Region

Wczoraj Stowarzyszenie Eksploracyjno-Historyczne FORST z Czarnej Wody poinformowało o zdewastowaniu pomnika kolejarzy, kilku drzew, ławek oraz tablicy informacyjnej. Całe zajście zarejestrowała kamera leśna, dzięki której udało się namierzyć sprawców, którym przedstawiciele Stowarzyszenia postawili ultimatum: jeśli okażą skruchę i zechcą naprawić to co zniszczyli, sprawa nie zostanie zgłoszona na policję. Na efekty nie trzeba było zbyt długo czekać.

W dniach 23-25 marca wręczone zostały kolejne medale za zasługi z okazji 100. rocznicy powrotu Starogardu do Państwa Polskiego. Z rąk prezydenta miasta Janusza Stankowiaka, przewodniczącej Rady Miasta Starogard Gdański Anny Benert oraz wiceprzewodniczącego Rady Miasta Marka Jankowskiego otrzymali je: Zbigniew Bona, Jan Brdak, Maria Berezowska-Makowska, Renata i Roman Chajewscy, Anna Zofia Czyżewska, Zbigniew Domachowski, Stanisław Gerowski, Alfons Jabłoński, Mirosław Kalkowski, śp. Irena Krzykowska (medal odebrał syn Leszek), Zygmunt Lewandowski, Stefan Lubawski, Henryk Ładyszkowski, Wojciech Mokwa, Janusz Nowak, Jacek Ozimek, Krystian Pomierski, Mariusz Popławski, Stanisław Tobieński, Tadeusz Żurawski. Osobiście swoich medali nie mogli odebrać Mieczysław Chrulski oraz Lech Magnuszewski.

Niewiele osób wie, że w lesie niedaleko Rywałdu w gminie Starogard znajduje się dawna strzelnica pułkowa, z której przed wojną korzystali kawalerzyści 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich, stacjonujący w Starogardzie. Obiekt był ewenementem na skalę całego Pomorza i jako jedyna przedwojenna strzelnica w Polsce została wpisana do Krajowego Rejestru Zabytków. Jej długość to nie bagatela 300 metrów. Co ważne, pojawiły się realne plany co do odbudowy obiektu. Rozmawialiśmy o nich z przedstawicielami Szwadronu Kawalerii w Starogardzie - Mariuszem Popławskim, Stefanem Scharmachem oraz Leszkiem Kubiakiem.

9 marca w Gdańsku odbyła się konferencja prasowa Okręgowego Inspektora Pracy. Podczas spotkania z dziennikarzami przedstawiono najważniejsze zagadnienia dotyczące kontroli i działań przeprowadzonych w ubiegłym roku przez pracowników inspekcji pracy.

Samochodoza - tak najprościej określić sytuację, która ma miejsce przed Kociewskim Centrum Zdrowia. Niektórzy kierowcy całkowicie ignorują znaki i zostawiają samochody, gdzie tylko się da. Zastawione są chodniki i drogi pożarowe, a niekiedy nawet wjazd na lądowisko dla śmigłowców LPR. Nie pomagają nawet prośby i polecenia wydawane przez ochroniarzy.

Trzy powiaty - starogardzki, tczewski i świecki - podjęły uchwałę w sprawie woli ustanowienia świętego Rocha patronem Kociewia. Już wkrótce sprawę rozpatrzy Stolica Apostolska. Inicjatorem patronatu jest ksiądz dr Zdzisław Ossowski.

Po około 7 miesiącach do podziału bojowego wrócił odnowiony Ciężki Samochód Ratownictwa Technicznego - Mercedes Bronto. Dzięki staraniom ochotników ze Zblewa pojazd otrzymał drugie życie. Co ważne, jest to jedyny taki pojazd w całym powiecie starogardzkim. - Jest niezawodny i sprawdza się w każdych warunkach - przyznają strażacy.