody pod nogi.
- Chyba nigdzie panu nie rzucają?
M.Sz.: - Często tak bywa. Często jest tak, że jak urzędnik ma na przykład na rozpatrzenie sprawy 65 dni, to nie ruszy palcem, żeby to zrobić wcześniej... Pyta pan o czas... Pod koniec września zamykamy ośrodek i remontujemy do końca kwietnia. Wszystko, co pachnie PRL-em, musi być wymienione... Chociaż zastanawiam się, czy jednego domu nie zostawić w takim stanie, w jakim jest. Żeby był w stylu historycznym, PRL-wskim. Całą inwestycję  planujemy przeprowadzić przez 2 – 3 lata. To będzie ośrodek najwyższej klasy. Oczywiście z solarium, sauną, jakuzzi, obiektami typu spa. Tu zrobimy wszystko, co się da, chociaż wiele nie można zrobić ze względu na drzewa, teren. Naszą rezerwą jest teren przy leśniczówce, zbudowanej w 1903 roku. Tu są ponad 3 hektary, a tam 2,12.
- Trzeba się będzie jeszcze odpowiednio rozreklamować.
J.B.: - To oczywiste, chociaż ośrodek nadal ma renomę. Po niecałych 2 tygodniach od jego otwarcia mieliśmy obłożenie 75-procentowe. Na naszą stronę www.twardydol.pl, która powstała w czerwcu, wchodzi ponad 150 osób dziennie.
M.Sz.: - To zasługa miejsca, ale i kierownika, i zastępcy, którzy w takim krótkim czasie zebrali zespół. Mieli pełno roboty, żeby postawić ten ośrodek na nogi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
07.08.2008 18:43
Dziwne są niektóre komentarze, a w zasadzie większość. Wyraźnie jest mowa, że prace nad odnowieniem, przywróceniem blasku dopiero będą, a niektórzy piszą, jakby Szwarc od lat gospodarzył tym terenem i teraz się chwalił ośrodkiem "drugiej świeżości", jakby był to był nie wiadomo jaki luksus.

fossa 07.08.2008 11:26
Jedyne co jest warte uwagi w tym ośrodku to pomost - fajna sprawa opalać się kilkanaście metrów od brzegu. Ale tak poza tym, to za bardzo nie ma gdzie sie wylegiwać. W opalaniu przeszkadzają drzewa. W domkach nie byłem, ale słyszałem, że malaria itd.

Leon 07.08.2008 09:21
To atrakcja dla turystów w gumiakach. PRL jak nic o czym wy tu piszecie. Byłem w ostatni weekend i widziałem jaki tam syf. Tam nic się nie zmieniło poza tym że brama została otwarta

jac 07.08.2008 00:34
Ten pomost z gontami na dachu zarabisty. A domki za jeziorem ktorych co prawda nie widac - tesz

9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Cześć jego pamięciData dodania komentarza: 8.06.2024, 09:28Źródło komentarza: Cześć i Chwała Bohaterowi! Mateusz Sitek zginął w obronie Wolnej Polski!.Autor komentarza: tutamTreść komentarza: Pamiętam. Starogardzkie MZK podstawiły autobusy do Pelplina.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:53Źródło komentarza: 25. rocznica wizyty Jana Pawła II w PelplinieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Pod Starogardem, mniej więcej w kierunku na Pelplin/Rywałd, powstała nowa farma wiatrakowa. Widzę ją z trzeciego piętra na ul. Gdańskiej, bo mam świetny widok na las w tym kierunku. Wiatraki jeszcze się nie obracają. Tak blisko miasta wiatraków jeszcze nie było.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:51Źródło komentarza: Z OSTATNIEJ CHWILI: Wicestarosta powiatu starogardzkiego zrezygnował ze stanowiskaAutor komentarza: yogTreść komentarza: gnać pałami tych zlodziejiData dodania komentarza: 7.06.2024, 15:45Źródło komentarza: STOP ideologii Zielonego Ładu i centralizacji Unii Europejskiej! KONFERENCJA PRASOWA JAROSŁAWA SELLINA I KACPRA PŁAŻYŃSKIEGOAutor komentarza: Andrzej ŁankowskiTreść komentarza: W prywatnym archiwum w Liniewie jest zdjęcie zrobione ukratkiem z momentu wykonywania morderstwa.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 11:58Źródło komentarza: FELIETON: Pamięć o niemieckiej szubienicyAutor komentarza: Bez podpisuTreść komentarza: To bandyci🤣Piłka nożna bez policji!!!Brawo chłopaki💪Data dodania komentarza: 1.06.2024, 10:35Źródło komentarza: 4 osoby odpowiedzą za odpalanie rac i świec dymnych podczas meczu na pelplińskim stadionie
Reklama
Reklama
Reklama