sobota, 13 grudnia 2025 06:25
Reklama

Szczury mają się dobrze

KOCIEWIE. Pewnej klientce zdarzyło się, że szczur wypłynął, gdy usiadła akurat na sedesie. Przerażony szczur momentalnie dał nura z powrotem w rurę odpływową. Zrobił to z takim impetem, że opryskał wodą plecy przerażonej kobiety.
Szczury mają się dobrze
Każdy chyba wie, co to znaczy mieć w domu szkodniki. Jak pod tym względem wygląda sytuacja na Kociewiu? O wywiad poprosiliśmy Kazimierza Stopę z Zakładu Dezynfekcji, Dezynsekcji i Deratyzacji mającego siedzibę w Starogardzie Gd.     

Zaczęło się zaraz po zmianie ustroju  
- Panie Kazimierzu, kiedy się to wszystko zaczęło?
- Zaraz po przemianie ustrojowej w 1989 roku założyłem firmę prywatną, ale już wcześniej pracowałem w weterynarii, w tzw. kolumnie deratyzacyjnej. Rynek był wtedy szeroki. Ustrój się zmienił, jednak wielkie zakłady produkcyjne przez jakiś czas dalej funkcjonowały. To właśnie one i PGR-y były kiedyś najbardziej narażone na  inwazje szkodników. Potem sytuacja się zmieniła. Zaczęliśmy obsługiwać głównie sklepy i bloki mieszkalne. Przed rokiem 2004 zaczęto w Polsce wprowadzać  normy związane z dobrą praktyką produkcyjną. Ja byłem wtedy w nieco lepszej sytuacji niż konkurencja, bo już wcześniej pracowałem w magazynach i zakładach produkcyjnych, i wiedziałem jak powinno się przygotowywać dokumentację. To też spowodowało, że łatwiej mi było dostosować firmę do nowo wprowadzanych przepisów.  
- Poszukując informacji w internecie na temat firm zajmujących się deratyzacją w okolicy  znalazłem tylko pańską firmę. Czy w Starogardzie jest w ogóle jakaś konkurencja?
- Z tego co wiem, ktoś rejestrował podobną działalność, ale przez wiele lat wyrobiliśmy sobie markę. Jesteśmy znani i być może to wpływa na łatwość znajdowania informacji o naszej firmie.   
- Nie bez znaczenia jest domena internetowa, bo przecież firma posiada własną stronę internetową. Jej adres: www.dezynfekcja.com.pl wskazuje raczej na jakiegoś ogólnokrajowego giganta. Jak udało się państwu zdobyć tak dobrą domenę?
- To zasługa syna. Jest informatykiem. Zarezerwował tę domenę jeszcze w czasach, kiedy nikt  o takich rzeczach nie myślał.  

Niektóre przegrały z chemią
- Dużo pracy mają dziś specjaliści pana pokroju?
- Na brak pracy nie narzekamy - pan Kazimierz wyjmuje notatnik i pokazuje mi długą listę zadań na dzisiejszy dzień. -  Kiedy pan zadzwonił, właśnie kończyliśmy pracę na terenie mleczarni w Skarszewach. Potem było kilka sklepów, także na  terenie Skarszew. A teraz, jak widać, stoimy przed przedszkolem nr 2 w Starogardzie, gdzie także za chwilę zaczynamy standardową dezynfekcję.
- Czy na podstawie tego wypełnionego po brzegi rozkładu zajęć  mam rozumieć, że przeżywamy obecnie inwazję szkodników?
- Nie. Można nawet powiedzieć, że niektóre z nich się wycofały. Przegrały walkę z chemią. Weźmy na przykład mrówki faraona, karaluchy i prusaki. Kiedyś były wszędzie. Dzisiaj niektóre gatunki stały się wręcz rzadkie. Wszystko to było możliwe głównie dzięki wprowadzeniu odpowiednich procedur w walce ze szkodnikami, systematyczności w  działaniu oraz poprzez znaczny postęp w produkcji środków chemicznych. Weźmy dla przykładu mrówki faraona. Kiedyś walka polegała na znalezieniu gniazda i zastosowaniu odpowiedniej trucizny. Jeśli rzeczywiście znalazło się gniazdo i doszczętnie się je zniszczyło, problem był załatwiony. Jednak jeśli nie udało się tego zrobić, to po zastosowaniu środka chemicznego ilość mrówek się zmniejszała, ale tylko tymczasowo. Po jakimś czasie mrówki znowu się rozmnażały i problem wracał z  pełną mocą. Teraz mamy takie środki chemiczne, że mrówki robotnice same je zbierają i niosą do gniazda. Nie wiedzą,  że substancja ta zakłóca syntezę chityny, budulca mrówczych pancerzyków. W rezultacie kolonia wymiera. Mrówki same wykonują za nas najtrudniejszą pracę - dostarczają substancję chemiczną do mrowiska. W wielu środkach chemicznych i pułapkach stosuje się teraz feromony. To znacznie podwyższyło  ich skuteczność.         

