- Dekretami Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego ponad 9 tys. członków „Solidarności” było internowanych w obozach odosobnienia. Gdyby nie te osoby, nie moglibyśmy dzisiaj tutaj wspólnie dyskutować – mówił przewodniczący komisji kultury Zbigniew Kotlewski.
Wśród zasłużonych znaleźli się Jolanta Szostek, Zygmunt Noga, Paweł Głuch, Jarosław Deska, Marek Sadowski, Leon Wiczanowski, Elżbieta Wieczorek. Uchwała w sprawie przyznania medali za zasługi została przegłosowana większością 14 głosów, przy 2 wstrzymujących się.
Jednak radni musieli zagłosować dwukrotnie. Zanim pod obrady trafił właściwy projekt uchwały, doszło do zdarzenia, którego nikt na sali się nie spodziewał. Radny PiS Paweł Głuch zażądał wykreślenia go z listy.
- Powodem jest to, że Solidarność jest Solidarnością – niechętnie argumentował Paweł Głuch. –. Jeżeli mamy mówić o tych ludziach (red. – Solidarności) to mówmy o wszystkich. Bezpośrednią przyczyną jest negatywna decyzja odnośnie uhonorowania księdza prałata Henryka Jankowskiego. Dla mnie stan wojenny i ksiądz Jankowski oraz jego pomoc jaką okazał internowanym była tak duża, że nie wyobrażam sobie bym zrobił inaczej.
Wniosek radnego o skreślenie nazwiska został odrzucony. Radny chociaż uhonorowany medalu najprawdopodobniej nie odbierze.
Więcej na ten temat w Gazecie Kociewskiej,
która ukazuje się wraz z Dziennikiem Pomorza
na terenie pow. starogardzkiego
która ukazuje się wraz z Dziennikiem Pomorza
na terenie pow. starogardzkiego
Napisz komentarz
Komentarze