Wystawa fotograficzna Ewy Głuszak Castagna „Szukając Wolności” poświęcona jest tragedii uchodźców u wybrzeży Lampedusy i Calabrii. Zdjęcia w przejmujący sposób przedstawiają pierwsze chwile i dni imigrantów po dotarciu na terytorium Włoch, do portu Vibo Marina w 2014 r.
Sbarco - przepustką do nowego życia
- Obserwowałam wpływające do portu statki – mówi Ewa Głuszak Castagna- 14 września 2014 roku zobaczyłam duży czerwony statek handlowy, który nie pasował mi do codziennego krajobrazu. Chwyciłam aparat i pobiegłam na przystań sprawdzić, o co chodzi.
Tak zaczęła się jej przygoda ze „sbarco” czyli zejściem na ląd imigrantów. Od tej chwili przez cały rok towarzyszyła ludziom, niosącym pomoc uchodźcom. Początkowo raz na miesiąc, potem nawet dwa razy w tygodniu brała udział w akcjach ratunkowych organizowanych przez wolontariuszy z Czerwonego Krzyża, Obrony Cywilnej, Lekarzy Bez Granic, Straż Przybrzeżną i Marynarkę Wojenną. Pomagała ludziom, którym życie zawdzięczają tysiące uciekinierów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Jednocześnie utrwalała wydarzenia na zdjęciach. Z zaistniałej sytuacji zrodził się niezwykły reportaż fotograficzny. Ewa Głuszak-Castagna zapytana, dlaczego inspiracją są właśnie te zdarzenia, odpowiedziała – trzeba pokazać światu jak jest naprawdę.
-Wierzę, że te fotografie, na których widać udzielanie pierwszej pomocy, ofiarowanie pierwszego posiłku, rejestrację, nadanie statusu nowo przybyłym, ocalałym w Kanale Sycylijskim i ich odjazd do centrów tymczasowego pobytu, pomogą przyszłym pokoleniom zrozumieć sytuację uchodźców. To jest potrzebne, zwłaszcza, że dla wielu z nas - współczesnych – to co się dzieje teraz jest nie do końca jasne i wymaga jak najszerszej informacji.
Ewa Głuszak Castagna zapisuje na swoich zdjęciach przede wszystkim ulotne emocje ludzi, którym po długiej wędrówce udało się dotrzeć do „Ziemi Obiecanej”. Z jednej strony są tam strach, niepewność, wątpliwość i zmęczenie trudami niebezpiecznej podróży do Europy. Z drugiej - determinacja, radość i nadzieja, że po tej „drugiej stronie” będzie na nich czekała wymarzona przyszłość, wolna od wojny, przemocy i nienawiści. Nadzieja na nowe, lepsze życie.
Pierwszy raz w Polsce
Tuż przed premierą w Starogardzie Gdańskim 13 października wystawa była zaprezentowana w Rzymie, w Instytucie Polskim podczas seminarium „Europa i uchodźcy. Edukować społeczeństwo: więcej wiedzy, mniej strachu”. Została bardzo pozytywnie oceniona. Wystawa w Starogardzie będzie pierwszą wystawą w Polsce. Zdjęcia będzie można jeszcze zobaczyć m.in. w Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku.
Starogardzianka – kobieta z pasją
Autorka wystawy to rodowita starogardzianka, która od 10 lat mieszka we Włoszech.
Ewa Głuszak Castagna urodziła się w 1980 roku w Starogardzie Gdańskim. Ukończyła II Liceum Ogólnokształcące. Kocha koty i muzykę klasyczną, ale to fotografia jest jej największą pasją od ponad 20 lat. Studiowała w Sopockiej Szkole Fotografii WFH. Tam spotkała ludzi, którzy pomogli jej ukierunkować swoją ścieżkę rozwoju i zawodowej kariery. Obecnie miesza w miasteczku portowym Vibo Marina w Kalabrii. Pracuje jako freelancer dla lokalnej gazety Vibo Valentia.
Napisz komentarz
Komentarze