FELIETON: Panie Premierze, co dalej?
Podziwiam premiera Mateusza Morawieckiego, jego pracowitość, nieustanny wysiłek, by gasić coraz to nowe pożary, by wytrzymać potężną presję – z jednej strony niemiecką („unijną”), z drugiej zaś wyjątkowo odrażającą presję politycznego planktonu w Polsce, inspirowanego przez Oppositionsführera Donalda Tuska.
05.12.2021 10:30