wtorek, 1 października 2024 01:33
Reklama
Reklama
Reklama

Szantażowany wójt. Władza „zapomniała” o rodzicach

STAROGARD GD. Zaczęło się od informacji o możliwości zamknięcia jednej ze szkół. Padały sformułowania, że wójt gra „nie fair”, że „dzieci powinny uczyć się tam, gdzie ich rodzice płacą podatki”. Dyrektorzy dostali polecenie, by nie przyjmować podań dzieci z gminy wiejskiej do klas pierwszych. Prezydent Wojciechowski poszedł jeszcze dalej.
Szantażowany wójt. Władza „zapomniała” o rodzicach
Przez ostatnie dwa miesiące Urząd Miasta w Starogardzie Gd., mówiąc delikatnie, szantażował wójta Stanisława Połoma, by ten dopłacił do nauki dzieci z własnej gminy. Straszono zmianami obwodów szkolnych i likwidacji jednej z podstawówek, podjęto nawet kroki, by nie przyjmować dzieci z gminy wiejskiej do klas pierwszych. Gdy negocjacje z wójtem zakończono, przypomniano sobie o dzieciach i ich rodzicach.
Od marca Urząd beztrosko epatował koniecznością zmian w miejskim systemie szkolnym. Zaczął na sesji prezydent Edmund Stachowicz.
- Obserwujecie państwo jak w wielu gminach i miastach likwidowane są szkoły. W Starogardzie Gd. ta sprawa jest także na bieżąco monitorowana i analizowana – mówił 9 marca do radnych Edmund Stachowicz. - Chcę to wyraźnie zaakcentować, że w przypadku zmniejszenia zapotrzebowania na miejsca w szkołach dokonane będą analizy zasadności utrzymania dotychczasowej sieci szkół podstawowych. Być może będzie trzeba coś zlikwidować. Nie chcę o niczym przesądzać, ale w tej kadencji z tym tematem będziemy musieli się zmierzyć.    
Zdawkowa informacja prezydenta wzbudziła kontrowersje.
- To jest skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie – komentował lokalny polityk, kiedyś pracownik administracji jednej ze starogardzkich szkół. – Zamiast rzucać słowa na wiatr, prezydent powinien rzetelnie poinformować rodziców o ewentualnych zmianach. Tak, doświadczony polityk powinien o tym doskonale wiedzieć.   

Jeśli reorganizacja to tylko PSP 4

Powstało pytanie, która z placówek może zostać zamknięta, a tym bardziej dlaczego. O rozwinięcie słów prezydenta poprosiliśmy zastępcę Edmunda Stachowicza. W nr 14 Gazety Kociewskiej z 6 kwietnia 2011 r. Henryk Wojciechowski zaprzeczył jakoby słowa prezydenta odnosiły się do PSP 2.
- Jest to szkoła wyremontowana, o bardzo dobrych warunkach nauczania – wyjaśniał w autoryzowanym wywiadzie zastępca prezydenta. - Będziemy raczej starali się odciążyć i zreorganizować Szkołę nr 4.
Powodem nie były bynajmniej sprawy demografii, ale problemy z dotacją gminy wiejskiej. Na czym miałaby polegać ta reorganizacja? Pytani w nieoficjalnych rozmowach urzędnicy i miejscy radni zaskoczeni zaprzeczali, jakoby zmiany miały dotknąć placówkę przy ul. Jana Pawła II, osiągającą bardzo dobre wyniki w nauce. Powstało więc jasne pytanie o przyszłość nieremontowanej filii szkoły przy ul. Sienkiewicza, do której uczęszcza ok. 300 uczniów. Po słowach prezydenta Stachowicza o likwidacji jednej ze szkół można było spodziewać się jednak wszystkiego.
- To co powiedział prezydent na sesji, było w moim odczuciu przygotowaniem na to co może stać się w przyszłości – ocenia radny, przewodniczący Komisji Edukacji Dariusz Stuba. - Kiedy poskładać te wszystkie elementy w jedną całość rzeczywiście można odnieść wrażenie, że chodziło o ten fragment Szkoły Podstawowej nr 4.

