środa, 25 września 2024 19:17
Reklama
Reklama

Co blokuje galerników i prywatyzację przychodni?

KONTROWERSJE. To był sesja trudnych pytań. Jak prywatyzować przychodnię i co zrobić, aby inwestorzy nie odwrócili się od Starogardu. Ci, którzy wymarzyli sobie w naszym mieście galerie czekają zniecierpliwieni na rozpoczęcie inwestycji.
Co blokuje galerników i prywatyzację przychodni?
Zdaniem Marii Płaczek pracownicy Przychodni Lekarskiej SP ZOZ są mentalnie przygotowani do zamiany placówki w spółkę pracowniczą




Starogard Gdański. 17 lutego wyjątkowo odbyły się dwie sesje Rady Miasta. Pierwsza z nich w całości została poświęcona omówieniu spraw związanych z budową galerii oraz prywatyzacją Przychodni Lekarskiej ZOZ.

Chcą już budować
Na pierwszy ogień poszły sprawy związane z budową galerii, ponieważ zajęci inwestorzy  
nie mogli uczestniczyć w całości sesji. W większości pewnie żałowali poświęconego we wtorkowe południe czasu ponieważ z sali wyszli bez żadnych konkretów. Bez odpowiedzi pozostało najważniejsze z ich perspektywy pytanie, kiedy będą mogli rozpocząć realizację inwestycji. Odpowiedź ważna nie tylko dla nich, bo budowa galerii to korzyści dla miasta i mieszkańców. Wolę powstania galerii wyrazili, co wiadome już od dawna, inwestorzy warszawskiej firmy Parkride oraz miejscowi biznesmani Tomasz Pastwa i Mariusz Szwarc. Oprócz części handlowej, znajdą się tam miejsca rozrywki w tym kilka sal kinowych. Nowe budynki zastąpią niszczejące hale przy alei Jana Pawła II i będą spójna częścią architektonicznej zabudowy miasta. Z kolei dla władz każda inwestycja w czasie spowolnienia gospodarczego jest na wagę złota, bo oznacza ona m.in. nowe miejsca pracy przy budowie i w sklepach galerii. Jakiś czas temu na dawnych budynkach Polpharmy umieszczono dwa plakaty z jasną informacją, że niedługo w tym miejscu powstaną galerie. Pomysł zaskakujący i wyprzedzający bieg zdarzeń, ponieważ teren
na którym galerie powstaną nie posiada planu zagospodarowania przestrzennego. Inwestorzy przybyli więc na sesję aby usłyszeć konkrety co do harmonogramu prowadzonych prac.
- Na chwilę obecną można powiedzieć, że jesteśmy w blokach startowych. To czego nam
brakuje to planu zagospodarowania przestrzennego. Poza jesteśmy gotowi do rozpoczęcia prac inwestycyjnych – krótko przedstawił stanowisko firmy przedstawiciel  Parkridge’a.
- Zazwyczaj z inwestycjami wyrabialiśmy się w 24 miesiące - kontynuowała przedstawicielka firmy - Właścicielami tych terenów jesteśmy od stycznia 2007 roku, teraz mamy marzec 2009. Mamy jeden fundusz inwestycyjny, na który nasze środki zabezpieczone na inwestycje jeszcze trzyma. Nie wiemy jak długo to jeszcze potrwa. W harmonogramie wewnętrznym założyliśmy, że prace rozpoczną się w końcówce br. Mamy zasoby ludzkie i pieniądze i pozostaje znak zapytania: co dalej? Prosimy o pomoc
prezydenta w tej sprawie, aby wszystko mogło przebiegnąć jak najszybciej.

