wtorek, 24 września 2024 21:26
Reklama
Reklama

Donos prawie polityczny-Zero słuchu w prawym uchu!

STAROGARD GD.Uprzejmie donoszę, że nic nie słyszę na prawe ucho i nikt nie chce mi pomóc w tym abym odzyskał słuch. Nawet nie chcą pieniędzy za zabieg przywrócenia słuchu. Czy mam czekać aż zrobią reformę służby zdrowia?
Donos prawie polityczny-Zero słuchu w prawym uchu!
Od ponad tygodnia nie słyszę na prawe ucho. Obleciałem wszystkie starogardzkie przychodnie zdrowia. Słownie: trzy przychodnie. I nic. Muszę cierpliwie czekać na wizytę u laryngologa. A specjaliści nie przyjmują pacjentów każdego dnia. Będę więc połowicznie głuchy jeszcze przez minimum tydzień.
Kłopoty ze słuchem mam od dawna. W styczniu 2004 roku złożyłem wniosek do Powiatowego Zespołu Orzekania o Niepełnosprawności. Po 3 miesiącach zostałem wezwany przed oblicze Składu Orzekającego nr 1. W dniu 24 marca 2004 roku otrzymałem Orzeczenie o stopniu Niepełnosprawności. Noszę je zawsze przy sobie. Wynika z niego, że zaliczono mnie do lekkiego stopnia niepełnosprawności. Od tamtego czasu zgłaszałem się co pół roku do przychodni lekarskiej. Zawsze, bez najmniejszych problemów wykonywano mi płukanie uszu. Szybko i bezpłatnie. Wykonywały tę czynność panie pielęgniarki z Gabinetów Zabiegowych. Różnych gabinetów. Starogardzkich i gminnych. Tydzień temu szykowałem się do wyjazdu na Zjazd Rodzinny. Postanowiłem skorzystać z długo nieużywanego aparatu słuchowego. Włożyłem go do prawego ucha. Włączyłem i osłupiałem. Zamiast słyszeć lepiej, ogłuchłem. Prawdopodobnie przepchnąłem aparatem słuchowym zebraną w uchu woskowinę, która zablokowała całkowicie moje ucho. Nic to, pomyślałem. W gabinecie zabiegowym błyskawicznie odkorkują mi ten zator. Tak jak zwykle. Najbliżej miałem do Przychodni Zdrowia na ulicy generała Hallera. To jest przychodnia publiczna czyli nieprywatna.
- Czy ma pan skierowanie od laryngologa - zapytała pani rejestratorka. - Jeśli nie, to musi pan iść do lekarza pierwszego kontaktu po takie skierowanie. Potem zarejestruję pana do laryngologa. Dopiero laryngolog podejmie decyzję co dalej z panem zrobić. Innej drogi nie ma. Pielęgniarki nie mogą same decydować.
Poszedłem więc do mojej przychodni. Do Polmedu. Miła pani w rejestracji potwierdziła, że tutaj też nie wykonają mi płukania ucha bez skierowania od lekarza laryngologa. Laryngolog będzie dostępny dopiero za tydzień i aby dostać się niego muszę mieć skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu. Pani rejestratorka zasugerowała jednocześnie, że to płukanie może być wykonane odpłatnie jeżeli panie pielęgniarki wyrażą zgodę. Zapytałem o cenę tej usługi. Pani rejestratorka nie znała ceny więc grzecznie poszła do Gabinetu Zabiegowego aby pozyskać informacje. Niestety, po powrocie oświadczyła, że panie pielęgniarki nie wykonają płukania mojego ucha nawet za pieniądze. Wobec powyższego zarejestrowałem się do lekarza pierwszego kontaktu aby uzyskać skierowanie do laryngologa. Mój lekarz akurat był obecny w Polmedzie. Miał jeszcze kilku pacjentów w kolejce. Poszedłem więc w międzyczasie do biura właścicieli Polmedu.  
- Nie, nic się nie zmieniło w przepisach. Teraz jednak panie pielęgniarki bardziej skrupulatnie niż kiedyś przestrzegają wszelkich zasad i procedur medycznych - poinformował mnie Romuald Magdoń, współwłaściciel "Polmedu. - To dla dobra pacjentów. Przed płukaniem pana ucha musi obejrzeć je lekarz laryngolog. To lekarz podejmuje decyzję o tym co należy zrobić aby przywrócić panu słuch.
Lekarz pierwszego kontaktu wypisał mi, bez najmniejszych problemów skierowanie do laryngologa. Napisano w nim, że mam korki w uszach. Dodatkowo zostałem poinformowany, że z tym skierowaniem mogę udać się do dowolnego lekarza laryngologa. Akurat w tym dniu przyjmował laryngolog w Medpharmie. Kolejny spacerek. Od Annasza do Kajfasza. Cóż miałem zrobić, poszedłem.
- Ma pan szczęście. Pan laryngolog jeszcze przyjmuje. Pokój 1.20. Może pana przyjmie. Proszę spróbować - grzecznie radziła uprzejma rejestratorka.
Ze skierowaniem w ręku szedłem pełen nadziei na piętro. W wąskim korytarzyku przed gabinetem lekarza siedziały tylko 2 panie. Zgodziły się mnie przepuścić abym mógł zapytać doktora czy zostanę przyjęty. Po około kwadransie oczekiwania otworzyły się czekoladowo-brązowe drzwi do gabinetu laryngologa. Wszedłem. Pan doktor intensywnie pukał w klawiaturę komputera. Nawet na mnie nie spojrzał. Chrząknąłem.
- Proszę usiąść - powiedział doktor nie odrywając wzroku od monitora ani rąk od klawiatury.
- Dziękuję. Postoję - odpowiedziałem cicho.
Ta odpowiedź chyba zaintrygowała doktora. Spojrzał na mnie podejrzliwie.
- Proszę usiąść - powtórzył prawie rozkazującym tonem.
- Ja chcę tylko, żeby pan doktor skierował mnie do Gabinetu Zabiegowego na przepłukanie uszu. Tu mam skierowanie... - zacząłem wyjaśniać powód mojej wizyty.
- Co? Jaki Gabinet Zabiegowy? To ja panu muszę zrobić to płukanie. Proszę usiąść i poczekać - zdecydowanie powiedział pan doktor i dalej pukał w klawiaturę.
- Pana nazwisko? - nagle pan doktor oderwał się od komputera i skierował wzrok na kartkę leżącą na biurku.
- Nie ma pana na liście. Proszę się zarejestrować i przyjść jeszcze raz. Jak zdążę, to pana przyjmę - doktor spojrzał na zegarek. - Jeszcze pół godziny. Proszę próbować.
Wyszedłem z gabinetu. W poczekalni siedziały już cztery panie. Wszystkie do laryngologa. Byłem bez szans. Zrezygnowałem z rejestracji.
Przeszedłem prawie cały Starogard. Odwiedziłem wszystkie Przychodnie Zdrowia. Straciłem pół dnia. I nic. Nadal jestem głuchy na prawe ucho. Mam jednak skierowanie do laryngologa. Jest więc nadzieja, że za tydzień odzyskam słuch. Coś mi jednak w duszy szepcze, że nadzieja jest matką głupich a nie głuchych.
