Pub, który podzielił mieszkańców - kobieta kontra właściciele klubu z muzyką, znajdującego się tuż pod jej podłogą
STAROGARD GD. Starsza kobieta od kilku miesięcy walczy z właścicielami pubu. Mieszkanka ul. Hallera nie chce, głośnej muzyki i hałasujących pod jej oknami klientów. O pomoc prosi policję. W weekendy, muzyka w otwartym kilka miesięcy temu pubie cichnie o 3, 4 nad ranem. Natomiast właściciel broni interesu, na świadków wziął pozostałych lokatorów budynku.
18.05.2011 00:00
2