- Jeżdżąc po Kociewiu i sąsiednich regionach często odwiedzam stare, najczęściej nieczynne już nekropolie – powiedział pana Artur. - Będąc niedawno w Starogardzie odwiedziłem „stary” cmentarz ewangelicki przy ul. Owidzkiej oraz kirkut przy ul. Bohaterów Getta. Widok, jaki zastałem, jest co najmniej smutny...
Piją i imprezują na grobach
Temat cmentarzy wraca na forum publiczne jak bumerang. To co się na nich dzieje woła o pomstę do nieba. A przecież każdy z nich ma swoją niepowtarzalną historię. "Stary" cmentarz ewangelicki przy ul. Owidzkiej (bliżej torów) był użytkowany od początków XIX w. do lat 30. Jego teren jest nieuporządkowany, zaśmiecony, pod płotem zrzucono kamienne obudowy grobów. Co gorsze, wieczorami służy jako miejsce schadzek dla pijaczków. Nagrobki, które można było wykorzystać powtórnie, przez lata wywieziono. Te, które zostały, najczęściej są połamane. Zachowały się pozostałości co najwyżej kilku rodzinnych mauzoleów. Ostał się splądrowany kilkadziesiąt lat temu grobowiec Wiechertów. Ostatnio wysprzątano jego wnętrze, następnie przykryto płytami. Wcześniej był tu zwyczajny zwyczajny „śmietnik”...
- Wejście do jednej z krypt zabetonowano, do wnętrza innych wciąż można się „wśliznąć”. Przez otwór w ziemi widać worki ze śmieciami, puste butelki – zauważa dobrze zorientowany w temacie tczewianin. - Gdzieś wśród tych mogił znajduje się grób Hermana Aleksandra Winkelhausena, założyciela fabryki wódek gdańskich, dobroczyńcy kościoła św. Katarzyny. W jego wilii obecnie mieści się szkoła muzyczna. To chyba nie tak powinna wyglądać pamięć o zasłużonych mieszkańcach miasta – pyta retorycznie.
„Historia” gorzej obeszła się z „nowym” cmentarzem ewangelickim, powstałym w 1906 r. przy ul. Owidzkiej. W 1978 r. przekształcono go oficjalnie w park, który dzisiaj wygląda jak zagajnik po przejściu trąby powietrznej. Z nekropolii zachowały się jedynie schody donikąd, niewielkie ziemne kopczyki, sporo kawałków cegieł i starodrzew. W 1907 r. na cmentarzu powstała kaplica rodzinna Wiechertów, bezmyślnie zniszczona gdzieś w latach 60.
Zapomniany, niechciany…
Starogardzki kirkut znajduje się przy ul. Bohaterów Getta, niedaleko od komendy Policji.
- Cmentarz żydowski został założony na początku XIX wieku. Ostatni znany pochówek odbył się w 1939 r. Podczas II wojny światowej Niemcy zdewastowali cmentarz i od tego czasu niewiele się tutaj zmieniło – przypomina Artur. - Po wojnie część kirkutu została zajęta pod uprawy rolne. Na powierzchni 0,4 ha zachowało się kilka ocalałych oraz fragmenty zniszczonych macew, w tym Ariego Goldfarba – dobroczyńcy miasta, właściciela fabryki wyrobów tytoniowych, w której dzisiaj mieści się Starostwo Powiatowe. Teren kirkutu jest zapomniany, ze szczątkowym ogrodzeniem, zarośnięty...
Właścicielem terenu jest Gmina Wyznaniowa Żydowska w Gdańsku. Prawda o miejscu boli, jeszcze z jednego powodu.
- Kiedy wyremontowaliśmy „Bożnicę” zaraz znaleźli się właściciele, którzy postanowili na niej zarabiać. Gminę stary cmentarz jakoś nie interesuje – złośliwie komentuje jeden z miejskich urzędników.
Przykład dają sąsiedzi
To wcale nie jest tak, że Starogard Gd. jest niechlubnym wyjątkiem. Nie brakuje miejscowości, najczęściej małych, gdzie ślad po byłych nekropoliach zachował się tylko w pamięci najstarszych mieszkańców lub pozostał po nich tylko drzewostan. Ale są miasta, gdzie pamięć o pochówkach dawnych mieszkańców jest w miarę możliwości pielęgnowana. Chyba najlepszym przykładem jest cmentarz nieistniejących cmentarzy, ciągnący się wzdłuż Al. Zwycięstwa w Gdańsku. Kolejnych nie trzeba daleko szukać. Chociażby w Skarszewach zlikwidowany cmentarz ewangelicki upamiętniono głazem narzutowym.
W Tczewie władze miasta planują stworzenie lapidarium cmentarza ewangelickiego, na którego miejscu obecnie znajduje się Park Kopernika – mówi tczewianin. - Nie byłoby takich planów, gdyby nie miłośnicy historii miasta skupieni wokół portalu Dawny Tczew, którzy podczas wymiany nawierzchni ul. Chopina odkryli, że drogę tę w latach 60. wybrukowano fragmentami nagrobków. Zabezpieczono ich ok. 200! Lapidarium tczewskiego kirkutu przy ul. Bałdowskiej istnieje z kolei od kilkunastu lat.
Czy Starogardu Gd. nie stać na podobny krok? Stać, ale tylko częściowo. Po raz kolejny w budżecie zabrakło środków na pełne uporządkowanie miejsc pochówku. Z planowanych 290 tys. na Lapidarium przy ul. Owidzkiej zostało 120 tys. zł - reszta zasili place zabaw przy Kopernika, Kleszczyńskiego i Wróblewskiego.
Pierwsze szczątki trafiły do grobowca
Po cichu mówi się, że górę wzięły względy polityczne. Czy ważny i będący ostatnio na topie temat placów terenów zielonych zaczął odgrywać rolę spełnianych wyborczych obietnic? Trudno zrozumieć dlaczego Lapidarium po raz kolejny wypadło z budżetu. Cmentarze długo czekały na ratunek – cierpliwie poczekają kolejnych kilkanaście miesięcy.
- Projekt jest już gotowy – mówi o nekropolii Witold Lisiecki z wydziału techniczno – inwestycyjnego Urzędu Miasta w Starogardzie Gd. – Czeka na realizację, ale środków starczy jedynie na odnowienie grobowca Wiechertów.
Działka przy ul. Owidzkiej zostanie podzielona na dwie części: lapidarną i parkową. Pierwsza przyjęła już część szczątków.
- Do grobowca trafiły trumny ze szczątkami znalezionymi przy budowie nowej ul. Jabłowskiej – mówi urzędnik.
Kiedy trafią kolejne? W dokumentacji jest miejsce na szczątki, placyk przeznaczony na ocalałe nagrobki, a także pamiątkową tablicę, na której znajdzie się świadectwo pamięci.
Tragiczna historia uciekinierów
(...) W Urzędzie Miasta żartują, że nad cmentarzami wisi klątwa Wiecherta. Każda próba uporządkowania cmentarzy kończyła się do tej pory niepowodzeniem - formalności przetargowe zrywano już 3 – krotnie, bywało, że w ostatniej chwili. W pałacu także, nikt na dłużej nie zadomowił. Z drugiej strony gołym okiem widać, że cmentarzom na ul. Owidzkiej oprócz wspomnianej zdjęcia klątwy, przydałoby się zwyczajne doinwestowanie, które przynajmniej przywróciłoby im należytą godności.
Więcej w Gazecie Kociewskiej,
która ukazuje się wraz z Dziennikiem Pomorza
na terenie powiatu starogardzkiego.
która ukazuje się wraz z Dziennikiem Pomorza
na terenie powiatu starogardzkiego.
Napisz komentarz
Komentarze