- Będziemy starali się przy współpracy z Legią, która ma fachowców, stworzyć w Starogardzie Gd. szkółkę Deyny, aby młodzież miała gdzie spędzać czas, żeby ci, którzy mają talent szli dalej i mieli pierwszeństwo w kontynuowaniu kariery piłkarskiej w warszawskiej Legii. Ja wiem że to miejsce jest bliższe Lechii, ale Deyna w Lechii nie grał, dlatego możemy to miasto pominąć – takie słowa przy aprobacie prezydenta Edmunda Stachowicza wygłosił podczas czwartkowej konferencji prasowej Janusz Dorosiewicz.
Ile z tych zapowiedzi znajdzie potwierdzenie w rzeczywistości? Na razie o szkółce w Starogardzie Gd. myśli na poważnie Lechia Gdańsk. Stolica Kociewia wraz z Bytowem, Słupskiem i Pruszczem Gdańskim są najważniejszymi miejscami na mapie województwa, w które wiedzę i myśl szkoleniową chce inwestować Gdańsk.
- Naszym celem jest wyjść ze szkolenia stacjonarnego na zewnątrz – mówi Tomasz Bocheński, dyrektor Akademii Piłkarskiej Lechii. – Docelowo w województwie ma powstać kilkanaście ośrodków zamiejscowych, które będą trenowały młodzież.
Z kolei w Warszawie, temat starogardzkiej szkółki to bardzo duży znak zapytania.
- Mamy obecnie kilkanaście klubów partnerskich, jednak nie sztuką jest zawrzeć porozumienie, ale sprawić, by taka szkółka poprawnie funkcjonowała – mówi Krzysztof Ziętek. – Obecnie zajmujemy się szkoleniem trenerów bramkarzy. Mamy fachowców z ligi angielskiej i wątpię, aby w najbliższym czasie temat założenia szkółki w Starogardzie Gd. był realny. Choć oczywiście jesteśmy otwarci na współpracę.
Powstanie szkółek Lechii, a w przyszłości być może także Legii oznaczałoby, że miasto mogłoby stać się jednym z ważniejszych ośrodków szkolenia piłkarzy na Pomorzu. Marek Jankowski, przewodniczący komisji sportu RM mówi takiemu obrotowi sprawy zdecydowane „tak”.
- Zawsze będą podpisywał się pod wszelkimi inicjatywami, które mobilizują młodzież do uprawiania sportu – mówi radny. – Tak duże zainteresowanie oznacza to, że młodzież oraz rodzice mieliby duże możliwości wyboru miejsca treningów, a klubu szansę na wymianę doświadczeń i myśli szkoleniowej.
Pytanie czy w mieście sympatyzującym z Lechią Gdańsk w ogóle znajdzie się miejsce dla warszawskiej Legii?
Więcej w Gazecie Kociewskiej, która wraz z Dziennikiem Pomorza ukazuje się na terenie powiatu starogardzkiego.
Napisz komentarz
Komentarze