Myszy i szczury się nie dają
- A co z myszami i szczurami?
- Tutaj nie widać jakichś specjalnych zmian. One tu były i dalej są. Ciągle trzeba z nimi walczyć. Znacznie zmieniły się tylko metody walki. Dawniej stosowano dużo środków chemicznych. Dzisiaj się tego unika. Zamiast tego stosuje się ciągły monitoring liczebności gryzoni. Dopiero gdy stwierdzi się ich obecność, zaczyna się walkę. W ten sposób zapobiega się także masowym pojawom. Są wykrywane i likwidowane w zarodku. Duży postęp dokonał się również w produkcji trucizn  przeciw gryzoniom. Weźmy walkę ze szczurami. Myszy nie są takie mądre, ale stado szczurów wysyła zwiadowców, którzy testują każdy nowy pokarm. Jeśli zwiadowca poczuje się źle, wkrótce po jego spożyciu to stado zostanie ostrzeżone i będzie omijać podejrzaną karmę.  Inną strategią jest spożywanie niewielkich ilości pokarmu z różnych źródeł. Nawet gdy jeden z nich będzie trucizną, to szczur wyjdzie z tego cało, bo nie spożyje wystarczającej dawki. Żeby przytępić czujność szkodników, dawniej stosowano karmienie niezatrutą karmą. Miało to na celu oswojenie i zdobycie zaufania zwierząt. Dopiero po jakimś czasie podawano truciznę. Obecne środki są na tyle skuteczne, że eliminują konieczność takiego działania. Nawet spożycie niewielkiej ilości trucizny skazuje gryzonia na śmierć. Co więcej, śmierć następuje z opóźnieniem, np. po kilku dniach, co nie prowadzi do ostrzeżenia pozostałych członków stada.                 
- A co z liczebnością szczurów w Starogardzie czy szerzej, na Kociewiu?
- Są tu pewne fluktuacje, ale nie takie, jak się ludziom wydaje. Najwięcej szczurów pojawia się w budynkach jesienią. Ale one nie rozmnażają się tak nagle. Te szczury przez lato żyją w kanałach pod naszymi stopami i trzeba powiedzieć, że mają tam bardzo dobre warunki życia. To jak stołówka. Bardzo urozmaicony jadłospis. Im społeczeństwo bogatsze tym więcej odpadków trafia do kanalizacji. Co jakiś czas przeprowadzając odpowiednie zabiegi staramy się ograniczać ich populację, ale one się nie dają. Jesienią część szuka nowych miejsc życia w budynkach.