Filia nie będzie likwidowana przez najbliższe lata

11 maja w filii Publicznej Szkoły Podstawowej nr 4 na zaproszenie Rady Rodziców i Rady Pedagogicznej odbyło się spotkanie z Henrykiem Wojciechowskim. Przyszło ok. 50 rodziców, żądnych odpowiedzi, co dalej z placówką.
-    Pan prezydent stwierdził, że po rozmowach z wójtem i dojściu do porozumienia w sprawach finansowania dzieci z gminy wiejskiej, nie zamierza podejmować żadnych kroków w celu zmiany struktury szkół w Starogardzie Gd. – mówi obecna na spotkaniu Danuta Pawlisch, zastępca dyrektora PSP 4.
Prezydent zapowiedział wprost - nie ma problemu likwidacji filii PSP 4 i w najbliższych latach nie będzie. Do tego zaprzeczył jakoby podobne pomysły sugerował. Rodzice mogą spać spokojnie. Tyle, że wcześniej urzędnicy wręcz zasypali mieszkańców sygnałami o konieczności zmian w szkołach. Pytanie po co i czy warte to było nerwów kilku tysięcy rodziców i ich dzieci?
Dzieci tam, gdzie podatki rodziców
Kilka miesięcy temu wójt Połom i prezydent Stachowicz rozpoczęli negocjacje w sprawie dopłat do nauki w miejskich placówkach dzieci z gminy wiejskiej. 9 marca prezydent Stachowicz świadomie przeniósł negocjacje z wójtem z gabinetów na forum publiczne. Zresztą nie były to jego słowa, bo jak stwierdził podczas spotkania z rodzicami Henryk Wojciechowski, to on wpisał konieczność likwidacji szkoły do expose prezydenta. Mocne deklaracje miały wymusić na Stanisławie Połomie wyłożenie większej puli na edukację dzieci z gminy wiejskiej. Zaczęło się od informacji o możliwości zamknięcia jednej ze szkół. Dalej padały sformułowania, że wójt gra „nie fair” i o tym, „dzieci powinny uczyć się tam, gdzie ich rodzice płacą podatki”. W końcu dyrektorzy dostali polecenie, by nie przyjmować podań dzieci z gminy wiejskiej do klas pierwszych. Prezydent Wojciechowski poszedł jeszcze dalej.
- Jeżeli nie dojdzie do porozumienia, będziemy proponować rozwiązanie, w którym zmienimy obwody szkolne – wystrzelił na kwietniowej sesji.  
Zaskoczony wójt, uspokajał.
    Nie ma powodów do obaw, co roku porozumienie udaje się osiągnąć.

„Współpraca i wzajemne wsparcie” gmin

I udało się, ale dopiero po kilku spotkaniach pomiędzy włodarzami. Ostatecznie Urząd Miasta ugrał 200 tys. zł więcej niż przed rokiem (przypominamy, że Urząd wydał w tym roku 100 tys. na jednorazową nagrodę dla koszykarzy), ale gra toczyła się o ponad 1 mln zł.
Niestety w klimacie szantaży, straszenia  i niespodziewanych ruchów ze strony władz miasta zabrakło miejsca na rzeczową debatę z rodzicami lub choćby bieżącą informację.
Doniesienia płynące z lokalnych mediów mogły niepokoić.
Nietrudno zauważyć, że styl  „współpracy i wzajemnego wsparcia” pomiędzy gminami, o których w wywiadzie poniżej mówi wójt Stanisław Połom pozostawia wiele do życzenia. Z drugiej jednak strony wśród miejskich radnych, nawet oponentów prezydenta Stachowicza, nietrudno znaleźć takich, którzy za całe zamieszanie obarczają wyłącznie wójta.


