Smętowianka objęła prowadzenie już w pierwszej fazie biegu odbywającego się na dystansie około 4.5 km. Przed metą odparła atak Łotyszki Jeļeny Prokopčuki, dwukrotnej triumfatorki maratonu nowojorskiego.
To jednak nie wszystko. Trener Karol Nowakowski ma jeszcze jeden powód do dumy. Na szóstej pozycji uplasowała się Marta Krawczyńska (LLKS Smętowo Graniczne), mistrzyni Polski na dystansie 10 000m.
Napisz komentarz
Komentarze