Kociewski Ratatuj żył krótko   
- A jaki był największy szczur, którego pan wiedział?
- Widywałem spore, ale nie były to giganty wielkości kota. One zwykle rosną do takich rozmiarów w oczach wystraszonych ludzi. Tak naprawdę to największe szczury nie ryzykują. Rzadko opuszczają  bezpieczne schronienia. Te, które widzimy i czasem zabijamy, to zwiadowcy. Młodzi ryzykanci, którzy stoją u samej podstawy szczurzej drabiny społecznej. U szczurów, tak jak u ludzi, najniebezpieczniejsze zadania wykonują szeregowcy. To oni szukają nowych, bezpiecznych źródeł pokarmu i miejsca do życia. Szczury są ogólnie bardzo dobrze przystosowane do swojej roli. Rozmnażają się tak szybko, że widać to nawet w ich zachowaniu. Gdy znajdziemy szczurze gniazdo, to samica ucieka. Nie broni młodych, jak by to robiły inne matki. To się nie opłaca. Lepiej ratować własne życie, bo jeśli się uratuje, to w mgnieniu oka będzie miała nowe młode.  Szczury to sprytne bestie. Gdyby miały po 50 kilo, to pewnie byśmy do nich do roboty chodzili, tak  by nas ustawiły - śmieje się  pan Kazimierz.        
- A opowie pan o jakichś ciekawych zdarzeniach i przygodach, których doświadczył pan w codziennej pracy?
- Jak wiemy, szczury potrafią pływać w rurach kanalizacyjnych i nierzadko wypływają w muszlach klozetowych. Powodują tym popłoch wśród ludzi. Rurami tymi pływa im się wygodniej w górę niż dół i dlatego często docierają w ten sposób do najwyższych pięter budynków. Pewnej klientce zdarzyło się, że taki szczur wypłynął, gdy usiadła akurat na sedesie. Przerażony szczur momentalnie dał nura z powrotem w rurę odpływową. Zrobił to z takim impetem, że opryskał wodą plecy przerażonej kobiety. Był też szczur, który codziennie przychodził do klatki wentylacyjnej i przez kratę obserwował życie w kuchni. Domownicy go zauważyli. Sprawdzili dokładnie kuchnię, ale nic nie było nadjedzone. On najwyraźniej lubił tylko sobie patrzeć zza tej kraty. W końcu jednak chyba go zlikwidowali, bo bali się, że w końcu przegryzie się do pomieszczenia.
- Szkoda, może to był kociewski Ratatuj...

Pół przyczepy szczurów
- A bywały plagi szczurów w Starogardzie?
- O tak. To było około 10 lat temu. Szczury niesamowicie się wtedy rozmnożyły w piwnicach starych budynków w pobliżu Rynku, od strony postoju taksówek. Przyczynił się do tego stary, pełen zaułków system kanalizacji. Pamiętam, że zużywałem wtedy wiadro trutki dziennie. Gdy się wchodziło do takiej piwnicy, wszędzie były szczury. I tak wygłodniałe, że niespecjalnie bały się ludzi. Czuły zapach zatrutej karmy i to powstrzymywało je od ucieczki. Gdy robiłem krok do przodu, one cofały się jedynie o jeden, dwa schodki. Czułem się nieswojo. Cały czas uważałem, żeby nie zgasło światło. Były tak wygłodniałe, że bałem się, by mnie nie zjadły razem z tą zatrutą karmą.           
- A jakie zadanie wspomina pan jako najtrudniejsze?
- To była 20 lat temu. Prowadziliśmy deratyzację tuczarni w Sucuminie. Szczury były wszędzie. Gdy się szło rozkładać trutkę, to biegały nad głowami po paszociągach. Robiły to tak szybko i było ich  tak wiele, że baliśmy się. W każdej chwili mogły na paszociągach się zderzyć i spaść nam na głowy. Po zabiegu deratyzacji pracownicy jednej z chlewni zebrali wszystkie zabite szczury. To dopiero uświadomiło nam rozmiary tej plagi. Szczurze ciała wypełniły pół przyczepy, a przecież  to było tylko to, co zebrano w jednej chlewni.

A dziś monitoring, osy i szerszenie          
- A jak wygląda dzisiaj pana praca?
- Tak, jak wspominałem. Populacje szczurów i myszy utrzymują się na w miarę stałym poziomie. W jednych miejscach udaje się je wyplenić, w innych się odbudowują. Nasza praca polega głównie na monitoringu. Taki monitoring po części wykonywany jest przez zlecającą go firmę, a po części przez nas. Są to zwykle saszetki z zatrutą karmą. Rozkładamy je, a potem kontrolujemy co jakiś czas. W ten sposób można oceniać, czy saszetka została uszkodzona i w jakim stopniu. To daje informację o populacji gryzoni. Jedynie w stosunku do bloków mieszkalnych stosujemy prewencyjne wykładanie trutek w piwnicach. Usługa zamawiana jest przez spółdzielnie mieszkaniowe. Zwykle zabezpieczamy także studzienki wokół budynku, żeby odciąć drogi wędrówki gryzoni. Jak do tej pory te działanie się sprawdzają i nie ma potrzeby dalszych interwencji. W lato dochodzi jeszcze problem likwidacji gniazd os i szerszeni. W tym roku zdarzało się, że przyjmowaliśmy do 30 zgłoszeń dziennie. Drugie tyle odbierała pewnie staż pożarna. Jest tutaj podział zadań. Straż zajmuje się gniazdami odkrytymi, które można zdjąć  bez użycia środków chemicznych. My jesteśmy wzywani, gdy gniazdo znajduje się w konstrukcji bądź  w różnego rodzaju osłoniętych zaułkach i nie ma do niego łatwego dostępu. Muszę powiedzieć, że i tu zdarzały się sytuacje, kiedy było naprawdę niebezpiecznie. Czasami nie wiadomo, czy powinno się jeszcze kontynuować pracę, czy też lepiej ratować się ucieczką.      



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

aneta 13.03.2009 20:54
dzis chcialam zamknąć otwarty sedes i nagle zauważyłam, że coś ciemno-brązowego wydobywa się z odbpływu, pomyślalam, że powrocił wytwór porannego posiedzenia mojego męża<lol> ale okazało się, że to był szczur! byłam w szoku i do teraz boje się dzwignąć klapę! mieszkam w dość starym bloku na parterze - szczur z piwnicy nie miał zbyt długiej drogi do pokonania:/

gryzli 22.01.2009 17:04
tę bajkę opowiadano 20 lat temu, zdarzenie miało mieć miejsce w wc fabryki Neptun :-))))

Racuch63 21.01.2009 19:56
Jak Ci kiedyś odgryzie jaja to się dowiesz.

fossa 21.01.2009 11:54
Opowieści o szczurach wychodzących z toalet można między bajki włożyć. I z takim przekonaniem mówi to "specjalista" od deratyzacji... Niby jak gryzoń przejdzie rury z masą kolanek do ostatniego piętra budynku?

xcvx 21.01.2009 11:42
no prosze, nic nie było mi wiadomo o takich specach w starogardzie. dobrze wiedziec. fajny artykuł o prawdziwych ludziach z okolicy.

jak ja nie cierpię szczurków 21.01.2009 10:46
Pojawiaja się szczurki jak je dokarmiamy wylewając resztki jedzenia do WC.

