środa, 25 września 2024 07:21
Reklama
Reklama

To już nie tylko marzenia

KOCIEWIE. W 1990 roku gminy powiatu starogardzkiego zaczynały rozwój z różnych pozycji startowych. Jedne np. były całkowicie zwodociągowane, inne w ogóle; jedne miały nowe szkoły, inne - z początku XX wieku. Teraz te różnice stają się coraz bardziej widoczne.
To już nie tylko marzenia
Jeszcze kilka lat temu przewodnimi motywami reporterskich objazdów były wodociągi, kanalizacja i oczyszczalnie ścieków. A dziś? Budowa hal widowiskowo-sportowych w miejscowościach gminnych i „Orlików”. O jednym i drugim pisaliśmy w poprzednim numerze „GK”. W tym piszemy również. W Starogardzie pod względem liczby hal jest już całkiem dobrze. W części zachodniej powiatu – nieźle (hale w Lubichowie, Osiecznej, Kaliskach, duże sale sportowe w Kleszczewie i Czarnej Wodzie, salę sportową mają nawet Piece). Gorzej jest w części południowej.

Jabłowo – tłok
Hala sportowa w Jabłowie (gm. Starogard) ma wymiary 36 na 18 metrów (dla porównania w Kaliskach i ZSE w Starogardzie - 44 na 25 m). Jedyna hala w trzeciej co do liczebności mieszkańców gminie na 13 miejskich i wiejskich w powiecie. Obłożenie pełne – do godziny 21. Są tu prowadzone zajęcia w ramach SKS-ów. Ponadto hala jest wynajmowana zespołom sportowym oraz osobom prywatnym. Koszt wynajęcia - 1 godzina – 35 zł, 2 godziny – 50 zł. Wynajmują m.in. osoby grające w tenisa ziemnego. Dla porównania 1 godzina gry na kortach w „balonie” w  Tczewie – 40 zł, a więc niewiele więcej. Na hali tej trenują też zawodnicy z sąsiedniej gminy Bobowo, no bo gdzie mają trenować, jeżeli u nich nie ma.

Nierówny start
Trudno się dziwić, że w gminie Bobowo hali nie ma. Start tej gminy w 1991 r. (w tym roku odzyskała „niepodległość”, wcześniej należała do gminy Starogard) był zupełnie inny niż np. gminy Zblewo, która w tymże roku już prawie w całości miała wodociągi. Tu trzeba było zaczynać prawie od zera. Podobnie było ze szkołami. Te w starych budynkach – Bobowo, Grabowo – daleko odbiegały nawet od tych stawianych gdzie indziej w okresie PRL-u. Lekcje wuefu odbywały się na placu szkolnym, a zimą - w pomieszczeniu byłego sklepu. Ogólnie można mówić o co najmniej 20-letnim zapóźnieniu w stosunku do np. gminy Kaliska i Czarna Woda, a nawet Osieczna, gdzie przecież stała już nowa szkoła. Głównym więc zadaniem gminy Bobowo była budowa nowej szkoły. Powstała. Teraz wspólnie z gminą Starogard realizowana jest kanalizacja. Nie znaczy to, że w gminie nie starają się o budowę hali.
- Wniosek na budowę hali sportowej jest już przygotowany - mówi wójt gminy Bobowo Mieczysław Płaczek. - Hala ma mieć wymiary 44 na 24 metry oraz zaplecze. Do końca roku będzie już gotowy projekt i studium wykonalności. Całość ma kosztować 3,5 miliona złotych.
Kwota dla gminy niebotyczna. Ale właśnie w zapóźnieniu i biedzie (mieszkaniec gminy Bobowo ma połowę dochodów mieszkańca województwa pomorskiego) wójt widzi szansę. - Dla takich gmin istnieje możliwość dofinansowania do 80 procent. I o te środki będziemy się starać.

Rynek – bliższa perspektywa
Przy okazji omawiania inwestycji... Pisaliśmy już, że jednym z ciekawszych pomysłów w powiecie na inwestycję publiczną może być budowa rynku w Bobowie.
