Podczas spotkania z młodzieżą 20 - krotna mistrzyni Polski w wioślarstwie, a obecnie trenerka sekcji młodzieżowych opowiadała o wielu aspektach swojego sportowego życia. Poruszony został temat młodości, pierwszych występów, doszło do prezentacji licznej kolekcji zgromadzonych medali i wyróżnień zdobytych przez B. Dziadurę podczas długiej kariery. Na koniec przyszedł czas na wspomnienia związane z występem w Moskwie.
- Już samo zakwalifikowanie się na imprezę taką jak Igrzyska Olimpijskie jest czymś niezwykłym, to niewątpliwie fantastyczna przygoda, to takie moje olimpijskie wspomnienia. Możliwość reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej była niecodziennym przeżyciem. Szkoda tylko, że nie udało mi się osiągnąć w Moskwie lepszego wyniku, bo była na to realna szansa, a tak musiałam się zadowolić 6. miejscem i zwycięstwem w finale pocieszenia.
Warto dodać, iż Beata Dziadura pochodzi z bardzo usportowionej rodziny. Jej brat – Wiesław, również uczestniczył w moskiewskich zawodach, tyle że jako zapaśnik.
Gościnne Lubichowo
Gimnazjaliści z Lubichowa okazali się być bardzo dociekliwymi. Padło sporo pytań odnośnie treningu, przygotowań do zawodów i innych aspektów życia sportowego, co dobrze świadczy chociażby o przyszłych zapaśnikach trenujących w lokalnym klubie „Olimpik”.
Gdańska olimpijka nie kryła zadowolenia z takiej postawy młodzieży.
- Jestem naprawdę zachwycona młodymi ludźmi z lubichowskiego gimnazjum, ich aktywnością i cierpliwością, cieszę się, że zainteresowała ich tematyka spotkania – przyznała B. Dziadura. - Lubichowo okazało się dla mnie bardzo gościnnym miejscem, mam nadzieję że będzie jeszcze okazja, aby zawitać tu ponownie. Trzymam kciuki za tych młodych ludzi, żeby uprawiali sport nie tylko amatorsko, ale także wyczynowo, bo jest to coś pięknego, sport pomaga nam codziennie stawać się lepszym - zakończyła B. Dziadura.
Wyróżnienie
Kolejnym punktem środowego spotkania było wręczenie złotej odznaki LZS samorządowcowi i działaczowi społecznemu – Ryszardowi Gajdzie. Nagrodę stanowiło podziękowanie za pracę i osobiste wysiłki, pomoc finansową oraz zaangażowanie R. Gajdy w rozwój zapasów w naszym regionie.
- Teraz czuję się autentycznie zobowiązany, by dalej usilnie wspierać rozwój sportu na szczeblu lokalnym i krzewić aktywność sportową dzieci i młodzieży także tu – w Lubichowie, gdzie zostałem tak pięknie przyjęty, a z dzisiejszej uroczystości będę miał piękną pamiątkę w postaci bardzo pozytywnych wspomnień. Muszę przyznać, że nie spodziewałem się tego wyróżnienia, nie oczekiwałem żadnej nagrody, aczkolwiek rzecz jasna bardzo się cieszę –stwierdził laureat złotej odznaki LZS.
Warto dodać, że podobne wyróżnienia posiadają już m.in. dyrektor gimnazjum w Lubichowie Jerzy Fiałek i dyrektor lokalnego GOK’u Franciszek Lewicki.
Spotkanie dopełnił konkurs wiedzy olimpijskiej „Od Londynu 1948 do Londynu 2012” zorganizowany przez przedstawiciela komisji kultury PKOL Mirosława Beggera. Uczestnicy quizu wykazali się nieprzeciętną wiedzą. Zwyciężyła uczennica klasy II a Karolina Waluszkowska.
Na koniec, zaproszeni goście otrzymali m.in. piękne, pamiątkowe monety z wizerunkiem patrona placówki – ks. kard. St. Wyszyńskiego. Organizatorzy pod przewodnictwem dyrektora Jerzego Fjałka, podobnie jak przy innych tego typu inicjatywach stanęli na wysokości zadania, odbierając zasłużone podziękowania.
Napisz komentarz
Komentarze