To był bardzo ważny mecz w kontekście pościgi KP czołówki. W ramach 22 kolejki Zespół Jarosława Kotasa podejmował na stadionie im Kazimierze Deyny aspirującą do awansu Olimpię Sztum.
Olimpia skuteczniejsza
Mecz miał emocjonujący przebieg, jednak tym razem starogardzianie nie potrafili zdobyć gola, a rywale wykorzystali jedna ze swoich nielicznych szans, co przyniosło im zwycięstwo. W pierwszej połowie gospodarze mieli trzy szanse bramkowe. Zabrakło precyzji lub odrobiny szczęścia, na przykład przy strzale z dystansu Pawła Grzesiaka, po którym piłka odbiła sie od poprzeczki.
Największą szansę na objęcie prowadzenia starogardzianie mieli w 54. min. Krzysztof Rzepa po minięciu dwóch rywali znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Olimpii - trafił wprost w niego. Kilka minut później Olimpia zdobyła zwycięską, jak się okazało bramkę - głowa do siatki trafił Jacek Roszkowski. KP rzucił się do ataku, który wzmagał się w końcowych minutach. Goście bronili się ofiarnie całą drużyną i nie stracili gola.
Kilka dni później starogardzianie odegrali się na słabym zespole Ceramika Łubiana. To był mecz do jednej bramki wygrany przez starogardzian aż 9:1. Hat-tricka ustrzelił Kacper Siora, po dwa trafienia na koncie zapisali Mateusz Dubiela i Krzysztof Rzepa.
Sokół znów solidny
Sokół Zblewo wiosną do tej pory rozczarowywał. Prysł czar rewelacyjnego beniaminka z rundy jesiennej. Drużyna Macieja Kubika wciąż potrafi jednak prezentować się solidnie, o czym przekonała w pierwszych dniach maja. To wystarczyło do wywiezienia remisu w wyjazdowym meczu z Wisłą Długie Pole. Spotkanie nie było łatwe. Do przerwy Wisła prowadziła 2:1 (mogła nawet wyżej), ale zblewianie w drugiej połowie przeważali. W 65. min po zamieszaniu pod bramką gospodarzy po kilku blokowanych uderzeniach padł gol samobójczy dający Sokołowi remis 2:2.
W sobotę Sokół pewnie i zasłużenie wygrał w Zblewie 4:1 z Wdą Lipusz. Dwa gole zdobył Władysław Nawrocki, rzut karny wykorzystał Michał Draszanowski, a wynik meczu ustalił Paweł Rolbiecki
- Muszę stosować różne warianty ustawienia drużyny, bo wciąż mamy kadrowe zawirowania - mówił trener Kubik. - Nie gra kontuzjowany kapitan zespołu i filar defensywy Mateusz Zaworski, jeszcze nie doszedł do pełni formy po kontuzji Bartosz Trzoska, uraz ma Kryspin Karnat . Drużyna jednak zaczęła grać lepiej, co jest dobrym prognostykiem na końcową część sezonu - dodał szkoleniowiec Sokoła.
Ostatnie mecze:
KPS - Olimpia Sztum 0:1 (0:0)
Bramka: Jacek Roszkowski (63.)
KPS: Cybula - Trapp , Romanowski (86. Sommerfeld), Grzesiak, Skórczewski, Armatowski, Jancen (77. Barłożewski), Stanuch (71. Siora), Stanek, Dubiela, Rzepa.
KPS - Ceramik Łubiana 9:1 (5:0)
Bramki: Kacper Siora (16., 20., 55.), Krzysztof Rzepa (4., 50.), Mateusz Dubiela (45., 83.), Sebastian Armatowski (38.), Grzegorz Skórczewski (57.).
KPS: Paszkowski - Trapp, Stanuch, Grzesiak, W. Stanek (68 Jancen), Skórczewski, Armatowski, Rzepa (80 Sommerfeld), M. Stanek, Siora, Dubiela.
Wisła Długie Pole - Sokół Zblewo 2:2 (2:1)
Bramki: Mateusz Świętochowski, Adrian Kowalski (k) - Mateusz Szopiński (14.), samobójcza (65.)
Sokół: Sojka - Kościelny, Dorawa, Draszanowski, Wojtal - Rolbiecki, Szopiński, Wierzba (46. Kreft), Nawrocki - Roliński (60. Trzoska), Karnat (46. Otta)
Sokół Zblewo - Wda Lipusz 4:1 (1:0)
Bramki: Władysław Nawrocki (26., 53.), Michał Draszanowski (50. - karny), Paweł Rolbiecki (75.) - Maciej Wałdoch (69.).
Sokół: Sojka - Kościelny, Dorawa, Draszanowski, Birna - Wojtal, Kreft, Wierzba (80. Herek), Rolbiecki - Szopiński (60. Trzoska), Nawrocki.
Reklama
Olimpia zatrzymała KPS, przebudzenie Sokoła
Sokół Zblewo po wyjazdowym remisie i zwyciestwie u siebie wrócił do gry o awans do IV ligi. Zwycięską serię KP Starogard przerwała Olimpia Sztum.
- 08.05.2013 12:25 (aktualizacja 10.08.2023 09:54)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze