FELIETON: Sprawiedliwi w niemieckiej Sodomie
Życie polityczne w Polsce rozdziela się ostatnio na dwie nieprzystające do siebie warstwy.
Z jednej strony dzieją się wokół nas niebezpieczne procesy, inspirowane przez Niemcy, dążące do stworzenia nowej, europejskiej „republiki federalnej” pod ich przewodnictwem. Wygląda na to, że tego koszmarnego projektu nie da się przeprowadzić bez anihilacji państwowości polskiej, poprzez wchłonięcie jej przez Niemcy („Polska to nienormalność”…) i skłonienia Ukraińców do podporządkowania się Rosji – poprzez machanie im przed nosem marchewką w postaci przynależności do Unii. Tego projektu zaczyna się już obawiać cała Europa, nie tylko Polska czy Węgry. Ostatnio w Brukseli, podczas głosowania nad wstępnym projektem „reformy” Unii, omal nie doszło do jego odrzucenia! O przepchnięciu planu tej „reformy” zadecydowało 9 głosów „polskich” eurodeputowanych! Czy to znaczy, że po 105 latach od odrodzenia Rzeczypospolitej państwo polskie nie jest już nam potrzebne?! A może to zaprzańcy? Co by na to powiedzieli Mickiewicz, Krasiński, Piłsudski, Dmowski i polskie, sybirskie pokolenia?
03.12.2023 12:00
1