Wszystkiemu winna ustawa
Prezydent Edmund Stachowicz zapewnił, że jest zdeterminowany, aby w miarę możliwości wszelkie prace ruszyły jak najszybciej. Jak przyznał powstające opóźnienie jest spowodowane uwarunkowaniami zewnętrznymi, głównie niekorzystnymi ustawami uchwalonymi w trakcie zainteresowania Starogardem przez inwestorów. Problemy pokrótce przedstawiła Maria Brzozowska,
naczelnik Wydziału Planowania i Urbanistyki.
- 15 listopada weszła w życie Ustawa Środowiskowa, która przyblokowała wszystkie opracowania planistyczne. To jest zupełna nowość. Trzeba było wyłonić projektanta, przeprowadzić wstępne uzgodnienia z zakresu stopnia szczegółowości z Regionalnym Dyrektorem
Ochrony Środowiska i Wojewódzkim Inspektorem Sanitarnym. Szacuję  uchwalenie studium wykonalności na wrzesień, październik 2009 roku, a uchwalenie zmiany w projekcie zagospodarowania przestrzennego 3 miesiące później.

Taka odpowiedź nie mogła zadowolić inwestorów, a radni pytali czy prezydent i urzędnicy zrobili wszystko, aby jak najszybciej uporać się z formalnościami. Na sali zabrakło przedstawicieli regionu w Sejmie i Senacie, którzy powinni zdaniem radnych informować urzędników o planowanych ustawach.
- Starogard nie jest w lepszej czy gorszej sytuacji od innych miast - wyjaśniał Edmund Stachowicz. - Niektóre prace są prowadzone równolegle i nie widzę z naszej strony żadnych niedopatrzeń. Nie mogę przecież łamać prawa i omijać pewne procedury. Robimy, co możemy.

W końcu naczelnik Wydziału Planowania i Urbanistyki pokusiła się o oszacowanie potrzebnego do zakończenia procedur czasu. Po przygotowaniu projektu zagospodarowania przestrzennego dokumenty trafią do wojewody, który będzie miał 30 dni na ich sprawdzenie. Następnie oddaje je do publikacji i teoretycznie miesiąc po niej można uzyskać zgodę na budowę. W tym przypadku będzie inaczej. Inwestor będzie musiał jeszcze uzbroić się w cierpliwość, bo obowiązuje go decyzja środowiskowa. Po jakim czasie ją uzyska, tego naczelnik nie potrafiła oszacować.  
 
Trudne początki “prywatyzacyjnej” debaty
Drugą część sesji poświęcono nie mniej problemowej sprawie prywatyzacji Przychodni Lekarskiej SP ZOZ. Niejasności w sprawie prywatyzowania przychodni pojawiły się, kiedy w styczniu br. prezydent Stachowicz wniósł pod obrady rady Miasta projekt uchwały zakładający przekształcenie placówki. Jednocześnie zajął stanowcze stanowisko co do formy przekształcenia, w tym wypadku w spółkę pracowniczą. Zastępca prezydenta Henryk Wojciechowski, tłumaczy podjęcie takiej a nie innej decyzji troską o bezpieczeństwo pacjentów. Na potwierdzenie swoich słów zaznaczył, że pięć lat doświadczeń przy przekształcaniu wszystkich podmiotów na terenie trójmiasta nauczyło go, że najlepszą forma są spółki pracownicze. Rozpoczęcie formalności bardzo nie spodobało się radnym, którzy zaczęli dialog z prezydentem, ale za pośrednictwem mediów. Po kilku tygodniach zgrzytów na linii prezydent-rada, w końcu przeprowadzono debatę, w której uczestniczyli dyrektorzy i prezesi publicznych i niepublicznych placówek służby zdrowia, starosta powiatu starogardzkiego Leszek Burczyk, radni oraz władze miasta. Skrytykowano wprowadzanie opinii publicznej w błąd przez przedstawicieli Stowarzyszenia Kociewskiego, którzy rozpowszechniali informacje błędnej wyceny majątku placówki. Pomimo sprzeciwu co do formy prywatyzacji, większość radnych pozytywnie zapatruje się na pomysł przekształcenia. Ich zdaniem to dobry moment, bo przychodnia radzi sobie bardzo dobrze. Podczas debaty padały różne propozycje. Radny Tomasz Walczak opowiada się za przekazaniem 40% udziału inwestorowi, a pozostałą część pozostawić miastu. Po pewnym czasie, kiedy inwestor sprawdziłby się jako dobry zarządca, miasto mogłoby odsprzedać pakiet większościowy. Z tym nie zgadza się radny Piotr Prabucki.
- Musimy podjąć konkretną decyzję, a nie szukać inwestora na próbę. Jeżeli ktoś wchodzi do spółki to tylko na serio, bo próba to kpina i żart z prywatyzacji. Moja propozycja to spółka z udziałem miasta i pracowników przychodni.

Chcemy być “spółką pracowniczą”
Z autopsji przekształcenie placówki publicznej zna Radosław Szubert prezes Zarządu spółki Polmed świadczącej opiekę medyczną w Starogardzie.
- Spółka pracownicza, którą proponuje Pan prezydent jest w ocenie ekspertów przeżytkiem. Ma sztywne struktury i prowadzi do paraliżu. Pani dyrektor Maria Płaczek zdziwi się kiedyś jak ta zgrana dzisiaj załoga, będzie skłócona na etapie podejmowania ważnych decyzji. Z kolei zastępca prezydenta Henryk Wojciechowski powiedział, że sprzedaż na wolnym rynku nie może odbyć się kosztem mieszkańców. Ja pytam w jaki sposób mogłoby to się odbić na mieszkańcach? W żadnej z trzech sprywatyzowanych placówek w Starogardzie nigdy nie odmówiono żadnemu pacjentowi wykonania świadczenia tylko dlatego, że nie miał przy sobie karty kredytowej czy gotówki, jak to straszy się prywatyzacją w mediach. Prywatne placówki maja podpisane kontrakty z publicznym płatnikiem czyli NFZ i w 99% realizują wszystkie świadczenia bezpłatnie.
Niezwykle ważny podczas tej dyskusji był głos dyrektor przychodni Marii Płaczek. Zainteresowana wymieniła kilka powodów, dla których jej zdaniem prywatyzacja się opłaci: przekształcenie nie rozbije spójności podmiotu, dzięki niemu zyska się przychylność zatrudnionych, a miasto na pewno nie straci na wycenie majątku.
- Lata temu nie było klimatu, aby prywatyzować, ani wśród samorządów, ani pracowników – mówiła Maria Płaczek. – Sama broniłam ówczesnej sytuacji przychodni. Na chwilę obecną kierunek pracy rządu zmierza do prywatyzowania. Przygotowywaliśmy się do tego z załogą mentalnie. Po wielu spotkaniach doszliśmy do wniosku, że to już pora do prywatyzacji. Jednakże przyjęliśmy taki wariant, że jako pracownicy chcemy wziąć sprawy szpitala w swoje ręce. Wierzymy, że ta forma pozwoli nam dobrze funkcjonować W głowach nam się nie poprzewracało.

Wszyscy zgromadzeni wyrazili zadowolenie z odbytej debaty, która będzie dopiero początkiem merytorycznej rozmowy na temat przyszłości szpitala. Pozostał jedynie niesmak po początkowych niepotrzebnych przepychankach i wykorzystywaniu tematu prywatyzacji do walki politycznej.


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Agata 27.03.2009 07:55
tak samo jak on ja też chciałabym coś od niego. przesłuchałam mp3 w BIP i mam już wyrobiony pogląd na osobę prezydenta i radnych PiS. Mój wniosek to złodz....

JON 27.03.2009 01:02
MIASTO ODDAC NAM MIESZKANCOM :) przynajmniej by sie w tym miescie cos dzialo dla nas

JOHN 26.03.2009 08:32
PROPONUJĘ SZKOŁY I PRZEDSZKOLA DAĆ NAUCZYCIELOM, MZK KIEROWCOM, STARKOM ŚMIECIARZOM, STARWIK SZAMBONURKOM I CO TAM JESZCZE ZOSTAŁO ODDAĆ TYM CO Z TEGO ŻYJĄ. ALE CO PREZYDENT DA POZOSTAŁYM BO CHYBA CAŁY CZAS JEST ZA RÓWNOŚCIĄ

27-28.09.2024 - 18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim 27-28.09.2024 - 18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim W Muzeum Tradycji Szlacheckiej w Waplewie Wielkim cyklicznie od 2007 roku odbywają  się imprezy pod tytułem Pomorskie  Dni Chopinowskie w Waplewie Wielkim. Organizowane są wspólnie z Gdańskim Kołem Towarzystwa im. Fryderyka Chopina. W ramach Pomorskich Dni Chopinowskich zapraszamy na koncerty, które mają upamiętniać pobyt Fryderyka Chopina w posiadłości Sierakowskich w 1827 roku.Wstęp bezpłatny.18. Pomorskie Dni Chopinowskie w Waplewie WielkimPROGRAM:27.09.2024, godz. 17.00Koncert muzyki klasycznej„Nowe Trio Gdańskie”Anna Prabucka-Firlej – fortepianPaula Preuss – skrzypceJan Lewandowski – wiolonczelaW programie utwory Fryderyka Chopina.Nokturn Es-dur op. 9 nr 2Preludium e-moll op. 28 nr 4Mazurek a-moll op. 67 nr 4Nokturn cis-moll op. posth.Paula Preuss – skrzypce, Anna Prabucka-Firlej – fortepianNokturn c-moll op. 48 nr 1Largo z Sonaty g-moll op. 65Introdukcja i Polonez C-dur op. 3Jan Lewandowski – wiolonczela, Anna Prabucka-Firlej – fortepianTrio g-moll op.8Allegro con fuocoScherzo – Con moto, ma non troppoAdagio sostenutoFinale – AllegrettoAnna Prabucka-Firlej – fortepian, Paula Preuss – skrzypce, Jan Lewandowski – wiolonczelaAnna Prabucka-FirlejProf. dr hab. Anna Prabucka-Firlej jest absolwentką Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie fortepianu prof. Krystyny Jastrzębskiej. W latach 2003–2020 w tejże uczelni pełniła funkcję Kierownika Katedry Kameralistyki. Jej działalność artystyczna obejmuje występy solowe oraz kameralne w ośrodkach muzycznych w Polsce, większości państw Europy, a także w Chile, Peru, Iranie i Tajlandii (łącznie w 30 krajach). Jako akompaniator towarzyszyła największym artystom współczesnego świata muzycznego. Jest członkiem Tria Gdańskiego, nagrała szereg audycji radiowych i telewizyjnych w Polsce i za granicą oraz 8 płyt CD. W wielu krajach prowadziła kursy mistrzowskie, seminaria i wykłady, zapraszana także jako juror konkursów kameralnych i pianistycznych. Uznaniem dla jej działalności artystycznej były nagrody Ministra Kultury, Prezydenta Miasta Gdańska i Rektora AM w Gdańsku oraz odznaki i medale – m.in. Srebrny i Złoty Krzyż Zasługi, Zasłużony Kulturze Gloria Artis, czy Krzyż Kawalerski Polonia Restituta.Paula PreussUkończyła z wyróżnieniem Akademię Muzyczną w Gdańsku w klasie skrzypiec prof. Krystyny Jureckiej oraz kameralistyki prof. Anny Prabuckiej-Firlej. W 2017 r. obroniła tytuł doktora sztuki. Jest laureatką wielu konkursów solowych i kameralnych, brała udział w XIV Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. H. Wieniawskiego.Prowadzi działalność koncertową na terenie całego kraju, jak też za granicą: w Niemczech, Francji, Estonii, Turcji, Litwie, Łotwie i Czechach. Występowała jako solistka z Polską Filharmonią Kameralną Sopot, Polską Filharmonią Bałtycką oraz Elbląską Orkiestrą Kameralną, w której od 2015 roku pracuje na stanowisku koncertmistrza.Jan LewandowskiAbsolwent Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie wiolonczeli prof. Marcina Zdunika oraz kameralistyki prof. Anny Prabuckiej-Firlej. Jest laureatem głównych nagród wielu międzynarodowych konkursów solowych i kameralnych oraz półfinalistą Konkursu Wiolonczelowego im. Witolda Lutosławskiego. Jest liderem wiolonczel orkiestry kameralnej Polish Soloists, którą tworzą muzycy młodego pokolenia. Występował na wielu salach koncertowych w Polsce, m.in. w Filharmonii Narodowej w Warszawie, Zamku Królewskim w Warszawie, Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku, Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach, Teatrze Wielkim w Warszawie, a także we Włoszech, w Austrii, Szwecji, Bułgarii, Słowenii, Ukrainie, Litwie oraz Białorusi.28.09.2024, godz. 17.00Koncert muzyki jazzowejWojciech Staroniewicz QuartetDominik Bukowski – wibrafonJanusz Mackiewicz – kontrabasPrzemysław Jarosz – perkusjaWojciech Staroniewicz – saksofonProgram:Muzyczne spotkanie czterech wybitnych muzyków, z których każdy prowadzi własny zespół, grając jazz w różnorodnych stylach – takich jak world music, electric jazz, swing, blues, czy bossa nova. Podczas wspólnego występu przedstawią niektóre kompozycje własne oraz improwizacje na ulubione tematy. Cenieni są za wyjątkowo piękny jazz grany na najwyższym artystycznym poziomie.Dominik BukowskiWibrafonista, kompozytor, absolwent Katowickiej Akademii Muzycznej. Zdobywca wyróżnienia na Ogólnopolskim Przeglądzie Zespołów Jazzowych w Gdyni (1999) oraz zwycięzca konkursu Bielskiej Zadymki Jazzowej (2002). Nagrał ponad 30 płyt. Jego album „Projektor” znalazł się w pierwszej dziesiątce najlepszych płyt 2005 roku według miesięcznika Jazz Forum, zaś płyta „Vice Versa” została nominowana do nagrody Fryderyki 2010. Nagrywa z takimi muzykami jak Amir ELSaffar, Tim Hagans, Cikada Quartet czy Brian Melvin. Koncertował na festiwalach w Indonezji, Izraelu i w większości krajów europejskich.Janusz MackiewiczJako kontrabasista debiutował w big bandzie jazzowym Jerzego Partyki oraz zespole New Coast. Wraz z Przemkiem Dyakowskim prowadził jeden z najlepszych klubów jazzowych w Polsce – „Sax Club”. Grał z wieloma gwiazdami amerykańskiej sceny jazzowej oraz z czołowymi artystami polskimi – m.in. z Emilem Kowalskim, Piotrem Baronem, Wojciechem Karolakiem, Tomaszem Szukalskim, Januszem Muniakiem, Krystyną Prońko, Janem Ptaszynem Wróblewskim, Jarkiem Śmietaną, Leszkiem Możdżerem. Jako leader nagrał płytę z kolędami jazzowymi „W Dzień Bożego Narodzenia”, autorski album „Frogsville” oraz „Electri-City”.Przemysław JaroszPerkusista, absolwent Wrocławskiej Akademii Muzycznej. Laureat wielu konkursów, nagród i wyróżnień. Od wielu lat współpracuje z czołowymi jazzowymi muzykami, nagrywając płyty oraz występując na festiwalach w Polsce i za granicą. Obecnie członek kilku formacji oraz lider własnego tria Yarosz Organ Trio. Od 2005 r. kontynuuje pracę dydaktyczną na rodzimej uczelni, gdzie w 2014 r. uzyskał stopień doktora sztuki. Jego najnowsze nagrania to: Maciej Fortuna – „Jazz from Poland”, Lion Vibrations – „Friends”, Krystyna Stańko – „Snik”, Improvision Quartet – „Free Folk Jazz”, Yarosh Organ Trio feat. Katarzyna Mirowska – „Alterakcje”.Wojciech StaroniewiczSaksofonista i kompozytor, jako jedyny wśród polskich saksofonistów jazzowych został zakwalifikowany do półfinału Międzynarodowego Konkursu Improwizacji Jazzowej w Waszyngtonie (1991), gdzie znalazł się w gronie 21 saksofonistów wybranych z całego świata. Jego dyskografia obejmuje ponad 50 płyt – najnowsze to „Alternations”, „Strange Vacation”, „Tranquillo”. Współpracował z norweską grupą „Loud Jazz Band” i sekstetem Włodzimierza Nahornego. Koncertuje jako solista z Polską Filharmonią Kameralną Sopot Wojciecha Rajskiego. Grał z takimi muzykami, jak Andrzej Jagodziński, Włodek Pawlik, Cezary Konrad, Adam Cegielski, Erik Johannessen, Brian Melvin oraz praktycznie całą czołówką jazzową Trójmiasta.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.09.2024
Koncert Raz Dwa Trzy „Człowiek czasami serce otworzy” już 29 września w Kinie Sokół! Koncert Raz Dwa Trzy „Człowiek czasami serce otworzy” już 29 września w Kinie Sokół! Agnieszka Osiecka i Wojciech Młynarski posiedli unikatową umiejętność obserwacji ludzkiej potrzeby bycia kochanym. Koncert złożony z piosenek ich autorstwa nie ma służyć porównaniu ich talentów. To żywe, muzyczne zestawienie odmiennego podejścia do uczuciowych usiłowań podejmowanych przez poszczególne bohaterki i bohaterów tych małych dzieł sztuki. Często - jak to bywa w życiu - przypadkowych sytuacji prowokujących burzliwy wzrost napięcia emocjonalnego przeradzającego się w nagłe, zaskakujące, acz nieuniknione np. zakochanie. Postaci z piosenek potrafią zapaść na „chorobę” miłości tak samo szybko, jak mozolnie i z trudem się odkochiwać. Opisać ulotną wymianę spojrzeń, albo spór między zimnym intelektem, a nagłym porywem serca. Czy to w ogóle możliwe? A. Osiecka i W. Młynarski prawdopodobnie przypuszczali, że nie. Ale jako twórcy niemogący i nieumiejący uwolnić się od wrodzonych talentów wiedzieli, że usiłować trzeba. Opowieść pozornie stara jak świat. „Człowiek czasami serce otworzy…” i dozgonna miłość, albo pasmo uczuciowych nieszczęść gotowe. Albo jedno i drugie.Zapraszamy Państwa na niezwykłą podróż muzyczną z Zespołem Raz Dwa Trzy.Informacje o wydarzeniu:Data: 29.09.2024Miejsce: Kino SokółStart: 19:00Otwarcie bram: 18:20Bilety na:Eventim.pl: https://www.eventim.pl/.../koncert-raz-dwa-trzy-czlowiek.../KupBilecik.pl: https://www.kupbilecik.pl/.../Starogard+Gda.../Raz+Dwa+Trzy/Zamówienia grupowe:prosimy o maila na [email protected] Data rozpoczęcia wydarzenia: 24.09.2024
9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Cześć jego pamięciData dodania komentarza: 8.06.2024, 09:28Źródło komentarza: Cześć i Chwała Bohaterowi! Mateusz Sitek zginął w obronie Wolnej Polski!.Autor komentarza: tutamTreść komentarza: Pamiętam. Starogardzkie MZK podstawiły autobusy do Pelplina.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:53Źródło komentarza: 25. rocznica wizyty Jana Pawła II w PelplinieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Pod Starogardem, mniej więcej w kierunku na Pelplin/Rywałd, powstała nowa farma wiatrakowa. Widzę ją z trzeciego piętra na ul. Gdańskiej, bo mam świetny widok na las w tym kierunku. Wiatraki jeszcze się nie obracają. Tak blisko miasta wiatraków jeszcze nie było.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:51Źródło komentarza: Z OSTATNIEJ CHWILI: Wicestarosta powiatu starogardzkiego zrezygnował ze stanowiskaAutor komentarza: yogTreść komentarza: gnać pałami tych zlodziejiData dodania komentarza: 7.06.2024, 15:45Źródło komentarza: STOP ideologii Zielonego Ładu i centralizacji Unii Europejskiej! KONFERENCJA PRASOWA JAROSŁAWA SELLINA I KACPRA PŁAŻYŃSKIEGOAutor komentarza: Andrzej ŁankowskiTreść komentarza: W prywatnym archiwum w Liniewie jest zdjęcie zrobione ukratkiem z momentu wykonywania morderstwa.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 11:58Źródło komentarza: FELIETON: Pamięć o niemieckiej szubienicyAutor komentarza: Bez podpisuTreść komentarza: To bandyci🤣Piłka nożna bez policji!!!Brawo chłopaki💪Data dodania komentarza: 1.06.2024, 10:35Źródło komentarza: 4 osoby odpowiedzą za odpalanie rac i świec dymnych podczas meczu na pelplińskim stadionie
Reklama
Reklama
Reklama