Turniej składał się z 9 rund i sędziowany był przez Albina Kiedrowskiego z Brus. Zawodnicy, do każdej rundy kojarzeni byli przez system komputerowy na podstawie reprezentowanej siły gry.
Przy jednej szachownicy mogli spotkać się szachiści z różnych pokoleń.
Najstarszy zawodnik turnieju miał 74 lata, najmłodsi to 6-latkowie. Dla zawodników i osób im towarzyszących przygotowano bufet z napojami i ciastem, a na zakończenie ponad 5 - godzinnej, wyczerpującej rywalizacji, gospodarz karczmy – Michał Ostoja Lniski przygotował pyszną zupę.
Turniej przebiegł sprawnie, w sympatycznej atmosferze, a każdemu z grających towarzyszył ogromny duch walki.
- Nieoczekiwanym zwycięzcą turnieju został Sławomir Kamiński z Czerska, który dzięki bardzo dobrej grze w całym turnieju wyprzedził wielu utytułowanych graczy – mówi Zygmunt Dorau. - Kolejne lokaty zajęli Krzysztof Jurkiewicz – Wejherowo, Jan Kiedrowicz – Chojnice, Zdzisław Pelowski – Lipusz, Wiesław Pepliński – Gniew. Wyróżnienia w postaci nagród rzeczowych otrzymali także zawodnicy z kat. szachową do 1800 pkt, najlepsi reprezentanci szkoły podstawowej, gimnazjum, najlepsza kobieta, najstarszy i najmłodsi zawodnicy turnieju oraz najlepszy zawodnik firmy Steico. Wszyscy uczestnicy otrzymali dyplomy za udział w turnieju – dodaje Zygmunt Dorau
Reklama
Gra umysłów. Turniej szachowy „Jesienny Gambit” za nami
W sobotę 3 grudnia w Czarnej Wodzie odbyła się czwarta edycja turnieju szachowego „Jesienny Gambit”. W zawodach wzięło udział 58 zawodników. Przybyli gracze z wielu bliższych i dalszych miejscowości. Udział wziął również szachista z tytułem mistrza międzynarodowego Jan Kiedrowicz z Chojnic. Dla wielu, to dodatkowa atrakcja, móc zagrać z tak utytułowanym szachistą.
- 15.12.2016 09:50 (aktualizacja 18.08.2023 11:03)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze