To już ostatki w tym sezonie. Polpharma finiszuje na przyzwoitym poziomie. Gdyby drużyna ze Starogardu prezentowała podobną i tak równą formę, jak w ostatnim miesiącu - byłyby w stolicy Kociewia emocje związane z rywalizacja play-of. A tak farmaceutom została walka o awans na 10. miejsce w tabeli.
Zdobyli Tarnobrzeg
Decydująca o przebiegu i wyniku meczu Siarka - Polpharma była dyspozycja zawodników obwodowych starogardzkiego zespołu. Znów bardzo skutecznie zagrał Brandon Hazzard, który zdobył 28 punktów.
Pierwsza kwarta była wyrównana, lepiej zaczęli farmaceuci, ale gospodarze odrobili straty. W drugiej kwarcie coraz skuteczniej gracze Polpharmy zaczęli dziurawić kosz tarnobrzeżan z dystansu. Kilkoma "trójkami" z rzędu popisał się Hazzard. Do przerwy Kociewskie Diabły zbudowały 11-punktową przewagę. W trzeciej kwarcie przebudzili się gospodarze. Te ćwiartkę meczu wygrali i zmniejszyli straty. W ostatniej części spotkania Polpharma kontrolowała wydarzenia na boisku, dzięki skutecznym trafieniom. starogardzcy koszykarze na udana akcję gospodarzy natychmiast odpowiadali skutecznym trafieniem - najczęściej z dystansu.
- Siarka walczyła do końca. - mówił po meczu skrzydłowy Polpharmy Daniel Wall. - Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa. Mobilizujemy się w tych ostatnich dniach sezonu na każdy mecz.
Wygrana różnicą 10 punktów pozwala drużynie ze Starogardu Gd. na osiągniecie wyższego od Siarki miejsca w tabeli przy równej liczbie punktów.
Emocje we Wrocławiu
Polpharma dwa dni później we Wrocławiu znów rozegrała dobry mecz, ale tym razem musiała uznać wyższość gospodarzy. Śląsk do zwycięstwa poprowadzili Robert Skibniewski i Paul Graham. W ekipie ze Starogardu znów, zwłaszcza w pierwszej połowie, brylował Hazzard. Po przerwie dołączył do niego Michael Hicks. Cały zespół usposobiony był bojowo, więc mecz był zacięty i ciekawy.
Śląsk prowadził od początku i wygrywał, ale nieznacznie, każdą z trzech pierwszych kwart. W ostatniej farmaceuci mocno zbliżyli się do rywali. W końcówce, dzięki dobrej postawie w obronie, starogardzianie wymusili kilka strat i niecelnych rzutów gospodarzy. Kilka ważnych rzutów jednak starogardzianom nie wyszło, a w odpowiedzi Śląsk punktował z rzutów wolnych, a celna trójka dobił swój były zespół Skibniewski.
- W najważniejszych momentach Śląsk miał lepszych egzekutorów i więcej umiejętności - mówił po meczu Wojciech Kamiński, trener Polpharmy. - Zbliżyliśmy się do rywali w końcówce, ale wówczas to oni wykonali decydujące rzuty. Niemniej gospodarze zasłużyli na wygraną, ale moim graczom należą się gratulacje za walkę do samego końca.
W sobotę ostatni mecz
W tym tygodniu znowu Polpharma rozegra dwa mecze. W środę 11. kwietnia (po zamknięciu tego wydania Gazety Kociewskiej) mecz wyjazdowy z AZS PW Warszawa. W sobotę w hali im A. Grubby zespół Wojciecha Kamińskiego grać będzie ostatni mecz w tym sezonie. Rywalem farmaceutów będzie AZS Koszalin (godz. 19.00).
Mecze Polpharmy
Siarka - Polpharma 90:100 (22:20, 22:35, 22:18, 24:27)
Polpharma: Brandon Hazzard 28, Michael Hicks 18, Marcin Nowakowski 13, Jeremy Simmons 12, Grzegorz Arabas 12, Piotr Dąbrowski 8, Daniel Wall 5, Tomasz Snieg 2, Łukasz Paul 2, Adam Metelski 0.
Najwięcej dla Siarki: Josh Miller 21, Marek Piechowicz 17, T.J. Tiller 15, Nicchaeus Doaks 15.
Śląsk Wrocław - Polpharma 95:87 (26:23, 26:21, 25:22, 18:21)
Polpharma: Michael Hicks 28, Brandon Hazzard 25, Tomasz Śnieg 9, Piotr Dąbrowski 7, Jeremy Simmons 5, Grzegorz Arabas 4, Marcin Nowakowski 3, Łukasz Paul 2, Adam Metelski 2, Daniel Wall 2.
Najwięcej dla Śląska: Paul Graham 24, Aleksandar Mladenovic 21, Robert Skibniewski 20.
Reklama
Zatrzymani przez Śląsk. Polpharma walczyła w Tarnobrzegu i Wrocławiu
Tauron Basket Liga. W ubiegłym tygodniu najpierw Polpharma wygrała po raz czwarty z rzędu, a potem tę serię, po zaciętym boju, przerwał mocny Śląsk we Wrocławiu.
- 11.04.2012 10:18 (aktualizacja 16.08.2023 23:29)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze