Reklama
wtorek, 26 listopada 2024 18:30
Reklama
Reklama

Cel osiągnięty, ale bez błysku

Polpharma zakończyła sezon po przegranych ćwierćfinałach z faworytem do mistrzowskiego tytułu PGE Turowem Zgorzelec. W ostatnim meczu w Starogardzie wreszcie były emocje i równorzędna walka.
Cel osiągnięty, ale bez błysku

Polpharma jako pierwsza odpadła z ćwierćfinałów, przegrywając trzy kolejne mecze z Turowem. Na wyjazdach farmaceuci doznali druzgocących porażek, ale w swojej hali pokazali lwi pazur i postawili sie rywalowi. Zespół ze Zgorzelca okazał się jednak i tu lepszy. Ostatecznie Polpharma zajęła ósme miejsce w tym sezonie Tauron Basket Ligi, a awans do play-off był celem minimum jaki postawił zespołowi zarząd klubu.

Znów pogrom w Zgorzelcu
W drugim meczu pomiędzy Turowem i Polpharmą było podobnie jak kilka dni wcześniej w pierwszym. Gospodarze osiągnęli wysoką przewagę w pierwszej kwarcie spotkania i później kontrolowali wydarzenia na boisku, zwiększając jeszcze różnicę punktową.
W drużynie Mindaugasa Budzinauskasa mogła podobać sie gra Urośa Mirkovića, który w meczu zdobył 24 punkty i miał 12 zbiórek - to imponujące double double było jednak niczym wobec słabej postawy jego kolegów (poza Michaelem Hicksem) i świetnej gry graczy Miodraga Rajkovića. Aż sześciu zawodników Turowa zdobyło 10 i więcej punktów. Najskuteczniejszy był Michał Chyliński (19 punktów i 7 asyst). Przypomnijmy, że Polpharma znów zagrała bez kontuzjowanego lidera zespołu Bena McCauley'a.

Bardzo chcieli...
Ostatnie spotkanie serii Polpharma - Turów wyglądało zupełnie inaczej niż dwa pierwsze. Pod nieobecność McCauleya piłki pod kosz kierowane były do Urosa Mirkovića (21 oczek) oraz Aleksandra Lichodzijewskiego (11 punktów i 12 zbiórek). To jednak nie podkoszowi stanowili o sile zespołu w pierwszej połowie, a Marcin Nowakowski  i Łukasz Majewski. Po pierwszej połowie Polpharma nieoczekiwanie wygrywała 41:40. Początek trzeciej kwarty nie zapowiadał porażki gospodarzy, dopingowanych przez mało liczna widownie w hali im. A, Grubby. Na przełomie trzecie i czwartej kwarty w kilku zaledwie akcjach PGE Turów wypracował 10-punktową przewagę. Zespół Budzinauskasa próbował odmienić losy meczu - w końcówce pięć punktów rzucił Nowakowski, a cztery Mirković - lecz ostatecznie to goście okazali się lepsi i wygrali 88:82.
Znów w Turowie punktowało powyżej 10 punktów wiecej zawodników, najbardziej imponujący wynik zanotował Russell Robinson - zdobył 19 oczek, a 15 z nich rzucił w drugiej połowie, zanotował też 6 asyst.
O porażce „Kociewskich Diabłów” zadecydowała większa liczba błędów popełnionych w ważnych momentach pojedynku.

Trener dziękował
- Zrobiliśmy wszystko, aby zostać w grze -  mówił na konferencji pomeczowej trener Polpharmy Mindaugas Budzinauskas. - Niestety nie udało się. W końcówce widać było, że Turów jest wartościowym zespołem. My mieliśmy swoje szanse w ataku, ale nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Jestem dumny z tego zespołu, że mimo takich problemów udało się powalczyć. Cały czas czekaliśmy na powrót naszych zawodników Cartera i McCauleya. Wierzyliśmy w to, że oni zagrają. Cała nasza gra wcześniej opierała się na tych dwóch podstawowych graczach i nie mogłem nic za bardzo zmienić w taktyce. Później zabrakło trochę czasu, aby wykorzystać tych zawodników, których mieliśmy. Ten sezon był dla mnie dużym wyzwaniem i na pewno to zostanie w mojej głowie do końca życia. Chce podziękować wspaniałym kibicom, prezesowi, radzie nadzorczej, która dała mi szansę prowadzenia tej drużyny. To była dla mnie wielka szansa i jestem bardzo zadowolony, że udało się dać temu miasto play-off. Wiemy co robiliśmy źle i w następnym sezonie będzie lepiej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: agataTreść komentarza: "Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi." autor: Jan Kochanowski. Ciągle na czasie i czuję, że aktualne będzie do końca swiata.Data dodania komentarza: 29.10.2024, 11:44Źródło komentarza: Skrzywdzeni pracownicy wnoszą pozwy przeciw PKP Cargo. Pierwszymi zwalnianymi kolejarzami są ci należący do związku „Solidarność”!Autor komentarza: buźkaTreść komentarza: Ja tu widzę faszystowskie świnie przy korycie. Nic więcej.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 21:54Źródło komentarza: Promocja książki dr. Mateusza Kubickiego pt. "Okupacja niemiecka w powiecie starogardzkim w latach 1939–1945"Autor komentarza: agataTreść komentarza: Rączki poobcinać a nie że teraz za nasze pieniądze dlej będą nic nie robic tylko spać i jeśćData dodania komentarza: 28.10.2024, 11:34Źródło komentarza: Policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy trzykrotnie okradli niezamieszkały budynek w TczewieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Jeśli co roku ze wszystkich szkół średnich w Starogardzie na studia do Gdańska wyjeżdżają prawie wszyscy maturzyści i po skończeniu studiów już nie wracają, to niestety może tak być.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 00:20Źródło komentarza: Starogard się wyludnia?! Z roku na rok miasto liczy coraz mniej mieszkańcówAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dlaczego osoby z marginesu noszą dziś bejsbolówki albo kaptury? Skąd ta wieśniacka hip-hopowa moda?Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:36Źródło komentarza: Ukradł 100 metrów kabla z budowy. Złodziej stanie przed sądemAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dziwnie działają narkotyki, że skakanie po dachu aut jest takie kuszące i atrakcyjne. Pewno siada psychika młodego człowieka, gdy widzi, że prawie każdy pracujący ma dziś samochód, a ja nie.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:34Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim Rynku
Reklama
Reklama
Reklama