Skazany na samotność - rodzina wyjechała do innego miasta i zostawiła zwierzę na zamkniętej posesji
STAROGARD GD. Pies zamknięty na kilkanaście miesięcy na posesji jednego z domów przy ul. Dmowskiego. Dostaje jedzenie, ma przestrzeń do życia, ale nie wiadomo czy jest szczepiony, do tego wyraźnie choruje, na co wskazuje olbrzymia narośl. Czy miejsce tego zwierzęcia nie powinno być w schronisku?
22.07.2011 00:00
3