To było bardzo ważne zwycięstwo w kontekście walki o utrzymanie w IV lidze. Sytuacja zespołu ze Skarszew może nie poprawiła się w sposób widoczny, ale w perspektywie dwóch meczów ze zdegradowanymi zespołami Czarnych trzy punkty z silnym beniaminkiem z Kolbud to bardzo cenna zdobycz. W pierwszej połowie mecz był wyrównany. Goście już w pierwszych 10 minutach pokazali, że są zespołem groźnym, potrafiącym przechodzić do szybkiego ataku. Najpierw Wietcisą przed utrata gola uratował popisując się znakomitym refleksem bramkarz Daniel Szczygielski, a w drugim przypadku napastnikowi GKS zabrakło zdecydowania, by wykorzystać sytuację sam na sam. Skarszewianie narzucili sobie trudną taktykę do realizowania. Grali wysokim pressingiem. GKS momentami dobrze sobie radził umiejętnie przechodząc z tego pressingu do ataku czy to prostopadłymi podaniami czy skrzydłami. Gospodarz egrali bardzo aktywnie, tak w obronie, jak i w ofensywie, do tego byli w sobotę skuteczni. W 38. minucie Łukasz kaszubowski, nie po raz pierwszy w tym sezonie zaskoczył rywali strzałem z rzutu wolnego, wykonanego zanim został ustawiony mur (sędzia nie pokazał, że należy rozpocząć od gwizdka). Kaszubowski strzelił, golkiper GKS jeszcze próbował interweniować, ale ostatecznie wpadł z piłką do bramki.
Drugi gol padł na początku drugiej połowy. Dariusz Gołuński strzelał z dystansu, bramkarz odbił piłkę, a skuteczna dobitka głową popisał się Piotr Buhcholz. W 59 min z rzutu rożnego silnie dośrodkował Mateusz Wenta, a Mateusz Dawidowski świetnie wystartował do podania i głową zdobył efektowną bramkę - Wietcisa prowadziła już 3:0. Kolbudzianie nawet przy tak korzystnym wyniku nie załamali się. W 75. GKS Mateusz Sychowski strzelił gola na 1:3. Wietcisa zaczęła grać zbyt nerwowo, trochę chaotycznie, ale po chwili opanowała sytuację. W końcówce skarszewianie nie pozwolili rywalom na więcej.
Wietcisa Skarszewy - GKS Kolbudy 3:1 (1:0)
Bramki: Łukasz Kaszubowski (38), Piotr Buhcholz (50.), Mateusz Dawidowski (58.)
Wietcisa: Szczygielski - Wysiecki (67. Wołczak), Drews, Kaszubowski, Prabucki - Buchholz (59. Akerman), Gołuński, Bronk (59. Stalke), Wenta - Runowski (65. Literski), Dawidowski.
Napisz komentarz
Komentarze