Reklama
Reklama
Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Koncerty symfoniczne i wydarzenia organizowane i współorganizowane przez PFB w grudniu Sala Koncertowa PFB5/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety wyprzedaneKoncert symfoniczny – Dziadek do orzechówPAWEL JAREMCZUK JAREMCZUK.PLWystąpią:Orkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – narracjaProgram:Piotr Czajkowski – Dziadek do orzechów (wybrane fragmenty)Czas trwania koncertu: ok. 80’Historię rozsławioną przez balet Piotra Czajkowskiego, zawartą w libretcie Mariusa Petipy według opowiadania Dziadek do orzechów E.T.A. Hoffmanna, zna cały świat. Kilkuletnia Klara w wigilijną noc rozpoczyna magiczną podróż, pełną ożywionych zabawek, mysich armii i Krainy Słodyczy, z niezapomnianym "Walcem Kwiatów" i barwnymi tańcami. Wszystko to znajduje odbicie w pięknej muzyce, którą zagra Orkiestra PFB pod batutą swojego szefa artystycznego George’a Tchitchinadze. Fragmenty baśniowej opowieści przybliży aktor Janusz Zadura.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 33-90 złKoncert familijny – Dziadek do orzechówWystąpią:Dziadek do orzechów dla dzieci fot. Jacek KlejmentOrkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – aktor, narracjaW programie:Dziadek do orzechów – Piotr CzajkowskiDziadka do orzechów uwielbiają wszyscy – starzy i młodzi. Ponieważ tytuł ten cieszy się wielką sympatią naszych widzów, w tym roku balet Piotra Czajkowskiego Orkiestra Polskiej Filharmonii zagra aż trzykrotnie, w tym dwa razy jako koncert familijny. Będzie to nieco skrócona wersja muzyki prezentowanej w piątkowy wieczór, z obszerniejszą narracją aktora Janusza Zadury, który przybliży niuanse libretta, które opowiada o fantastycznym świecie, w którym każdy chciałby się znaleźć na kilka chwil. Dziecięca wyobraźnia pozwala kwiatom śpiewać, zwierzętom i zabawkom mówić, a małej Klarze przeżywać niesamowite przygody. Dajmy się im porwać i my!--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 18:00Bilety wyprzedaneRecital pianistyczny – Piotr Pawlak Piotr Pawlak fot. Agnieszka WiraWystąpi:Piotr Pawlak – fortepian/ półfinalista tegorocznego Konkursu ChopinowskiegoProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Ferenc Liszt – Sonata h-moll S. 178 [31’]Fryderyk Chopin – Sonata h-moll op. 58 [28’]Piotr Pawlak to jeden z najbardziej wszechstronnych polskich pianistów młodego pokolenia. Zwycięzca i laureat wielu międzynarodowych konkursów (wygrał m.in. V Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Maj Lind w Helsinkach w 2022), jednak paradoksalnie największą popularność przyniósł mu konkurs, w którym nie dostał się do finału, chociaż podczas Konkursu Chopinowskiego 2025 wielu widziało go w gronie finalistów i to na czołowych miejscach. Jurorzy zdecydowali inaczej, jednak ten gdański artysta wieku talentów (oprócz kariery pianistycznej, jest też laureatem konkursów organowych i olimpiad matematycznych, a studiuje dyrygenturę) zyskał gigantyczną popularność. W Gdańsku zagra kompozycje Liszta i Chopina. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala nad Motławą 9/12/2025, wtorek, 13:30Bilety w cenie: 39 zł (jeden bilet obejmuje wstęp jednego dziecka i opiekuna)Czuła muzyka dla SmykaWarsztaty umuzykalniające dla maluszków i ich opiekunówProwadzenie: Ewelina Bronk-MłyńskaWiek: 1-4 latCzas trwania: ok. 45 min. Zapraszamy na wyjątkowe warsztaty stworzone z myślą o najmłodszych dzieciach oraz ich opiekunach. Czuła muzyka dla Smyka to przestrzeń wspólnego odkrywania świata dźwięków, rytmu i bliskości. W kameralnej, ciepłej atmosferze dzieci doświadczają różnorodnych brzmień, rozwijają wrażliwość muzyczną i ruchową, uczą się przez zabawę i naturalną ekspresję, budują więź z opiekunem poprzez wspólne muzyczne aktywności.Zajęcia prowadzone są przez Ewelinę Bronk-Młyńską (certyfikowaną instruktorkę I i II st., członkini Polskiego Towarzystwa im. E. E. Gordona, absolwentkę Akademii Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku na wydziale instrumentalnym i wokalno-aktorskim oraz pedagożkę) w duchu uważności i radości, bez oceniania czy oczekiwań – tu liczy się radość z bycia razem i wspólnego muzykowania.