PS
Świadomie nie podałem danych osobowych ani przynależności partyjnych osób z którymi rozmawiałem aby nie zamglić obrazu systemu naszej opieki zdrowotnej przed reformą. A jaki jest ten system to każdy widzi. Jeden z posłów mawia celnie, że "nawet dzidzi to widzi". Życzę wszystkim dużo zdrowia i oby do reformy.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
27-28.09.2024 - 18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim 27-28.09.2024 - 18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim W Muzeum Tradycji Szlacheckiej w Waplewie Wielkim cyklicznie od 2007 roku odbywają  się imprezy pod tytułem Pomorskie  Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim. Organizowane są wspólnie z Gdańskim Kołem Towarzystwa im. Fryderyka Chopina. W ramach Pomorskich Dni Chopinowskich zapraszamy na koncerty, które mają upamiętniać pobyt Fryderyka Chopina w posiadłości Sierakowskich w 1827 roku.Wstęp bezpłatny.18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie WielkimPROGRAM:27.09.2024, godz. 17.00Koncert muzyki klasycznej„Nowe Trio Gdańskie”Anna Prabucka-Firlej – fortepianPaula Preuss – skrzypceJan Lewandowski – wiolonczelaW programie utwory Fryderyka Chopina.Nokturn Es-dur op. 9 nr 2Preludium e-moll op. 28 nr 4Mazurek a-moll op. 67 nr 4Nokturn cis-moll op. posth.Paula Preuss – skrzypce, Anna Prabucka-Firlej – fortepianNokturn c-moll op. 48 nr 1Largo z Sonaty g-moll op. 65Introdukcja i Polonez C-dur op. 3Jan Lewandowski – wiolonczela, Anna Prabucka-Firlej – fortepianTrio g-moll op.8Allegro con fuocoScherzo – Con moto, ma non troppoAdagio sostenutoFinale – AllegrettoAnna Prabucka-Firlej – fortepian, Paula Preuss – skrzypce, Jan Lewandowski – wiolonczelaAnna Prabucka-FirlejProf. dr hab. Anna Prabucka-Firlej jest absolwentką Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie fortepianu prof. Krystyny Jastrzębskiej. W latach 2003–2020 w tejże uczelni pełniła funkcję Kierownika Katedry Kameralistyki. Jej działalność artystyczna obejmuje występy solowe oraz kameralne w ośrodkach muzycznych w Polsce, większości państw Europy, a także w Chile, Peru, Iranie i Tajlandii (łącznie w 30 krajach). Jako akompaniator towarzyszyła największym artystom współczesnego świata muzycznego. Jest członkiem Tria Gdańskiego, nagrała szereg audycji radiowych i telewizyjnych w Polsce i za granicą oraz 8 płyt CD. W wielu krajach prowadziła kursy mistrzowskie, seminaria i wykłady, zapraszana także jako juror konkursów kameralnych i pianistycznych. Uznaniem dla jej działalności artystycznej były nagrody Ministra Kultury, Prezydenta Miasta Gdańska i Rektora AM w Gdańsku oraz odznaki i medale – m.in. Srebrny i Złoty Krzyż Zasługi, Zasłużony Kulturze Gloria Artis, czy Krzyż Kawalerski Polonia Restituta.Paula PreussUkończyła z wyróżnieniem Akademię Muzyczną w Gdańsku w klasie skrzypiec prof. Krystyny Jureckiej oraz kameralistyki prof. Anny Prabuckiej-Firlej. W 2017 r. obroniła tytuł doktora sztuki. Jest laureatką wielu konkursów solowych i kameralnych, brała udział w XIV Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. H. Wieniawskiego.Prowadzi działalność koncertową na terenie całego kraju, jak też za granicą: w Niemczech, Francji, Estonii, Turcji, Litwie, Łotwie i Czechach. Występowała jako solistka z Polską Filharmonią Kameralną Sopot, Polską Filharmonią Bałtycką oraz Elbląską Orkiestrą Kameralną, w której od 2015 roku pracuje na stanowisku koncertmistrza.Jan LewandowskiAbsolwent Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie wiolonczeli prof. Marcina Zdunika oraz kameralistyki prof. Anny Prabuckiej-Firlej. Jest laureatem