Zgodnie z przygotowaną przez ZGW uchwałą od 1 lipca 2013 r. miesięczna opłata dla gospodarstwa domowego wynosiłaby 65 zł oraz 43 zł dla odpadów segregowanych.
W piątek przedstawiciele 20 gmin, wybrali zarząd Związku Gmin Wierzyca. Zrzeszenie powstało w celu usprawnienia prac narzuconych znowelizowaną ustawą o utrzymaniu porządku i czystości w gminach. Pierwszym przewodniczącym został Wojciech Pomin, pełnomocnik prezydenta Starogardu Gd. ds. utworzenia ZGW, do niedawna wiceprezydent ds. techniczno – inwestycynych. Zarząd uzupełnili Stanisław Połom oraz Grzegorz Piechowski. Należy podkreślić, że wszystkie kandydatury przegłosowano jednomyślnie. Obrady przebiegały bez większych zakłóceń tylko do pewnego momentu. Zamieszanie wzbudziła wypowiedź senatora Andrzeja Grzyba, który na chwilę przed rozpoczęciem posiedzenia zapowiedział zmiany w ustawie „śmieciowej”.
Jeszcze kilka dni temu samorządowcy z terenu powiatu starogardzkiego zastanawiali się w jaki sposób opłata będzie naliczana i jakie będą stawki. Mówiono o podwyżkach, ale niewielu spodziewało się skali wzrostu cen za wywóz śmieci. Zgodnie z przedstawioną na wczorajszym posiedzeniu uchwałą opłata za gospodarowanie odpadami miała stanowić stawkę od pojedynczego gospodarstwa domowego i wynieść 65 zł oraz 43 zł, jeżeli odpady są zbierane i odbierane w sposób selektywny. W uzasadnieniu podkreślono, że koszty wynikają z odbierania, transportu odpadów, utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadów oraz obsługi administracyjnej systemu gospodarowania odpadami.
- To zdecydowanie za dużo – komentuje wójt gminy Skórcz Sławomir Czechowski. – Wśród mieszkańców na pewno podniosą się głosy sprzeciwu i trudno się temu dziwić, natomiast winą za wysokie ceny niesłusznie obarczy się nas, samorządowców. Wybrano metodę naliczania od gospodarstwa domowego, wydaje się, że lepiej sprawdziłby się „system mieszany”.
W ostatnich dniach rząd jak i parlamentarzyści zaczęli skłaniać się ku koncepcji wprowadzenia tzw. „systemu mieszanego”, który pozwoliłby łączyć dotychczasowe metody naliczania opłat (dzisiaj samorządy wybierają pomiędzy ryczałtem, ceną zależną od ilości mieszkańców w nieruchomości, powierzchni gospodarstwa lub zużytej wody). O takiej możliwości publicznie poinformował minister Michał Boni. Do tego jednak potrzebna jest nowelizacja obowiązującej ustawy, w oparciu o którą gorączkowo pracują wszystkie samorządy w Polsce. Wystąpienie senatora dało członkom ZGW do myślenia. Przyjąć uchwałę o wysokości stawek czy wstrzymać się do czasu decyzji Senatu? Ostatecznie zdecydowano się nie głosować uchwały.
- Zmiany legislacyjne na pewno byłyby z korzyścią dla wielu osób – uważa starogardzki radny Zbigniew Kotlewski. – Obecnie obowiązująca ustawa zabezpiecza interesy gmin, natomiast nie zabezpiecza interesów mieszkańców, którzy żyją samotnie. Wprowadzenie tzw. „systemu mieszanego” pozwoliłoby na rozróżnienie gospodarstw pod względem ilości zamieszkujących je osób. Trudno wyobrazić sobie, że osoba samotna ma płacić tyle samo za odpady co wielodzietna rodzina. Oczywiste jest, że „produkuje” odpadów mniej.
Zgodnie z zapowiedzią senatora Andrzeja Grzyba ustawa ma zostać znowelizowana ekspresowo. Kolejne posiedzenie ZGW wyznaczono na 29 grudnia i wtedy też podjęta zostanie decyzja co do wysokości stawek i sposobu ich naliczania. Zgodnie z ustawą gminy muszą przyjąć system opłat do końca roku.
Napisz komentarz
Komentarze