To druga porażka z rzędu, od momentu gdy posadę trenera objął Litwin. Tym razem dwa punkty były na wyciągnięcie ręki. Po przegranej pierwszej połowie w stosunku 34:41 wydawało się, że starogardzianom trudno będzie nawiązać walkę i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Zabrakło niewiele...
Gdy przewaga wzrosła do 12 punktów, farmaceuci zaczęli seryjnie trafiać za 3 pkt. W przeciągu 40 minut aż 11 razy zaskoczyli w ten sposób Asseco. Świetna gra doprowadziła do remisu po 58, ale to było wszystko na co było stać w niedzielę zawodników Minduagasa Budzinauskasa. Kolejne 10 punktów padło łupem gdynian. Jeszcze jeden zryw na niewiele się zdał. Polpharma przegrała 77:82.
Polpharma: Łukasz Majewski 25, Aleksander Lichodzijewski 12, Jawan Carter 11, Ben McCauley 10, Zbigniew Białek 8, Marcin Nowakowski 7, Uros Mirkovic 2, Daniel Szymkiewicz 2, Bartosz Sarzało 0.
Asseco: Łukasz Koszarek 14, Piotr Pamuła 14, Rasid Mahalbasic 13, Adam Hrycaniuk 11, Jerel Blassingame 9 (7 as), Piotr Szczotka 7, Alex Acker 6, Mateusz Ponitka 4, Robert Witka 2, Krzysztof Roszyk 2.
Napisz komentarz
Komentarze