głównych nagród wielu międzynarodowych konkursów solowych i kameralnych oraz półfinalistą Konkursu Wiolonczelowego im. Witolda Lutosławskiego. Jest liderem wiolonczel orkiestry kameralnej Polish Soloists, którą tworzą muzycy młodego pokolenia. Występował na wielu salach koncertowych w Polsce, m.in. w Filharmonii Narodowej w Warszawie, Zamku Królewskim w Warszawie, Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku, Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach, Teatrze Wielkim w Warszawie, a także we Włoszech, w Austrii, Szwecji, Bułgarii, Słowenii, Ukrainie, Litwie oraz Białorusi.28.09.2024, godz. 17.00Koncert muzyki jazzowejWojciech Staroniewicz QuartetDominik Bukowski – wibrafonJanusz Mackiewicz – kontrabasPrzemysław Jarosz – perkusjaWojciech Staroniewicz – saksofonProgram:Muzyczne spotkanie czterech wybitnych muzyków, z których każdy prowadzi własny zespół, grając jazz w różnorodnych stylach – takich jak world music, electric jazz, swing, blues, czy bossa nova. Podczas wspólnego występu przedstawią niektóre kompozycje własne oraz improwizacje na ulubione tematy. Cenieni są za wyjątkowo piękny jazz grany na najwyższym artystycznym poziomie.Dominik BukowskiWibrafonista, kompozytor, absolwent Katowickiej Akademii Muzycznej. Zdobywca wyróżnienia na Ogólnopolskim Przeglądzie Zespołów Jazzowych w Gdyni (1999) oraz zwycięzca konkursu Bielskiej Zadymki Jazzowej (2002). Nagrał ponad 30 płyt. Jego album „Projektor” znalazł się w pierwszej dziesiątce najlepszych płyt 2005 roku według miesięcznika Jazz Forum, zaś płyta „Vice Versa” została nominowana do nagrody Fryderyki 2010. Nagrywa z takimi muzykami jak Amir ELSaffar, Tim Hagans, Cikada Quartet czy Brian Melvin. Koncertował na festiwalach w Indonezji, Izraelu i w większości krajów europejskich.Janusz MackiewiczJako kontrabasista debiutował w big bandzie jazzowym Jerzego Partyki oraz zespole New Coast. Wraz z Przemkiem Dyakowskim prowadził jeden z najlepszych klubów jazzowych w Polsce – „Sax Club”. Grał z wieloma gwiazdami amerykańskiej sceny jazzowej oraz z czołowymi artystami polskimi – m.in. z Emilem Kowalskim, Piotrem Baronem, Wojciechem Karolakiem, Tomaszem Szukalskim, Januszem Muniakiem, Krystyną Prońko, Janem Ptaszynem Wróblewskim, Jarkiem Śmietaną, Leszkiem Możdżerem. Jako leader nagrał płytę z kolędami jazzowymi „W Dzień Bożego Narodzenia”, autorski album „Frogsville” oraz „Electri-City”.Przemysław JaroszPerkusista, absolwent Wrocławskiej Akademii Muzycznej. Laureat wielu konkursów, nagród i wyróżnień. Od wielu lat współpracuje z czołowymi jazzowymi muzykami, nagrywając płyty oraz występując na festiwalach w Polsce i za granicą. Obecnie członek kilku formacji oraz lider własnego tria Yarosz Organ Trio. Od 2005 r. kontynuuje pracę dydaktyczną na rodzimej uczelni, gdzie w 2014 r. uzyskał stopień doktora sztuki. Jego najnowsze nagrania to: Maciej Fortuna – „Jazz from Poland”, Lion Vibrations – „Friends”, Krystyna Stańko – „Snik”, Improvision Quartet – „Free Folk Jazz”, Yarosh Organ Trio feat. Katarzyna Mirowska – „Alterakcje”.Wojciech StaroniewiczSaksofonista i kompozytor, jako jedyny wśród polskich saksofonistów jazzowych został zakwalifikowany do półfinału Międzynarodowego Konkursu Improwizacji Jazzowej w Waszyngtonie (1991), gdzie znalazł się w gronie 21 saksofonistów wybranych z całego świata. Jego dyskografia obejmuje ponad 50 płyt – najnowsze to „Alternations”, „Strange Vacation”, „Tranquillo”. Współpracował z norweską grupą „Loud Jazz Band” i sekstetem Włodzimierza Nahornego. Koncertuje jako solista z Polską Filharmonią Kameralną Sopot Wojciecha Rajskiego. Grał z takimi muzykami, jak Andrzej Jagodziński, Włodek Pawlik, Cezary Konrad, Adam Cegielski, Erik Johannessen, Brian Melvin oraz praktycznie całą czołówką jazzową Trójmiasta.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.09.2024
Koncert Raz Dwa Trzy „Człowiek czasami serce otworzy” już 29 września w Kinie Sokół! Koncert Raz Dwa Trzy „Człowiek czasami serce otworzy” już 29 września w Kinie Sokół! Agnieszka Osiecka i Wojciech Młynarski posiedli unikatową umiejętność obserwacji ludzkiej potrzeby bycia kochanym. Koncert złożony z piosenek ich autorstwa nie ma służyć porównaniu ich talentów. To żywe, muzyczne zestawienie odmiennego podejścia do uczuciowych usiłowań podejmowanych przez poszczególne bohaterki i bohaterów tych małych dzieł sztuki. Często - jak to bywa w życiu - przypadkowych sytuacji prowokujących burzliwy wzrost napięcia emocjonalnego przeradzającego się w nagłe, zaskakujące, acz nieuniknione np. zakochanie. Postaci z piosenek potrafią zapaść na „chorobę” miłości tak samo szybko, jak mozolnie i z trudem się odkochiwać. Opisać ulotną wymianę spojrzeń, albo spór między zimnym intelektem, a nagłym porywem serca. Czy to w ogóle możliwe? A. Osiecka i W. Młynarski prawdopodobnie przypuszczali, że nie. Ale jako twórcy niemogący i nieumiejący uwolnić się od wrodzonych talentów wiedzieli, że usiłować trzeba. Opowieść pozornie stara jak świat. „Człowiek czasami serce otworzy…” i dozgonna miłość, albo pasmo uczuciowych nieszczęść gotowe. Albo jedno i drugie.Zapraszamy Państwa na niezwykłą podróż muzyczną z Zespołem Raz Dwa Trzy.Informacje o wydarzeniu:Data: 29.09.2024Miejsce: Kino SokółStart: 19:00Otwarcie bram: 18:20Bilety na:Eventim.pl: https://www.eventim.pl/.../koncert-raz-dwa-trzy-czlowiek.../KupBilecik.pl: https://www.kupbilecik.pl/.../Starogard+Gda.../Raz+Dwa+Trzy/Zamówienia grupowe:prosimy o maila na [email protected] Data rozpoczęcia wydarzenia: 24.09.2024
9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Cześć jego pamięciData dodania komentarza: 8.06.2024, 09:28Źródło komentarza: Cześć i Chwała Bohaterowi! Mateusz Sitek zginął w obronie Wolnej Polski!.Autor komentarza: tutamTreść komentarza: Pamiętam. Starogardzkie MZK podstawiły autobusy do Pelplina.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:53Źródło komentarza: 25. rocznica wizyty Jana Pawła II w PelplinieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Pod Starogardem, mniej więcej w kierunku na Pelplin/Rywałd, powstała nowa farma wiatrakowa. Widzę ją z trzeciego piętra na ul. Gdańskiej, bo mam świetny widok na las w tym kierunku. Wiatraki jeszcze się nie obracają. Tak blisko miasta wiatraków jeszcze nie było.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:51Źródło komentarza: Z OSTATNIEJ CHWILI: Wicestarosta powiatu starogardzkiego zrezygnował ze stanowiskaAutor komentarza: yogTreść komentarza: gnać pałami tych zlodziejiData dodania komentarza: 7.06.2024, 15:45Źródło komentarza: STOP ideologii Zielonego Ładu i centralizacji Unii Europejskiej! KONFERENCJA PRASOWA JAROSŁAWA SELLINA I KACPRA PŁAŻYŃSKIEGOAutor komentarza: Andrzej ŁankowskiTreść komentarza: W prywatnym archiwum w Liniewie jest zdjęcie zrobione ukratkiem z momentu wykonywania morderstwa.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 11:58Źródło komentarza: FELIETON: Pamięć o niemieckiej szubienicyAutor komentarza: Bez podpisuTreść komentarza: To bandyci🤣Piłka nożna bez policji!!!Brawo chłopaki💪Data dodania komentarza: 1.06.2024, 10:35Źródło komentarza: 4 osoby odpowiedzą za odpalanie rac i świec dymnych podczas meczu na pelplińskim stadionie
Reklama
Reklama
Reklama