Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 17:45
Reklama dotacje rpo
Reklama

"Płakałam, śmiałam się razem ze swoją bohaterką"

Pracowała jako nauczycielka, jako doradca metodyczny, jako redaktor naczelna pisma pedagogicznego. Zawodowo osiągnęła już wszystko, ambicji na dyrektora nie miała. Przyszedł jednak czas na zmiany – przeprowadzka i rezygnacja z pracy. Przeniosła się na Kociewie. Zupełnie spontanicznie założyła bloga. Bloga, który okazał się dla niej nowym wyzwaniem, ale i odzwierciedleniem sytuacji, w jakiej się znalazła. Kura domowa chciała początkowo pozostać w inetrnecie anonimowa, jednak sama przekonała się, że jest to niemożliwe, gdy myśli się o pisaniu. Tym razem Anna Sakowicz opowiedziała nam jednak o swojej najnowszej książce - „Szeptach dzieciństwa”. 
"Płakałam, śmiałam się razem ze swoją bohaterką"

"Szepty dzieciństwa" są pisane prostym, potocznym językiem, z tego względu, że bohaterką i narratorką jest trzydziestokilkuletnia zupełnie zwyczajna kobieta, kasjerka z hipermarketu − Baśka. To z jej perspektywy oglądamy świat. Książka jest bardzo realistyczna, począwszy od fabuły, a skończywszy na języku. Akcja powieści układa się raczej we wzór sinusoidy, jej zadaniem jest potargać emocjonalnie czytelnikiem. Oczywiście nie brakuje jej punktu kulminacyjnego. Powieść porusza zarówno poważne problemy, takie jak uzależnienia czy pożyczki z parabanków, ale jest też pełna komizmów życia codziennego, jest raczej taką bipolarną książką.
- Podczas pisania bardzo przeżywałam tę książkę. Denerwowałam się na Baśkę, płakałam, śmiałam się razem z nią – opowiada autorka. Główna bohaterka jest na początku raczej denerwująca dla czytelników. Później czytelnik oswaja się z jej poczuciem humoru, zaczyna ją rozumieć − tak czytam z listów, które dostaję. Tytuł powieści wziął się znikąd. Po prostu zapaliła mi się czerwona lampka podczas pisania i w głowie wyświetlił się napis „Szepty dzieciństwa”, tak samo było z "Żółtą tabletką", tytuł przyszedł sam i od razu wiedziałam, że jest trafiony − podkreśla Sakowicz − Każdą książkę planuję. "Szepty dzieciństwa" już bardzo długo krążyły w mojej głowie. Około 2 lat. Wiedziałam, o czym chcę napisać, miałam zarys akcji, i ona gdzieś tam we mnie dojrzewała. To pisanie było właśnie takie niezwykłe, inaczej niż przy innych książkach. Nie było momentów, że nie chciało mi się pisać albo nie wiedziałam o czym. Raz tylko podpowiedział mi mąż, by wpleść scenkę erotyczną. Posłuchałam jego rady, lecz napisałam ją na wesoło. Z reguły nie lubię pisać scen erotycznych, zresztą pisze się je bardzo trudno, z reguły wychodzą kiczowato. Tę książkę trzeba przeczytać, ponieważ porusza wiele poważnych i życiowych problemów, ale zdecydowanie nie ma w niej miejsca na moralizowanie – puentuje Anna Sakowicz.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

JAN 09.08.2015 14:53
[quote] Na pewno nie sięgnę po żadną z książek o kociewiakach. Bajki wypisują. Czy to grzyby czy inni. Piją. Biją dzieci pasem.czy to robotnik czy biały kołnierzyk. Mnóstwo uzależnionych, nieszczęśliwych. Obgadujacych i żyjących cudzym życiem. Jeden drugiego w łyżce wody by utopił. [/quote] TAK SAMO WIEKSZOŚĆ NIC NIE CZYTA OPRÓCZ BROSZUREK Z BIEDRONKI PO CO SIĘ WYSILAĆ . PRAWDA????

08.08.2015 22:05
do kościoła wyspowiadać się

08.08.2015 18:01
Na pewno nie sięgnę po żadną z książek o kociewiakach. Bajki wypisują. Czy to grzyby czy inni. Piją. Biją dzieci pasem.czy to robotnik czy biały kołnierzyk. Mnóstwo uzależnionych, nieszczęśliwych. Obgadujacych i żyjących cudzym życiem. Jeden drugiego w łyżce wody by utopił.

Franz 08.08.2015 21:38
A Ty to z jakiej nacji jesteś? Pochwal się!

ferdek 08.08.2015 15:49
erotyków się zachciewa , a robić nie ma komu

halinka 08.08.2015 18:09
to jest tylko taki serialowy cytat :)

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: agataTreść komentarza: "Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi." autor: Jan Kochanowski. Ciągle na czasie i czuję, że aktualne będzie do końca swiata.Data dodania komentarza: 29.10.2024, 11:44Źródło komentarza: Skrzywdzeni pracownicy wnoszą pozwy przeciw PKP Cargo. Pierwszymi zwalnianymi kolejarzami są ci należący do związku „Solidarność”!Autor komentarza: buźkaTreść komentarza: Ja tu widzę faszystowskie świnie przy korycie. Nic więcej.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 21:54Źródło komentarza: Promocja książki dr. Mateusza Kubickiego pt. "Okupacja niemiecka w powiecie starogardzkim w latach 1939–1945"Autor komentarza: agataTreść komentarza: Rączki poobcinać a nie że teraz za nasze pieniądze dlej będą nic nie robic tylko spać i jeśćData dodania komentarza: 28.10.2024, 11:34Źródło komentarza: Policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy trzykrotnie okradli niezamieszkały budynek w TczewieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Jeśli co roku ze wszystkich szkół średnich w Starogardzie na studia do Gdańska wyjeżdżają prawie wszyscy maturzyści i po skończeniu studiów już nie wracają, to niestety może tak być.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 00:20Źródło komentarza: Starogard się wyludnia?! Z roku na rok miasto liczy coraz mniej mieszkańcówAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dlaczego osoby z marginesu noszą dziś bejsbolówki albo kaptury? Skąd ta wieśniacka hip-hopowa moda?Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:36Źródło komentarza: Ukradł 100 metrów kabla z budowy. Złodziej stanie przed sądemAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dziwnie działają narkotyki, że skakanie po dachu aut jest takie kuszące i atrakcyjne. Pewno siada psychika młodego człowieka, gdy widzi, że prawie każdy pracujący ma dziś samochód, a ja nie.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:34Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim Rynku
Reklama
Reklama
Reklama