Rozmowa z Dariuszem Stubą, radnym miejskim, przewodniczącym Komisji Edukacji  
    Jak ocenia Pan styl prowadzenia polityki przez Urząd Miasta i to w jaki sposób wymógł na wójcie większą dopłatę do dzieci?
    Na sesjach informowano, że wykorzystano wszelkie dopuszczalne metody, by uzyskać dotację dla dzieci należących do gminy wiejskiej. Na negatywne odpowiedzi ze strony wójta, prezydent zaczął reagować inaczej. Natomiast czy te kroki były fair czy nie fair, trudno mi dzisiaj oceniać. Nie wiem, jak było wcześniej, gdy Urząd Miasta próbował dojść do porozumienia po dobroci. Jeżeli wójt odmawiał w trakcie zwykłych negocjacji i próśb  to wydaje się, że to on grał nie fair. Tak być nie powinno. To są dzieci z jego gminy i powinien w tych kosztach partycypować.
    A gdzie w tym wszystkim byli zwyczajni mieszkańcy?
    Miastu udało się uzyskać pieniądze, które na utrzymanie szkół zwyczajnie się należą. Kwestii oceny etycznej tych zachowań, które były w międzyczasie, nie mnie oceniać. Możemy się zastanowić czy powinniśmy dążyć do założonego celu wszystkimi możliwymi metodami.
- Jakie są w Pana ocenie perspektywy funkcjonowania szkół podstawowych w Starogardzie Gd.? Czy jest prawdopodobne, jak mówił prezydent Stachowicz, że któraś może zostać zlikwidowana?
    Likwidacja szkoły to skomplikowana rzecz. Nie chodzi wyłącznie o miejsce, w którym uczą się dzieci, ale także o bardzo wielu ludzi, którzy pracują w tych szkołach. To wiąże się z odprawami. Takie przedsięwzięcie trzeba przygotować co najmniej rok wcześniej, a przede wszystkim powiadomić o tym mieszkańców. Na jednym z posiedzeń Komisji Edukacji, omawialiśmy wskaźniki demograficzne i one nie wskazują na to, byśmy musieli likwidować którąś ze szkół. Sytuacja może być nieznacznie gorsza od obecnej. Będzie mniej dzieci, a tym samym klas, być może niektórzy nauczyciele nie będą mogli pozwolić sobie na 1,5 etatu, ale nic nie wskazuje na to by któraś ze szkół przestała istnieć. Jeśli chodzi o SP 4 to miasto patrzy na tę szkołę z punktu widzenia demografii i jest ona lekko przeciążona. Być może będą poczynania, które przekierują część dzieci do „dwójki”. Ale to tylko przypuszczenia.  