- Projekt budowy jest realizowany – ciągnie wójt Mieczysław Płaczek. - Ma to być rynek wraz z przylegającym doń placem gier i zabaw. Plan zagospodarowania przestrzennego jest już zrealizowany. Ma tam być 25 miejsc parkingowych, ławki i fontanna. Woda do fontanny ma być pociągnięta ze studni artezyjskiej (tu ciekawostka – Bobowo ma takie studnie trzy – przyp. red.). Wykonywany jest również projekt wjazdów z drogi wojewódzkiej Starogard - Skórcz i Bobowo - Grabowo. Koszt inwestycji wynosi 280 tys. zł. W drugim etapie mają powstać domki w zabudowie szeregowej, piętrowe, z parterem o funkcji handlowo-usługowej. Teraz gmina czeka na pozwolenie na budowę i zaczną się prace.
Ten drugi etap zapewne pójdzie znacznie szybciej niż faza projektowa, gdyż po przetargu na plac wejdą inwestorzy albo inwestor (deweloper) z pieniędzmi. Że wejdą, to pewne. Gmina Bobowo ma w ciągu minionych 17 lat istnienia największy przyrost mieszkańców spośród gmin naszego powiatu  - z dwóch tysięcy w 1991 r. zrobiło się trzy - co świadczy o jej atrakcyjności.

Gmina i miasto Skórcz
Ten rozerwany jeden niegdyś organizm w części miejskiej niespecjalnie ma szansę na rychłą budowę sportowej hali. Miasto borykało się i boryka z kanalizacją. Są tu dwie małe sale sportowe, ale mieszkańcy Skórcza wolą dojeżdżać do Lubichowa. Gmina wiejska zrealizowała wodociągi, realizuje kanalizację, buduje gminne drogi, zbudowała szkołę. Erwin Makiła, podobnie jak Mieczysław Płaczek, chce budować halę o podobnym kształcie. Co do środków, ma również te same argumenty. - Halę postawimy w latach 2009 - 2010 – mówi wójt. - Wymiary: 40 na 18 metrów.  
A swoją drogą największym policzkiem dla mieszkańców grodu szpaka, a zwłaszcza tych, którzy byli w 1992 r. za oddzieleniem miasta od wsi podskórzeckich, będzie realizacja tej inwestycji w Pączewie. Role się odwrócą. To mieszkańcy Skórcza będą dojeżdżać.

„Orlik” przesunięty
Gmina Smętowo Graniczne miała chyba największe zapóźnienia i to nie tylko w sferze kanalizacji, szkół czy wodociągów, ale i społecznej. Tu trzeba przyznać wójt Zofii Kirszenstein, że z tym drugim uporała się w sposób wręcz niebywały. Dziś pod względem społecznej aktywności gmina przoduje w powiecie. A co z inwestycjami i m.in. z halą oraz zapowiadanym "Orlikiem"?
Rok 2008 jest dla gminy bogaty w inwestycje – czytamy w gminnym podsumowaniu. Pozyskano na inwestycje 1,5 mln zł i 275 euro z najróżniejszych źródeł, a drugie tyle planuje się jeszcze pozyskać. W tegorocznym budżecie zaplanowano prawie 3 mln zł na inwestycje gminne. Część z nich została już zrealizowana. Następne są w trakcie realizacji lub na etapie przygotowania dokumentacji.
I tu znowu wychodzą zapóźnienia, bo popatrzmy, jakie to inwestycje...
Zbudowano wodociągi w Leśnej Jani i Starej Jani (I etap) za bez mała milion, wyremontowano hydrofornię w Leśnej Jani, zmodernizowano stację uzdatniana wody w Smętowie, w czerwcu rozpoczęto kompleksową termomodernizację Zespołu Kształcenia i Wychowania w Smętowie z ogniwami słonecznymi (tu te 275 tys. euro). Trochę to potrwa, bo do 2010 r. Potem są chodniki (Kościelna Jania), świetlice  (remont w Rynkówce), przebudowa lokalu mieszkalnego na 2 lokale socjalne w Smętowie itp. Jakże niezbędna proza życia – woda, ciepło. A co z halą w Kopytkowie i „Orlikiem” w Kamionce?
Plany były takie. Hala sportowa w Kopytkowie. I etap jej budowy miał być realizowany w dwóch etapach w tym roku (za 410 tys. zł). Termin rozpoczęcia – wrzesień. Rok 2009 – prace za 1,1 mln zł. Termin rozpoczęcia – marzec. „Orlik” w Kamionce. Super nowoczesne boisko ze sztuczną murawą, zapleczem sanitarnym i oświetleniem w ramach rządowego programu „Moje boisko - Orlik 2012". Koszt wykonania 1,026 mln zł. Termin realizacji: wrzesień - listopad 2008 r. Dofinansowanie – jak to przy „Orlikach” - po jednej trzeciej: 333 tys. zł ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego 333 tys. zł ze środków Ministerstwa i 333 tys zł z budżetu gminy.

Jednak „Orlik” nie został zbudowany. Powód?
- Żaden wykonawca nie chciał go budować z 1 mln – mówi wójt gminy Zofia Kirszenstein. - Najtaniej za 1,25 mln. Podobnie jest gdzie indziej, na przykład w Skarszewach. Gmina musiałby dopłacić 250 tys. zł z i tak skromnego budżetu (niecałe 13 mln zł budżet – 3 mln na inwestycje).
Wobec tego postanowiono te 333 tys. zł, które miały iść na „Orlika”, przeznaczyć na co innego, a „Orlika” przesunąć w czasie. Może to i lepiej, bo powstał problem -  lokalizacja „Orlika” wzbudziła kontrowersje niektórych radnych. Wójt Zofia Kirszenstein uważała, że boisko to powinno powstać w Kamionce, bo każde sołectwo jest dla niej równe, niektórzy radni – że w Smętowie lub Kopytkowie (ok. 1000 mieszkańców – Kamionka – ok. 300).
- Ostatecznie spory wynikające z miejscem budowy boiska zaważyły na tym, że boisko to nie powstało w tym roku, a zostało odłożone w planach na 2010 rok – mówi wójt.
Tak więc jest czas na dyskusję na ten temat (sprawa lokalizacji „Orlika” może budzić wątpliwości), a nie zbędne zacietrzewienie.
Hala z zapleczem socjalnym w Kopytkowie ma powstać. Koszt - 1,8 mln 450 tys. Dofinansuje Urząd Marszałkowski. Plany już są. Nowe. Były przymiarki do budowy "balonu" jak w Godziszewie czy Pogódkach, ale nie udało się na to zdobyć środków. Dziś od tego typu hal się odchodzi, bo bardzo kosztowne jest gazowe ogrzewanie.
Jedno jest pewne – w tej gminie frontów inwestycyjnych do wyboru widać tyle, że aż od tego może rozboleć głowa. Największe osiągnięcie gminy to docieplenie szkoły, budowa sieci wodociągowej w Leśnej Jani itp., ale już czekają następne „twarde” zadania, np. powiększenie ośrodka zdrowia w Kopytkowie (wnioski już są) i  przygotowywany projekt na 2 etap kanalizacji Smętowa. A na horyzoncie na nową sieć wodociągową czeka Stara Jania i Bobrowiec.