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski--- Sala Koncertowa PFB12/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 27-100 złKoncert symfoniczny – Bartłomiej NiziołWystąpią:Bartłomiej NiziołOrkiestra PFBYuta Takahashi – dyrygentBartłomiej Nizioł – skrzypceProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Johannes Brahms – Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 [38']Przerwa [20']Léo Delibes – Coppélia (Suita nr 2) [25']Charles Gounod – Muzyka baletowa z opery Faust [15']Mieszkający w Szwajcarii znakomity polski skrzypek Bartłomiej Nizioł jest bohaterem przedostatniego koncertu symfonicznego naszej Orkiestry w tym roku. Razem z filharmonikami gdańskimi artysta zagra Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 Johannesa Brahmsa. Ponadto usłyszymy Suitę nr 2 z baletu Coppélia Léo Delibes oraz muzykę baletową z opery Faust Charlesa Gounoda. Dyryguje Japończyk Yuta Takahashi. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Dębowa13/12/2025, piątek, godz. 11:00Bilety w cenie: 16 złWarsztaty muzyczno-integracyjne dla seniorów – Muzyka nie zna wiekuProwadzenie: Eliza LudkiewiczPo raz pierwszy zapraszamy seniorów na zajęcia im dedykowane w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Muzyka nie zna wieku to sobotnie spotkania w niewielkim, kameralnym gronie, w niezobowiązującej atmosferze. Prowadząca Eliza Ludkiewicz (psycholożka, oligofrenopedagożka oraz arteterapeutka) zapozna uczestników z elementami muzykoterapii, ukazując, w jaki sposób muzyka może rozluźniać ciało i umysł, poprawić kondycję psychofizyczną, pobudzić kreatywność i uwolnić endorfiny. Część druga spotkania ma nieformalny charakter integracji przy kawie, herbacie i słodkiej przekąsce.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Biała14/12/2025, niedziela, godz. 10:00 i 11:30Bilety w cenie: 19-60 złWarsztaty rodzinnego muzykowania – O Mikołaju, który przybył do FilharmoniiWystąpią:Carlos Peña Montoya – harfaDorota Pawlus – flet, scenariusz i prowadzenieGodz. 10:00 à wiek: do 5 latGodz. 11:30 à wiek: 6-10 latCzas trwania: ok. 50 min.Spotkanie rozpocznie się radosnymi zabawami muzycznymi i wspólną grą na instrumentach. Już po chwili pojawi się jowialny Mikołaj, a wraz z nim piękna muzyka i magia świątecznej atmosfery. Flet i harfa zabiorą dzieci w niezwykłą podróż do krainy elfów i fabryki prezentów, a opowieść dopełni barwna prezentacja multimedialna. Pamiętajcie, by zabrać swoje listy do Mikołaja – elfy muszą zdążyć przygotować wszystkie prezenty przed Świętami! Na zakończenie, podczas warsztatów plastycznych, wykonamy własne harfy, fleciki i muzyczne łańcuchy choinkowe.Warsztaty rodzinnego muzykowania to uczta muzyczna, jaką przygotowaliśmy dla rodzin z dziećmi. Czego możecie się spodziewać w te niedzielne przedpołudnia? Podczas każdego spotkania:• umuzykalnianie, gra na instrumentach, śpiewanie i taniec• bajka muzyczna, czyli część słowno-muzyczna lub słowno-taneczna• warsztaty plastyczne--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna14/12/2025, niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 20-38 złKlasyka na Ołowiance – Piękno SonatWystąpi:Anna Wandtke – skrzypceDominika Glapiak – fortepian, prowadzenie i kierownictwo artystyczneW programie:Gabriel Fauré – Sonata na skrzypce i fortepian A-dur op. 13 [26’]César Franck – Sonata skrzypcowa A-dur [27’]Czas trwania koncertu: ok. 70'W 1875 roku Fauré skomponował swoją pierwszą Sonatę na skrzypce i fortepian, charakteryzującą się oryginalnością i formą, która zapoczątkowała nową erę francuskiej muzyki kameralnej. Jego język muzyczny dał podwaliny wszystkiemu, co później łatwo wychwycić i zamknąć w banalnym określeniu muzyka francuska. Zwiewność, łatwość osiągania spektakularnych napięć przy użyciu minimalnych środków, pewna nostalgia harmoniczna i dialog z wiekami przeszłymi, wynikające ze specyficznej edukacji odebranej przez Gabriela Faure, mieszającą się z postępowymi rozwiązaniami i powiewem impresjonizmu. Dziewięć lat po Sonacie nr 1 Gabriela Fauré, César Franck – mniej płodny w kameralnym gatunku – skomponował swoją jedyną sonatę, obecnie jedną z najczęściej granych, wielbioną przez wykonawców i odbiorców. Dzieło niebywałej urody, różnorodne i oprawione niesamowitą wręcz historią, której na koncercie w cyklu Klasyka na Ołowiance na pewno nie zabraknie.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB19/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 32-131,50 złKoncert symfoniczny – Oratorium MesjaszWystąpią:Małgorzata Trojanowska, fot. M. HellerOrkiestra PFBRubén Silva – dyrygentPolski Chór Kameralny Schola Cantorum GedanensisJan Łukaszewski – przygotowanie chóruMałgorzata Trojanowska – sopranMałgorzata Bartkowska – altJacek Szponarski – tenorTomasz Raff – basProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie:Georg Friedrich Händel – Oratorium Mesjasz [120']Skomponowane przez Georga Friedricha Händla w 1741 roku dzieło to najpopularniejsza kompozycja Händla, a słynny chór "Hallelujah" z tego oratorium zalicza się do jego najbardziej rozpoznawalnych kompozycji wszech czasów. Dzieło to przyniosło kompozytorowi światową sławę i niezmiennie w każdej epoce przyjmowane jest z zachwytem. Stawiane bywa na równi z Pasją według św. Mateusza Jana Sebastiana Bacha. W Polskiej Filharmonii Bałtyckiej filharmonicy gdańscy pod wodzą Rubéna Silvy zagrają z Polskim Chórem Kameralnym Schola Cantorum Gedanensis oraz solistami: Małgorzatą Trojanowską, Małgorzatą Bartkowską, Jackiem Szponarskim i Tomaszem Raffem.Sponsor Specjalny--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB31/12/2025, środa, godz. 17:00 i 20:30Bilety w cenie: 218-430 złWielka Gala Sylwestrowa – Gary GuthmanGary Guthman , fot. Kinga Karpati, Daniel ZarewiczWystąpią:Orkiestra PFBMassimiliano Caldi – dyrygentGary Guthman – trąbka, flugelhornEwa Łobaczewska – śpiewTrio Wojciecha Gogolewskiego w składzie:Wojciech Gogolewski – fortepianPaweł Pańta – kontrabasAdam Lewandowski – perkusjaProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie: przeboje legend muzyki Złotej Ery Swingu; kultowe kompozycje B. Goodmana, D. Ellingtona, H. Jamesa, G. Millera, R. Noble’a, L. Primy, L. Hamptona, wiele wielkich hitów, takich jak Stardust, Bye Bye Blackbyrd, Lush Life oraz utwory Gary’ego GuthmanaTaki koncert jest raz w roku – w Sylwestra! Tym razem proponujemy wyjątkowy sposób spędzenia ostatniego dnia roku, z największymi przebojami muzyki jazzowej. Zadba o to wybitny trębacz (grający też flugelhornie) Gary Guthman. Ponadczasowe szlagiery wykona Ewa Łobaczewska, a z Orkiestrą PFB pod kierunkiem Massimiliano Caldiego zagra także Trio Wojciecha Gogolewskiego. Nie zabraknie też okolicznościowej lampki szampana. Będzie się działo.Główny Sponsor PFB – Mecenas Kultury--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.12.2025
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: IcemarkTreść komentarza: Z tego co wiem na prawo w kierunku Putina skręcili tylko Węgrzy i Słowacy, chyba że się mylę?Data dodania komentarza: 9.12.2025, 10:23Źródło komentarza: Dlaczego Europa skręca w prawo?Autor komentarza: Endriu DuduTreść komentarza: Panie Szubarczyk czemu nie napisze pan w prost, że chcecie wyprowadzić Polsce z Unii Europejskiej i zostawić ją na pożarcie przez Ruskich? I zapewne pisząc Bóg, Honor, Ojczyzna ma pan na myśli polityczne szczury, które uciekły na Węgry do największego zwolennika Putinia w Europie? Jak wybuchła II WŚ 3/4 polityków uciekło na zachód a zwykli ludzie zostali i cierpieli przez te wszystkie lata i tu się nic nie zmieni. Patrioci z prawicy już pokazują jacy są bohaterscy, uciekając z kraju. Żałosne.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 10:07Źródło komentarza: FELIETON: Francuski dziennikarz: Polska ratuje dziś Europę!Autor komentarza: Upadły AniołTreść komentarza: Wiadomo jak miała na imię ta dziewczyna ?Data dodania komentarza: 8.12.2025, 05:30Źródło komentarza: WAŻNE: Dwa tragiczne wypadki jednej nocy. Nie żyją dwie młode osoby, dwie inne walczą o życieAutor komentarza: Mlisewski590@gmailTreść komentarza: Dzie można odebrać jedzenie Bo ja nie mam nic do jedzenia Proszę odpisaćData dodania komentarza: 1.12.2025, 10:19Źródło komentarza: Nowe lodówki społeczne w Starogardzie! Gdzie się znajdują i co można do nich wkładać?Autor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: Czy w autobusie szkolnym są pasy bezpieczeństwa?Data dodania komentarza: 27.11.2025, 12:57Źródło komentarza: Groźne zdarzenie drogowe. Autobus szkolny w rowie. Dzieci bez pomocy medycznej na miejscu stłuczki?!Autor komentarza: Alinkaaa3Treść komentarza: wszesniej czy pozniej wszystko wraca, czasami w najbardziej nieoczekiwanym momencie. takie historie sklaniaja do refleksij i sprawdzania swoich praw na czas, naprzyklad za pomoca materialow na stronie https://consultant.net.pl/, a nie wtedy, gdy jest juz za poznoData dodania komentarza: 26.11.2025, 15:46Źródło komentarza: Lekceważył prawo i sądowe zakazy. Konsekwencje przyszły nocą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama