Na sygnale

Dziś w nocy 20 wozów z pełnym osprzętem i 75 strażaków w województwa Pomorskiego wyruszyło do Biebrzańskiego Parku Narodowego, by pomóc tamtejszym strażakom w walce z ogniem. Niezmiernie miło nam poinformować, że wśród ratowników, którzy udają się na miejsce, są również strażacy z JRG Starogard (Nissan SLPR + przyczepa towarowa oraz Iveco GBA - łącznie 7 ratowników).

Dzisiaj nad ranem strażacy otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu rury gazowej o średnim ciśnieniu na ulicy Jaśminowej w Nowej Wsi Rzecznej. Na miejsce natychmiast zadysponowano strażaków oraz pogotowie gazowe i policję. Dla bezpieczeństwa ewakuowano 22 mieszkańców. Jak opisują strażacy, sytuacja była naprawdę bardzo groźna.

Wczoraj w nocy otrzymaliśmy mnóstwo wiadomości od zaniepokojonych mieszkańców miasta, których zbudziły przeraźliwie wyjące syreny alarmowe. Pierwszy informacje mówiły, że syreny włączyły się kilka minut przed północą. Kolejny raz zawyły dzisiaj około godziny 5 nad ranem. Jak informowali mieszkańcy, sygnał dochodził z okolic ZF Polpharma. Ustaliliśmy, że na pewno wyła syrena zamontowana na dachu bloku nr 3 na osiedlu Kopernika.

Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca volkswagena, który uderzył autem w słup oświetleniowy. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. W najbliższym czasie 35-latek odpowie przed sądem za popełnione przestępstwo drogowe. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym grozi kara do 2 lat więzienia.

Policjantka ze starogardzkiej drogówki zatrzymała prawo jazdy nietrzeźwemu kierowcy hyundaia, który stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Teraz 27-latek stanie przed sądem, gdzie odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym. Za popełnienie tego przestępstwa drogowego ustawodawca przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj w miejscowości Dąbrówka spotkali się przedstawiciele służb odpowiedzialnych za stan bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Policjanci, strażacy oraz pracownik Powiatowego Zarządu Dróg przeprowadzili wspólną kontrolę oznakowania oraz poddali ocenie infrastrukturę w miejscu, w jakim kilka dni wcześniej doszło do wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

W godzinach popołudniowych służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o mężczyźnie, który wypadł z łódki. Na miejsce natychmiast zadysponowano Zespół Ratownictwa Medycznego, policję i strażaków z łodziami. Na miejsce jako pierwsi przybyli strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Skarszewach.

Dla policjantów w całej Polsce Święta Wielkanocne, to był czas intensywnej pracy. Funkcjonariusze czuwali nad naszym bezpieczeństwem, byli obecni na drogach w całym kraju, gdzie sprawdzali czy przestrzegane są restrykcje dotyczące zakazu przemieszczania.

Wracamy do poważnego wypadku na drodze 214 w gminie Skórcz.

Wczoraj w godzinach wieczornych strażacy z JRG Tczew otrzymali wezwanie do pożaru trawy przy dawnym budynku koszarowca. Jak się okazało, w namiocie na terenie nieużytków mieszkał bezdomny, który na szczęście zdążył uciec, jednak doznał on poparzeń.