- Co pana zdaniem zadecydowało o powodzeniu w konkursie?
- Do chwili obecnej jest dla nas tajemnicą, z czyjej inicjatywy zostaliśmy nominowani do udziału we wstępnym etapie konkursu. Od chwili, kiedy organizatorzy poinformowali nas o wytypowaniu naszej spółki i o pozytywnym przejściu preselekcji, mieliśmy tylko kilka dni na przygotowanie się do wizyty członków kapituły i zaprezentowanie naszych osiągnięć w obszarze ekologicznych zachowań. Jak widać po wyniku, to co zaprezentowaliśmy, a tym samym samo przedsiębiorstwo, znalazło uznanie u członków kapituły. Nagroda ta jest dla nas tym cenniejsza, że tytuł „Hit Pomorza 2012” w tej kategorii uzyskało wyłącznie jedno przedsiębiorstwo ze Starogardu Gd. Od kiedy tylko pamiętam, twierdziliśmy, że z naszą elektrociepłownią Starogard może być czystszy, bezpieczniejszy i tańszy. Cieszy nas, że nasze Starostwo już potrafi to wykorzystywać w promocji, czekamy kiedy również miasto doceni naszą nowoczesną i ekonomiczną technologię, bo mamy być z czego dumni.
- Ekologia to modne hasło, ale czy w dzisiejszych czasach łatwo być „ekologicznym”?
- Ekologia wbrew pozorom jest kosztowna. Ograniczanie emisji gazów w kotłach zainstalowanych w Elektrociepłowni jest względnie łatwe i tanie. Bardziej kosztowne jest ograniczanie emisji pyłów. Jeżeli porównamy nawet wzrokowo jak wygląda instalacja spalin w naszej EC i w sąsiedniej kotłowni, dostrzeżemy różnicę. Na szczęście dla Starogardzian, elektrociepłownia została zakwalifikowana do grupy nowych instalacji, których dotyczą bardziej rygorystyczne wymagania względem emisji spalin. Skutkiem tego jest jednak około 6.500 ton pyłów i żużli, które nie trafiają do atmosfery, tylko do ponownego zagospodarowania. Nawet, gdybyśmy mieli w przyszłości zasilać w ciepło całe miasto, środowisko nie będzie odczuwać tego tak bardzo, jak w przypadku zasilania z tradycyjnych kotłowni.
- Konkurs konkursem, tymczasem konkurencja w mieście czyli ZEC Star – Pec podaje argumenty, które mają być dowodem na to, że deklarowane przez państwa ceny ciepła odbiegają od rzeczywistości...
- Mieliśmy kolejny raz do czynienia z podważaniem naszej wiarygodności, czy też rzetelności np. w zakresie stosowanych cen i stawek za ciepło. Przykro nam, że dyrektor przedsiębiorstwa ciepłowniczego kwestionuje orzeczenia organu nadzoru branży energetycznej, jakim jest Prezes Urzędu Regulacji Energetyki, a właśnie prezes URE stoi na straży rzetelności i poprawności stosowanych cen i stawek. Rozumiemy również, że pan dyrektor jako nowa twarz w Star-Pecu nie uczestniczył w całym procesie negocjacyjnym, ale przed wygłaszaniem oficjalnych opinii warto zapoznać się z dokumentacją i historią, aby fakty podawać zgodnie z rzeczywistością. W minionym tygodniu Elektrociepłownia, już drugi rok z rzędu, uzyskała kolejny „Certyfikat Wiarygodności Biznesowej”, a więc to chyba najlepszy papierek lakmusowy kto postępuje rzetelnie. Będziemy po prostu robić swoje – produkować tańsze i ekologiczne ciepło i dążyć do tego, aby mieszkańcy miasta mogli z tego skorzystać.
Starogard ma własny Hit
5 czerwca w Szymbarku, na uroczystej gali Konkursu Gospodarczo-Samorządowego „HIT Pomorza 2012”, starogardzka „Elektrociepłownia Starogard” została wyróżniona nagrodą „HIT Regionu”. O kulisach jej zdobycia opowiada Leszek Wiśniewski, prezes ECS.
- 28.06.2012 16:53 (aktualizacja 17.08.2023 14:35)
Napisz komentarz
Komentarze