Chcą biednym rodzicom odebrać dziecko! Rodzina zastępcza czy dom rodzinny
KOCIEWIE. Państwo Grażyna i Władysław P. ze Starogardu Gd. mają 8-letnią córkę Ewę. W domu, jak mówią, nie przelewa się. Oboje są na rencie, mają problemy zdrowotne. Niedługo jednak czeka ich rozprawa w sprawie ewentualnego odebrania im władzy rodzicielskiej. Żadne z nich nie ma problemu z nadużywaniem alkoholu, nikt nie znęca się nad dzieckiem. O co w takim razie chodzi? – pytają.
01.03.2010 00:00
4