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
4.10 - 6.10 2024 - Festiwal Przygody Wanoga Wejherowo 4.10 - 6.10 2024 - Festiwal Przygody Wanoga Wejherowo Festiwal Przygody „WANOGA” to największa tego typu impreza odbywająca się jesienią w północnej Polsce. Wydarzenie to skierowane jest do szerokiego grona odbiorców zainteresowanych tematyką podróżniczą, turystyką oraz aktywnymi formami spędzania wolnego czasu.Termin tegorocznego Festiwalu to 4 - 6 października 2024. Program festiwalu obejmuje pokazy filmów, slajdów, fotografii z podróży po świecie, a także liczne imprezy plenerowe. Imreza ma być inspiracją do pogłębiania wiedzy krajoznawczej, a także rozbudzenia zainteresowania walorami turystycznymi świata i regionu pomorskiego.Wśród gości festiwalu znajdą się ludzie oryginalni, często bardzo znani, którzy w sposób ciekawy zechcą podzielić się swoimi pasjami, dokonaniami i osiągnięciami. Będą wśród nich wyczynowi eksploratorzy, jak i autostopowicze, himalaiści i zwyczajni wędrowcy, odkrywcy i podróżnicy, grotołazi i żeglarze. Jednym słowem Ci wszyscy, dla których podróżowanie - bardziej niż celem samym w sobie - jest pasją i sposobem na doświadczanie życia.Festiwal Przygody Wanoga - PROGRAM 2024:PIĄTEK, 4 października 2024Filharmonia Kaszubska, Wejherowo, ul. Sobieskiego 255Prelekcje podróżnicze – 18:00-22:0018:00 – Weronika Kwapisz – Motocyklem dookoła Wietnamu19:00 – Wojciech Mura – 15 miesięcy przez Pacyfik20:00 – Piotr Trybalski – Ogarnianie Islandii21:00 – Michalina Kupper – Zagros Mountain Trail – przez góry Iraku SOBOTA, 5 października 2024Rzeka Reda (Zamostne –> Orle)Spływ kajakowy rzeką Redą, godz. 11:00-14:00 Filharmonia Kaszubska, Wejherowo, ul. Sobieskiego 255Warsztaty podróżnicze – godz. 13:00-14:00Piotr Trybalski – Fotografowanie w podróży – jak robić zdjęcia budzące emocje?Prelekcje podróżnicze – godz. 15:00-22:0015:00 – Karolina Gawonicz, Michał Łukaszewicz – Międzyświaty. Wyprawa przez kanadyjskie Barren Lands16:00 – Julita Ilczyszyn – Zrealizować niemożliwe17:00 – Wojciech Ganczarek – Podróż totalna. Ameryka Łacińska na rowerze 2013-202318:30 – Piotr Krzyżowski – Moja droga na Dach Świata19:30 – Marcin Meller – Gaumardżos! Opowieści z Gruzji20:30 – Agnieszka Kołodziejska – Polacy na emigracjiSala zabaw dla dzieci – godz. 15:00-19:00 NIEDZIELA, 6 października 2024Wejherowo, godz. 11:00-13:00Marsz nordic walking Filharmonia Kaszubska, Wejherowo, ul. Sobieskiego 255Warsztaty podróżnicze – godz. 13:00-14:00Adam Cieplak (Wyprawomaniak.pl) – Jak się mieszka w campervanie?Prelekcje podróżnicze – godz. 14:00-20:0014:00 – Dominik Wieczorkiewicz – Hulajnogą wokół Jeziora Niasa15:00 – Jakub Tolak, Zofia Samsel (Foxes in Eden) – Życie w drodze – droga przez życie16:00 – Tomasz Owsiany – YVYpóra. Twarze Paragwaju17:30 – Elżbieta Dzikowska – Przez światSala zabaw dla dzieci – godz. 14:00-18:00 Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do zmian w programie!BILETY można nabywać internetowo poprzez system Evenea:https://evenea.pl/pl/wydarzenie/12WANOGAWanoga - to słowo oznaczające w języku kaszubskim wycieczkę, podróż lub wędrówkę, a także określenie nieco z przymrużeniem oka kogoś kto wciąż wędruje, podróżuje, czyli wanożi. Festiwalowe atrakcje:• cykl spotkań z podróżnikami, eksplorerami i dziennikarzami podróżniczymi• slajdowiska, reportaże, filmy reportażowe• rajd na orientację• konkursy z nagrodami• stoiska z literaturą podróżnicząData rozpoczęcia wydarzenia: 04.10.2024
9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Cześć jego pamięciData dodania komentarza: 8.06.2024, 09:28Źródło komentarza: Cześć i Chwała Bohaterowi! Mateusz Sitek zginął w obronie Wolnej Polski!.Autor komentarza: tutamTreść komentarza: Pamiętam. Starogardzkie MZK podstawiły autobusy do Pelplina.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:53Źródło komentarza: 25. rocznica wizyty Jana Pawła II w PelplinieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Pod Starogardem, mniej więcej w kierunku na Pelplin/Rywałd, powstała nowa farma wiatrakowa. Widzę ją z trzeciego piętra na ul. Gdańskiej, bo mam świetny widok na las w tym kierunku. Wiatraki jeszcze się nie obracają. Tak blisko miasta wiatraków jeszcze nie było.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:51Źródło komentarza: Z OSTATNIEJ CHWILI: Wicestarosta powiatu starogardzkiego zrezygnował ze stanowiskaAutor komentarza: yogTreść komentarza: gnać pałami tych zlodziejiData dodania komentarza: 7.06.2024, 15:45Źródło komentarza: STOP ideologii Zielonego Ładu i centralizacji Unii Europejskiej! KONFERENCJA PRASOWA JAROSŁAWA SELLINA I KACPRA PŁAŻYŃSKIEGOAutor komentarza: Andrzej ŁankowskiTreść komentarza: W prywatnym archiwum w Liniewie jest zdjęcie zrobione ukratkiem z momentu wykonywania morderstwa.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 11:58Źródło komentarza: FELIETON: Pamięć o niemieckiej szubienicyAutor komentarza: Bez podpisuTreść komentarza: To bandyci🤣Piłka nożna bez policji!!!Brawo chłopaki💪Data dodania komentarza: 1.06.2024, 10:35Źródło komentarza: 4 osoby odpowiedzą za odpalanie rac i świec dymnych podczas meczu na pelplińskim stadionie
Reklama
Reklama
Reklama