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
27-28.09.2024 - 18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim 27-28.09.2024 - 18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim W Muzeum Tradycji Szlacheckiej w Waplewie Wielkim cyklicznie od 2007 roku odbywają  się imprezy pod tytułem Pomorskie  Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim. Organizowane są wspólnie z Gdańskim Kołem Towarzystwa im. Fryderyka Chopina. W ramach Pomorskich Dni Chopinowskich zapraszamy na koncerty, które mają upamiętniać pobyt Fryderyka Chopina w posiadłości Sierakowskich w 1827 roku.Wstęp bezpłatny.18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie WielkimPROGRAM:27.09.2024, godz. 17.00Koncert muzyki klasycznej„Nowe Trio Gdańskie”Anna Prabucka-Firlej – fortepianPaula Preuss – skrzypceJan Lewandowski – wiolonczelaW programie utwory Fryderyka Chopina.Nokturn Es-dur op. 9 nr 2Preludium e-moll op. 28 nr 4Mazurek a-moll op. 67 nr 4Nokturn cis-moll op. posth.Paula Preuss – skrzypce, Anna Prabucka-Firlej – fortepianNokturn c-moll op. 48 nr 1Largo z Sonaty g-moll op. 65Introdukcja i Polonez C-dur op. 3Jan Lewandowski – wiolonczela, Anna Prabucka-Firlej – fortepianTrio g-moll op.8Allegro con fuocoScherzo – Con moto, ma non troppoAdagio sostenutoFinale – AllegrettoAnna Prabucka-Firlej – fortepian, Paula Preuss – skrzypce, Jan Lewandowski – wiolonczelaAnna Prabucka-FirlejProf. dr hab. Anna Prabucka-Firlej jest absolwentką Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie fortepianu prof. Krystyny Jastrzębskiej. W latach 2003–2020 w tejże uczelni pełniła funkcję Kierownika Katedry Kameralistyki. Jej działalność artystyczna obejmuje występy solowe oraz kameralne w ośrodkach muzycznych w Polsce, większości państw Europy, a także w Chile, Peru, Iranie i Tajlandii (łącznie w 30 krajach). Jako akompaniator towarzyszyła największym artystom współczesnego świata muzycznego. Jest członkiem Tria Gdańskiego, nagrała szereg audycji radiowych i telewizyjnych w Polsce i za granicą oraz 8 płyt CD. W wielu krajach prowadziła kursy mistrzowskie, seminaria i wykłady, zapraszana także jako juror konkursów kameralnych i pianistycznych. Uznaniem dla jej działalności artystycznej były nagrody Ministra Kultury, Prezydenta Miasta Gdańska i Rektora AM w Gdańsku oraz odznaki i medale – m.in. Srebrny i Złoty Krzyż Zasługi, Zasłużony Kulturze Gloria Artis, czy Krzyż Kawalerski Polonia Restituta.Paula PreussUkończyła z wyróżnieniem Akademię Muzyczną w Gdańsku w klasie skrzypiec prof. Krystyny Jureckiej oraz kameralistyki prof. Anny Prabuckiej-Firlej. W 2017 r. obroniła tytuł doktora sztuki. Jest laureatką wielu konkursów solowych i kameralnych, brała udział w XIV Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. H. Wieniawskiego.Prowadzi działalność koncertową na terenie całego kraju, jak też za granicą: w Niemczech, Francji, Estonii, Turcji, Litwie, Łotwie i Czechach. Występowała jako solistka z Polską Filharmonią Kameralną Sopot, Polską Filharmonią Bałtycką oraz Elbląską Orkiestrą Kameralną, w której od 2015 roku pracuje na stanowisku koncertmistrza.Jan LewandowskiAbsolwent Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie wiolonczeli prof. Marcina Zdunika oraz kameralistyki prof. Anny Prabuckiej-Firlej. Jest laureatem głównych nagród wielu międzynarodowych konkursów solowych i kameralnych oraz półfinalistą Konkursu Wiolonczelowego im. Witolda Lutosławskiego. Jest liderem wiolonczel orkiestry kameralnej Polish Soloists, którą tworzą muzycy młodego pokolenia. Występował na wielu salach koncertowych w Polsce, m.in. w Filharmonii Narodowej w Warszawie, Zamku Królewskim w Warszawie, Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku, Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach, Teatrze Wielkim w Warszawie, a także we Włoszech, w Austrii, Szwecji, Bułgarii, Słowenii, Ukrainie, Litwie oraz Białorusi.28.09.2024, godz. 17.00Koncert muzyki jazzowejWojciech Staroniewicz QuartetDominik Bukowski – wibrafonJanusz Mackiewicz – kontrabasPrzemysław Jarosz – perkusjaWojciech Staroniewicz – saksofonProgram:Muzyczne spotkanie czterech wybitnych muzyków, z których każdy prowadzi własny zespół, grając jazz w różnorodnych stylach – takich jak world music, electric jazz, swing, blues, czy bossa nova. Podczas wspólnego występu przedstawią niektóre kompozycje własne oraz improwizacje na ulubione tematy. Cenieni są za wyjątkowo piękny jazz grany na najwyższym artystycznym poziomie.Dominik BukowskiWibrafonista, kompozytor, absolwent Katowickiej Akademii Muzycznej. Zdobywca wyróżnienia na Ogólnopolskim Przeglądzie Zespołów Jazzowych w Gdyni (1999) oraz zwycięzca konkursu Bielskiej Zadymki Jazzowej (2002). Nagrał ponad 30 płyt. Jego album „Projektor” znalazł się w pierwszej dziesiątce najlepszych płyt 2005 roku według miesięcznika Jazz Forum, zaś płyta „Vice Versa” została nominowana do nagrody Fryderyki 2010. Nagrywa z takimi muzykami jak Amir ELSaffar, Tim Hagans, Cikada Quartet czy Brian Melvin. Koncertował na festiwalach w Indonezji, Izraelu i w większości krajów europejskich.Janusz MackiewiczJako kontrabasista debiutował w big bandzie jazzowym Jerzego Partyki oraz zespole New Coast. Wraz z Przemkiem Dyakowskim prowadził jeden z najlepszych klubów jazzowych w Polsce – „Sax Club”. Grał z wieloma gwiazdami amerykańskiej sceny jazzowej oraz z czołowymi artystami polskimi – m.in. z Emilem Kowalskim, Piotrem Baronem, Wojciechem Karolakiem, Tomaszem Szukalskim, Januszem Muniakiem, Krystyną Prońko, Janem Ptaszynem Wróblewskim, Jarkiem Śmietaną, Leszkiem Możdżerem. Jako leader nagrał płytę z kolędami jazzowymi „W Dzień Bożego Narodzenia”, autorski album „Frogsville” oraz „Electri-City”.Przemysław JaroszPerkusista, absolwent Wrocławskiej Akademii Muzycznej. Laureat wielu konkursów, nagród i wyróżnień. Od wielu lat współpracuje z czołowymi jazzowymi muzykami, nagrywając płyty oraz występując na festiwalach w Polsce i za granicą. Obecnie członek kilku formacji oraz lider własnego tria Yarosz Organ Trio. Od 2005 r. kontynuuje pracę dydaktyczną na rodzimej uczelni, gdzie w 2014 r. uzyskał stopień doktora sztuki. Jego najnowsze nagrania to: Maciej Fortuna – „Jazz from Poland”, Lion Vibrations – „Friends”, Krystyna Stańko – „Snik”, Improvision Quartet – „Free Folk Jazz”, Yarosh Organ Trio feat. Katarzyna Mirowska – „Alterakcje”.Wojciech StaroniewiczSaksofonista i kompozytor, jako jedyny wśród polskich saksofonistów jazzowych został zakwalifikowany do półfinału Międzynarodowego Konkursu Improwizacji Jazzowej w Waszyngtonie (1991), gdzie znalazł się w gronie 21 saksofonistów wybranych z całego świata. Jego dyskografia obejmuje ponad 50 płyt – najnowsze to „Alternations”, „Strange Vacation”, „Tranquillo”. Współpracował z norweską grupą „Loud Jazz Band” i sekstetem Włodzimierza Nahornego. Koncertuje jako solista z Polską Filharmonią Kameralną Sopot Wojciecha Rajskiego. Grał z takimi muzykami, jak Andrzej Jagodziński, Włodek Pawlik, Cezary Konrad, Adam Cegielski, Erik Johannessen, Brian Melvin oraz praktycznie całą czołówką jazzową Trójmiasta.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.09.2024
Koncert Raz Dwa Trzy „Człowiek czasami serce otworzy” już 29 września w Kinie Sokół! Koncert Raz Dwa Trzy „Człowiek czasami serce otworzy” już 29 września w Kinie Sokół! Agnieszka Osiecka i Wojciech Młynarski posiedli unikatową umiejętność obserwacji ludzkiej potrzeby bycia kochanym. Koncert złożony z piosenek ich autorstwa nie ma służyć porównaniu ich talentów. To żywe, muzyczne zestawienie odmiennego podejścia do uczuciowych usiłowań podejmowanych przez poszczególne bohaterki i bohaterów tych małych dzieł sztuki. Często - jak to bywa w życiu - przypadkowych sytuacji prowokujących burzliwy wzrost napięcia emocjonalnego przeradzającego się w nagłe, zaskakujące, acz nieuniknione np. zakochanie. Postaci z piosenek potrafią zapaść na „chorobę” miłości tak samo szybko, jak mozolnie i z trudem się odkochiwać. Opisać ulotną wymianę spojrzeń, albo spór między zimnym intelektem, a nagłym porywem serca. Czy to w ogóle możliwe? A. Osiecka i W. Młynarski prawdopodobnie przypuszczali, że nie. Ale jako twórcy niemogący i nieumiejący uwolnić się od wrodzonych talentów wiedzieli, że usiłować trzeba. Opowieść pozornie stara jak świat. „Człowiek czasami serce otworzy…” i dozgonna miłość, albo pasmo uczuciowych nieszczęść gotowe. Albo jedno i drugie.Zapraszamy Państwa na niezwykłą podróż muzyczną z Zespołem Raz Dwa Trzy.Informacje o wydarzeniu:Data: 29.09.2024Miejsce: Kino SokółStart: 19:00Otwarcie bram: 18:20Bilety na:Eventim.pl: https://www.eventim.pl/.../koncert-raz-dwa-trzy-czlowiek.../KupBilecik.pl: https://www.kupbilecik.pl/.../Starogard+Gda.../Raz+Dwa+Trzy/Zamówienia grupowe:prosimy o maila na [email protected] Data rozpoczęcia wydarzenia: 24.09.2024
9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Cześć jego pamięciData dodania komentarza: 8.06.2024, 09:28Źródło komentarza: Cześć i Chwała Bohaterowi! Mateusz Sitek zginął w obronie Wolnej Polski!.Autor komentarza: tutamTreść komentarza: Pamiętam. Starogardzkie MZK podstawiły autobusy do Pelplina.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:53Źródło komentarza: 25. rocznica wizyty Jana Pawła II w PelplinieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Pod Starogardem, mniej więcej w kierunku na Pelplin/Rywałd, powstała nowa farma wiatrakowa. Widzę ją z trzeciego piętra na ul. Gdańskiej, bo mam świetny widok na las w tym kierunku. Wiatraki jeszcze się nie obracają. Tak blisko miasta wiatraków jeszcze nie było.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:51Źródło komentarza: Z OSTATNIEJ CHWILI: Wicestarosta powiatu starogardzkiego zrezygnował ze stanowiskaAutor komentarza: yogTreść komentarza: gnać pałami tych zlodziejiData dodania komentarza: 7.06.2024, 15:45Źródło komentarza: STOP ideologii Zielonego Ładu i centralizacji Unii Europejskiej! KONFERENCJA PRASOWA JAROSŁAWA SELLINA I KACPRA PŁAŻYŃSKIEGOAutor komentarza: Andrzej ŁankowskiTreść komentarza: W prywatnym archiwum w Liniewie jest zdjęcie zrobione ukratkiem z momentu wykonywania morderstwa.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 11:58Źródło komentarza: FELIETON: Pamięć o niemieckiej szubienicyAutor komentarza: Bez podpisuTreść komentarza: To bandyci🤣Piłka nożna bez policji!!!Brawo chłopaki💪Data dodania komentarza: 1.06.2024, 10:35Źródło komentarza: 4 osoby odpowiedzą za odpalanie rac i świec dymnych podczas meczu na pelplińskim stadionie
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama