Gwar
Kiedy przyjechałem do Skorzewa w obiekcie było pusto. Po kilku minutach ośrodek się zapełnił. Przyjechał autobus. Dzieci wróciły z basenu. Za chwilę obiad.
- Dzień dobry, dzień dobry - dźwięczy w uszach.
- Jak tu wam? Tęsknicie do domu? - pytam.
Nikt nie potwierdzał.
- Jest super. Jeździmy na basen, pan Tomek nas uczy ruchu drogowego, a pani Monika angielskiego.
- Byliśmy w tej dużej hali Ergo Arena. Fajnie było w Gdańsku.
Najwięcej czasu młodzi spędzają jednak na treningach. Rozegrali kilka sparingów z rówieśnikami z powiatu kościerskiego.
46 dzieci
- Na zimowisku w Skorzewie mamy 46 dzieci w wieku 6-12 lat – mówi kierownik zimowiska Eugeniusz Witkowski. - Młodymi piłkarzami opiekują się trzej trenerzy: Marcin Drews – trener koordynator, Tomasz Trapp - trener rocznika 2002 i Jacek Wołczak trener rocznika 2004
Za tygodniowy pobyt na zimowisku zapłacili rodzice. Dzieci i trenerzy chwalą dobre warunki, wyżywienie.
Koordynator
Marcin Drews zaznacza, że ich zimowiska i obozy są sportowo – językowe.
- To nas innowacyjny pomysł. Stawiamy na piłkę, naukę i rozwój młodych ludzi. Taki tydzień na zimowisku, z językiem angielskim to zawsze mały kroczek do przodu, dzieci mówią i osłuchują się z językiem. Sportowo? Jeden trening piłkarski, jeden mecz kontrolny i jedne zajęcia rekreacyjno - sportowe dziennie. Typowe zajęcia ogólnorozwojowe.
Trener nie zauważył aby dzieci tęskniły. Czasem rodzice byli tym zawiedzeni.
- Mieliśmy telefony co się dzieje, że syn nie dzwoni. A syn zapomniał o Bożym świecie i nie wydzwaniał do domu, choć miał taką możliwość. Trzeba też dodać, że czas był wypełniony od pobudki o 8.00, do ciszy nocnej, od 21.30.
Dzieci miały trzy wycieczki tematyczne do świata zabaw i parku wodnego. Jednym z punktów zimowiska był konkurs plastyczny na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego. Nagrodami były trzy pary dresów i mp3.
- Kurs prowadził rodzic, pan Tomasz Mindykowski. On też ufundował te nagrody, za co mu bardzo dziękuję – dodaje trener Drews i prosi o przekazanie kolejnych podziękowań.- Jesteśmy tu już czwarty raz. Dziękujemy Marcinowi Helta, kierownikowi tego ośrodka (kiedyś piłkarz Kaszubi Kościerzyna - red.) za wspaniałą gościnę.
Piłka nożna i angielski
Na zimowisku w Skorzewie (pow. Kościerzyna) trenowali i wypoczywali najmłodsi piłkarze Beniaminka 03. Ośrodek robił wrażenie. Hala sportowa, część hotelowa, obok boisko.
- 28.01.2014 09:48 (aktualizacja 23.08.2023 10:56)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze