Jeśli sami sprzedajemy auto nie ulegajmy pokusie zatajania czegokolwiek lub przeinaczania stanu pojazdu. Bowiem nawet „niewinne kłamstewka” mogą sprowadzić na nas odpowiedzialność karną... Każda ukryta wada prędzej czy później wyjdzie na jaw.
Redagując ogłoszenie pamiętajmy o elementarnej uczciwości i nie oszukujmy kupujących. Nabywca ma prawo oczekiwać, że pojazd będzie zgodny z opisem.
Podobnie duże znaczenie mają wszelkie zapewnienia składane przez sprzedającego, np. co do bezwypadkowej historii pojazdu. Jeśli kupujący celowo zostanie wprowadzony przez w błąd i działając pod jego wpływem zawrze umowę, to działanie sprzedającego wypełni znamiona przestępstwa oszustwa z art. 286 kodeksu karnego (zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat).
Typowym przykładem oszustwa jest cofanie licznika przebiegu pojazdu. Tzw. „naprawianie liczników” przed sprzedażą auta stało się zjawiskiem powszechnym (punkty napraw liczników rozsiane są wzdłuż całej granicy z Niemcami, tak jakby każdy pojazd sprowadzany od naszych zachodnich sąsiadów miał defekt licznika).
W celu uwiarygodnienia „nowego przebiegu” na popularnych serwisach aukcyjnych można nabyć za kilkadziesiąt złotych książkę serwisową pojazdu. W ten sposób sprzedający dopuści się jednak kolejnego przestępstwa. Bo chociaż sam nie dokonuje fałszerstwa, to dążąc do sprzedaży posługuje się podrobionym dokumentem (art. 270 kodeksu karnego).
Kolejnym grzechem głównym sprzedających jest zaniżanie ceny auta widniejącej na umowie sprzedaży. Najczęściej po to, żeby zapłacić niższy podatek dochodowy. O dziwo niektórzy kupujący chętnie na to się zgodzą, gdyż dla nich oznacza to również mniejsze zobowiązanie podatkowe z tytuły podatku od czynności cywilnoprawnych. W ten sposób strony oszukują jednak fiskusa, a kupujący – częstokroć na własne życzenie – stawia się w gorszej sytuacji przy dochodzeniu ewentualnych roszczeń z rękojmi za wady rzeczy sprzedanej.
Morał z powyższego płynie taki, że po prostu warto być uczciwym. Dokonując bowiem dość prozaicznej czynności, jaką jest sprzedaż auta, możemy narazić się na odpowiedzialność karną.
Adwokat Marek Artski
Kancelaria Adwokacka Artski § Artski – zaufani adwokaci w życiu i biznesie
www.artski.pl
Napisz komentarz
Komentarze